Wraca geopolityczna obawa
We wtorek Amerykanie powrócili na rynki po trzydniowym wypoczynku i w nieco nowej sytuacji geopolitycznej. Nieco nowej, bo co prawda Barack Obama zapytał Kongres o zdanie, ale wywiady różnych państw twierdziły, że to rząd syryjski autoryzował użycie broni chemicznej.
Opublikowane we wtorek dwa sierpniowe raporty mówiące o kondycji sektora przemysłowego (indeks PMI i ISM) niespecjalnie przełożyły się na nastroje, mimo że obiektywnie były bardzo dobre. Odnotujmy, że indeks PMI w sierpniu wyniósł 52,5 pkt. (oczekiwano 53,9 pkt.). Indeks ISM w sierpniu wyniósł 55,7 pkt. (oczekiwano 54 pkt.). Był to odczyt najwyższy od 4 lat. Raport o lipcowych wydatkach na inwestycje budowlane pokazał wzrost wydatków o 0,6 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 0,4 proc. m/m).
Rynek akcji rozpoczął od około jednoprocentowych zwyżek indeksów. Była to reakcja na piątkową decyzję prezydenta Obamy, który zapyta Kongresu o pozwolenie na atak na Syrię. Po godzinie 17.00 nadzieje praktycznie wyparowały. Wtedy to po spotkaniu z liderami Kongresu okazało się, że zarówno republikański speaker Izby Reprezentantów John Boehner jak i liderka Demokratów Nancy Pelosi zapowiedzieli, że poprą decyzję prezydenta o ataku na Syrię.
Indeksy spadły i ustabilizowały się na poziomie neutralnym, a cena ropy wystrzeliła na północ. Zabite nadzieje na pokój i wysokie rentowności obligacji były czynnikami zdecydowanie pomagającymi niedźwiedziom. Mimo tego byki zdobyły się w ostatniej godzinie na atak i sesja zakończyła się zwyżkami indeksów. Nie były duże, ale wystarczające, żeby zasygnalizować, że uderzenie na Syrię (chociaż nie jego możliwe konsekwencje) jest już zdyskontowane.
GPW we wtorek rozpoczęła sesję od blisko półprocentowego spadku WIG20, ale bardzo szybko indeks wrócił w okolice poziomu neutralnego, czyli tam gdzie przebywały inne indeksy europejskie. Nadal rósł MWIG40. WIG20 był jednak bardzo słaby i po godzinie zaczął się osuwać.
Przed południem informacja o dwóch obiektach balistycznych, które spadły do Morza Śródziemnego obniżyła indeksy na innych giełdach europejskich, a u nas nerwowy rynek zareagował ponad jednoprocentowym spadkiem WIG20. MWIG40 nadal zyskiwał jeden procent. Po tym spadku, mimo że na innych giełdach indeksy wróciły do poziomu neutralnego, WIG20 nie chciał odbijać.
Dopiero przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 zaczął odrabiać straty. W tym samym czasie przemawiał w Krynicy premier Donald Tusk, ale nie mówił niczego ważnego dla gospodarki, czy dla rynków. Oczywiście, nic ważnego, jeśli potraktuje się prognozy tak jak tego zasługują – jak wróżby. Ma też powstać program „Polska po kryzysie” – pożyjemy, zobaczmy, jaki będzie. Ważne było jedynie to, że w środę w południe premier przedstawi rozwiązania w sprawie OFE. Rozwiązania, które „zdejmą ciężar” z polskich finansów. To się nie bardzo rynkowi spodobało. WIG20 osunął się i zakończył dzień ponad jednoprocentowym spadkiem.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion
Może to Ci się spodoba
Wyraźne spowolnienie chińskiej gospodarki
Początek tygodnia został zdominowany przez wiadomości napływające z Dalekiego Wschodu. Jak wynika z informacji opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny Chin, w ubiegłym miesiącu dynamika eksportu w Państwie Środka nieoczekiwanie spadła
Komentarz do rynku złotego
Poranny, środowy obrót na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty w rejonie 2-miesiecznych maksimów (ostatni raz złoty notowany był na analogicznych poziomach pod koniec maja br.). Polska waluta wyceniana
Poranny komentarz walutowy – W Japonii bez zmian
O poranku uwaga inwestorów skupiała się w głównej mierze na Japonii, gdzie na comiesięcznym posiedzeniu zbierała się Rada Polityczna decydująca o kształcie polityki monetarnej prowadzonej przez Bank Japonii. W nocy
Poranny komentarz walutowy – euro zyskuje po PMI
Dla rynku walutowego najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego poranka była publikacja wstępnych indeksów PMI dla największych gospodarek strefy euro, jak i całej unii walutowej. Odczyty te okazały się być mieszane w stosunku
Dziś i jutro dane z rynku ropy
W ostatnim czasie obserwujemy silne wzrosty na rynku ropy. Poprzedni tydzień zakończył się korektą silnego ruch wzrostowego. Byki wzięły na chwilę oddech. Dziś o godzinie 22:30 American Petroleum Institute przedstawi
Deprecjacja dolara trwa
Początek tygodnia na rynku dolara amerykańskiego został zdominowany przez niedźwiedzie. Przecena waluty Stanów Zjednoczonych była dalekim echem nie najlepszych nastrojów po piątkowej publikacji danych dotyczących wzrostu PKB największej gospodarki świata(2.5%
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!