WIG20 najwyżej od dwóch miesięcy
Pomimo braku Amerykanów na rynku oraz pustego kalendarza poniedziałek nie był nudny. Najpierw sporo emocji było w Japonii, gdzie gracze walczyli o poziom 14 tys. pkt. na indeksie Nikkei, później, gdy w Azji udało się powstrzymać wyprzedaż, Europa zaczęła rosnąć. Bardzo wyraźne wzrosty notujemy w Warszawie, WIG20 jest już najwyżej od ponad 2 miesięcy.
Wyprzedaż zatrzymana, GPW ostro w górę
Wczorajszy poranek obracał się wokół testu poziomu 14 tys. na kontrakcie na indeks Nikkei225. Po czterech próbach wsparcie to zostało w końcu pokonane, co zaowocowało spadkiem o ponad 300 pkt., ale wyprzedaż została zatrzymana i dziś w nocy notowania powróciły powyżej kluczowej bariery. Sytuacja w Azji wydaje się zatem nierozstrzygnięta i być może o krótkoterminowych tendencjach na rynku przesądzą Amerykanie, którzy powrócą dziś po długim weekendzie. A w tym roku amerykańscy inwestorzy ani razu nie dali się zbić z (wzrostowego) tropu za sprawą zewnętrznych czynników – nie przeraził ich ani Cypr, ani słabe dane z Europy. Dlatego nie wykluczone, iż również dziś dominować będą kupujący.
Taki scenariusz byłby bardzo sprzyjający dla kupujących na kontrakcie na warszawski indeks WIG20, gdzie wczoraj udało się pokonać bardzo ważny opór, w wyniku czego rynek zaliczył trzeci dzień wyraźnych wzrostów, ale co więcej, otworzył sobie przestrzeń do dalszej zwyżki. Jakkolwiek w tym roku widzieliśmy już wiele fałszywych sygnałów wzrostowych, obecna sytuacja wygląda najbardziej obiecująco (więcej w części technicznej).
Dziś Conference Board, Richmonds Fed
Wraz z powrotem na rynek Amerykanów mamy powrót amerykańskich danych. Dziś o 16.00 w USA poznamy dwie figury – indeks nastrojów Conference Board oraz indeks aktywności w rejonie Richmond. Dane o aktywności w ostatnim czasie w zasadzie nie mają żadnego wpływu na rynek, a indeks z Richmond to najmniej istotny z wskaźników regionalnych (większe znaczenie może mieć ewentualnie publikowany w piątek Chicago PMI). Dane o nastrojach gospodarstw domowych teoretycznie powinny mieć bardziej istotne znaczenie, szczególnie, iż trwający już niemal kwartał sequester ogranicza dochody gospodarstw domowych (szczególnie tych, które w większym stopniu uzależnione są od wydatków rządowych). W kwietniu indeks nastrojów wzrósł do poziomu 68 pkt., jednak w ciągu ostatnich 17 miesięcy indeks fluktuował w dość wąskim przedziale 58-73 pkt. Dla porównania w połowie 2007 roku, kiedy na rynkach akcji panowały podobne nastroje jak obecnie, wskaźnik przekroczył wartość 111 pkt., w szczycie hossy internetowej z 2000 roku sięgnął poziomu niemal 145 pkt.
Na wykresach:
WIG20 (kontrakt), D1 – warszawski rynek w tym roku nie przestaje zadziwiać; paradoksalnie panika w Azji stała się początkiem silnych wzrostów na kontrakcie na indeks WIG20; za nami już trzy dni wzrostów, jednak to dopiero wczoraj doszło do kluczowych rozstrzygnięć; notowania wybiły się górą z formacji rozszerzającego się klina spadkowego, pokonując przy okazji strefę oporu 2391-2417 pkt.; co więcej te okolice to także linia szyi odwróconej formacji RGR, która jest dość wyraźnie zarysowana; te wszystkie sygnały sugerują, iż od strony technicznej rynek powinien zmierzać przynajmniej w do strefy oporu 2516-2539 pkt.
AUDUSD, W1 – w komentarzach dotyczących pary AUDUSD wskazywaliśmy, iż przełamanie wsparcia wynikającego z ubiegłorocznego minimum jest mało prawdopodobne przy dobrych nastrojach na rynkach akcji; zachowanie Nikkei w okolicach 14 tys. wskazuje na ten moment, iż jest szansa na wybronienie poziomu 0,9580; jeśli Amerykanie zachowają się dziś tradycyjnie – czyli uznają to niewielkie cofnięcie (na S&P500) za okazję do zakupów, na AU możemy być świadkami korekty wzrostowej, nawet w okolice psychologicznej bariery 1,00
dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
XTB
Może to Ci się spodoba
Komentarz PLN: Spokojny handel na PLN, trwa wyczekiwanie na impulsy
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego nie przynosi mocniejszych ruchów po wczorajszej lekko spadkowej sesji. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1441 PLN za euro, 3,0838 PLN wobec dolara
Poranny komentarz walutowy – traci Australijczyk, traci złoty
W trakcie dzisiejszej porannej sesji walutowej najsłabszą walutą z grona G10 jest dolar australijski, który o poranku tracił do dolara amerykańskiego ponad 0,4%. Spowodowane było to gorszymi odczytami z rynku
Fed jednogłośnie za dalszymi cięciami
Fed podtrzymuje stanowisko, że sytuacja na rynku pracy poprawia się i po raz drugi redukuje programu skupu obligacji. Reakcja rynku jest stonowana. Trwa odwrót od rynków wschodzących. Złoty jest najsłabszy
Co dalej z ropą
Ceny ropy utrzymują się w długoterminowym trendzie spadkowym. Jednakże krótkoterminowo widać, że przynajmniej na razie popyt i podaz odnalazły punkt równowagi. Kluczem do powrotu do dynamicznych spadków będzie przebicie minimów
Raport dzienny Forex
Po tym, jak w ostatni czwartek „gołębi” John Willams z FED zaskoczył rynki stwierdzeniami, że program QE3 powinien być zakończony do końca roku, co motywował sytuacją na rynku pracy, wczoraj
Hiszpańskie obligacje tańsze od amerykańskich
Ze względu na niewielką ilość publikacji makroekonomicznych, podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły wiadomości o spadku – z poziomu 12.8 pkt do 8.5 pkt – indeksu
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!