Spokojny początek tygodnia na złotym

Spokojny początek tygodnia na złotym

Początek nowego tygodnia na rynku złotego nie przynosi znaczących zmian w układzie sił, gdzie polska waluta oscyluje blisko piątkowego odniesienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1400 PLN za euro, 3,0421 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4087 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,475% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilka sesji na rynku złotego charakteryzowało się ustabilizowaniem kwotowań poniżej poziomu 4,15 PLN za euro. Echa krajowej „afery taśmowej” zostały zepchnięte na dalszy plan, a inwestorzy ponownie zaczęli rozgrywać złotego podobnie jak pozostałe waluty wchodzące w skład koszyka emerging markets. Kłopoty portugalskiej grupy Espirito Santo spowodowały wzrost awersji do ryzyka w Europie oraz ponownie rozbudziły obawy co do kondycji sektora bankowego w Strefie Euro. W konsekwencji złoty (traktowany jako bardziej ryzykowna lokata kapitału) znalazł się pod presją i początkowa próba umocnienia została zanegowana. W aktualnym tygodniu podobnie jak w trakcie poprzednich sesji to wydarzenia z szerokiego rynku będą warunkowały zachowanie PLN, jednak należy zwrócić na dość istotny kalendarz makro dla Polski, gdzie w dalszym ciągu spekuluje się o możliwym ruchu ze strony RPP.

W trakcie dzisiejszej sesji NBP opublikuje dane dot. bilansu płatniczego za maj. W zakresie salda rachunku bieżącego rynek oczekuje nadwyżki rzędu 522,4 mln EUR wobec 1028 mln EUR uprzednio. Dane dot. bilansu płatniczego straciły w ostatnich miesiącach na wadze, gdyż skala odchyleń od rynkowego konsensusu wyraźnie spadła, niemniej w dalszym ciągu śledzone są one przez inwestorów operujących na rynku PLN. W dalszej części tygodnia poznamy m.in. dane dot. inflacji CPI, produkcji przemysłowej czy zatrudnienia w czerwcu.

Z rynkowego punktu widzenia pierwsze godziny handlu w nowym tygodniu wskazują na próbę lekkiego osłabienia polskiej waluty w kierunku 4,1450 PLN za euro. Z uwagi na istotne publikacje w dalszej części tygodnia najbardziej realnym scenariuszem wydaje się utrzymanie konsolidacji 4,12 – 4,15 PLN ze wskazaniem na próby umocnienia polskiej waluty. W przypadku pozostałych możemy mówić o zakresie wahań dla USD/PLN – 3,03-3,0485 PLN oraz 3,4000-3,4130 CHF/PLN.

1
2
3

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 14 lipca
Next Poranny komentarz walutowy – w oczekiwaniu na Yellen

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Polsce

Negatywne zaskoczenie. Produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna nie spełniły prognoz. Dodatkowo, spadek inflacji PPI uzupełnia słaby obraz głównych odczytów. Złoty musi szukać przeceny po tak słabym zestawie. GPW zachowuje więcej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Tegoroczne zbiory owoców będą znacznie niższe. Konsumenci odczują podwyżki

Ze wstępnych szacunków GUS wynika, że zbiory owoców z drzew będą o 30–40 proc. niższe niż w roku ubiegłym. W niektórych odmianach owoców plony mogą być na poziomie 20 proc. – podkreśla prezes

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wyhamowanie spadków na długu

Wczorajsza sesja przyniosła nam wyhamowanie spadków na rynkach długu, co było widoczne zarówno na wycenie bundów, obligacji amerykańskich czy też polskich. Dzisiejszy handel charakteryzuje się próbą wygenerowania ruchu wzrostowego na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Ropa coraz tańsza

Początek roku na rynku walutowym upłynął pod znakiem znaczącego umocnienia wartości amerykańskiego dolara – we wtorek kurs EUR/USD spadł do poziomu 1.1849, co jest najgorszym wynikiem od marca 2006 roku.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań blisko wczorajszych maksimów ustanowionych w trakcie sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1485 PLN za euro, 3,3008 PLN wobec

Komentarze rynkowe 0 Comments

Znaczące spadki na europejskich parkietach

Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, początek tygodnia został zdominowany przez informacje napływające z Grecji. „Nowy rząd nie może poprosić o przedłużenie błędów” – powiedział premier Aleksis Tsipras w czasie pierwszego oficjalnego

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź