W poszukiwaniu impulsu do zwrotu
Zmienność na rynku walutowym przyjęła wczoraj świeżą dwukierunkowość z wyhamowaniem presji na osłabienie USD. Wrażliwość rynku na dane makro staje się coraz większa w ślad za ścieżką, którą podąża Fed, ale ważne jest, aby kolejne raporty wykazywały, że słabość gospodarki USA ze stycznia i lutego była tylko przejściowa.
Punktem dnia w środę będą lutowe zamówienia na dobra trwałego użytku z USA (13:30). Konsensus Bloomberga od piątku zdążył się obniżyć do 0,2 proc. m/m z 0,5 proc., co z jednej strony nie nastraja euforycznie do danych, choć z drugiej sugeruje niższy próg do pozytywnego zaskoczenia. Dane będą dokładnie analizowane pod kątem potencjalnego wpływu silnego dolara na aktywność przedsiębiorstw. USD potrzebuje lepszych od oczekiwań odczytów, aby zatrzymać „odwijanie” długich pozycji. Raporty we wtorek dały dolarowi nieco wsparcia z wyższą od prognoz inflacją bazową i niespodziewanym wzrostem sprzedaży nowych domów, ale USD potrzebuje więcej. Dziś oprócz danych uwagę przyciągnie wystąpienie członka Fed Evansa (11:30), choć jako zadeklarowany gołąb Evans raczej nie pomoże dolarowi.
Z Europy otrzymamy jedynie niemiecki indeks Ifo, który powinien odnotować piąty z rzędu wzrost (10:00, prog. 107,3). Dane wpiszą się w klimat zbudowany wczoraj przez lepsze odczyty PMI i pokazujący, że perspektywy ożywienia w strefie euro ulegają poprawie dzięki łagodzeniu polityki pieniężnej i tańszej walucie. Wpływ na EUR pozostanie jednak umiarkowany, gdyż rynek pozostaje świadomy ryzyk, które będą ciążyć nad walutą w dłuższym horyzoncie (Grecja, QE).
Na innych rynkach po wczoraj widać między innymi, że funt ma coraz mniej argumentów za obroną swojej wartości. Słaby odczyt inflacji CPI za luty oddala perspektywy zacieśniania monetarnego przy jednoczesnym budowaniu presji związanej z majowymi wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii. EUR/CHF wrócił poniżej 1,05 pierwszy raz od ponad miesiąca i bez wyraźnego powodu. Można spekulować, czy zachowawczość SNB z zeszłego tygodnia rozczarowała popyt, czy to polityczny szum wokół Grecji skłania do ucieczki w bezpiecznego franka? Dla nas 1,05 jest poziomem równowagi na kolejne tygodnie. EUR/PLN zakończył wtorek poniżej 4,10 odczuwając pozytywne nastroje względem rynków wschodzących dodatkowo wsparte wizją silniejszej gospodarki strefy euro (odzwierciedlone w PMI). Dalej jednak widzimy ryzyko, że złoty może źle reagować, gdy dane z USA zaczną przybliżać start podwyżek Fed, ale do tego czasu PLN będzie znajdował popyt.
Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – Wall Street na historycznych szczytach
Wczorajsza sesja giełdowa w Stanach Zjednoczonych przyniosła nam niespodziankę w postaci wejścia indeksu S&P 500 na historyczne, nie notowane wcześniej poziomy. Wydaje się, że światowe rynki akcyjne zaczynają już rozgrywkę
Poranny komentarz giełdowy – taśmy nie pomogą GPW
W poniedziałek, również na rynkach, najgłośniejszym tematem są oczywiście taśmy z udziałem prezesa NBP. Wystarczyło popatrzeć na notowania złotego w czasie sesji azjatyckiej, żeby móc przygotować się na słabe otwarcie
W pierwszym kwartale 2015 r. mogą wystąpić wyjątkowe turbulencje na rynkach i w polityce pieniężnej
Świat wkracza w 2015 r. pod znakiem dramatycznych zmian w zakresie polityki gospodarczej i pieniężnej i będzie musiał stawić czoła bezprecedensowej liczbie czynników ryzyka geopolitycznego. Należy się spodziewać, że kulminacja
Poranny komentarz walutowy – Optymistyczny początek tygodnia
Początek sesji europejskiej upływa pod znakiem umocnieniem amerykańskiego dolara, który średnio zyskuje do wszystkich walut G10 0,43%. Do pozostałych zyskujących walut należą euro, jen oraz funt. Na rynku czuć optymizm
G4 FX: EUR/USD głównie w bok
EUR/USD powoli osuwa się ku porannym minimom, ale handel zdaje się nie mieć jednoznacznego kierunku. Spadkowa sesja na europejskich giełdach i rosnące rentowności obligacji przemawiają za umocnieniem euro, ale wyciągnięty
Scandi FX: SEK zyskuje na wyższej inflacji
Korona szwedzka zyskuje w środę, pozytywnie reagując na silniejszy wzrost CPI w Szwecji w lutym (0,1 proc. r/r, prog. 0 proc.). EUR/SEK schodzi z 9,1650 do 9,10, pokonując połowę drogi
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!