Rynki zakręcą się wokół Fed
Publikacja protokołu z posiedzenia Fed oraz wystąpienie Bena Bernanke to wydarzenia, które będą mieć wpływ na rynki w najbliższym czasie. Trudno się spodziewać jasnej odpowiedzi na pytanie, co ze skupem obligacji, ale miejsca na spekulacje jest sporo.
Od kilku dni inwestorzy wsłuchują się w liczne wypowiedzi członków amerykańskiej rezerwy federalnej, poświęcone polityce pieniężnej, a w szczególności programowi skupowania obligacji. Jak na razie reakcje rynków są umiarkowane. Dziś jednak głos zabierze sam szef, a publikacja sprawozdania z ostatniego posiedzenia Fed będzie pełna materiału do spekulacji na temat przyszłości skupu. Przyszłość jest przesądzona, jednak kwestią kluczową jest data, od której rozpocznie się zakręcanie kurka z pieniędzmi.
Nie mniej istotny będzie sposób przeprowadzenia tej operacji i stopniowego zaostrzania polityki pieniężnej. Sądząc po obserwacji tego, co dzieje się na Wall Street, inwestorzy wcale się tego nie boją. Wynika to z wiary, że Fed nie dopuści do zawirowań na rynkach finansowych i załatwi sprawę gładko i bezboleśnie. Taki scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, jednak nie można wykluczyć, że w trakcie jego realizacji może dojść do rozchwiania rynków.
Na razie rynki się nie chwieją. Szczególnie ten amerykański, gdzie wczoraj po początkowych niedźwiedzich pomrukach, do głosu znów doszli kupujący. Mieliśmy więc , jak niemal co dzień, kolejne rekordy, ale i momenty zawahania. W końcówce notowań byki oddały nieco pola, choć sesja zakończyła się dla nich pomyślnie. Dow Jones zyskał 0,3 proc. a S&P500 wzrósł o niecałe 0,2 proc.
Wczoraj widać było niewielką nerwowość na parkietach europejskich. Przez większą część dnia indeksy w Paryżu i Frankfurcie przebywały pod kreską. Dopiero w końcówce handlu, gdy już wiadomo było, że nie ma negatywnych sygnałów zza oceanu, wskaźniki wyszły lekko na plus. Trzeba jednak patrzeć uważnie, co dzieje się na giełdach krajów najbardziej dotkniętych kryzysem. Od dwóch dni silnie zniżkuje indeks w Atenach. W poniedziałek towarzyszyły mu także wskaźniki w Madrycie i Mediolanie. Co prawda żadnych konkretnych zagrożeń nie widać, a raczej o nich nie słychać, ale problemów nie brakuje i w każdej chwili mogą wrócić na scenę. Wczoraj pojawiły się domniemania, że europejskie banki wciąż nie są bezpieczne na wypadek zawirowań na rynkach finansowych., a ich potrzeby kapitałowe mogłyby sięgać nawet 400 mld euro. Spekulacje te pojawiły się po tym, jak Europejski Nadzór Bankowy przesunął na przyszły rok termin przeprowadzenia bankom stress-testów.
Niepokój budzi sytuacja na naszym rynku. Do słabości WIG20 i jego kłopotami z poziome 2400 punktów już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Nieprzyjemnie zaskoczył jednak wczoraj świetnie od kilku tygodni zachowujący się wskaźnik średnich spółek. Po imponującym rajdzie można było spodziewać się realizacji zysków, jednak jej dynamika rodzi pewne obawy. Trzeba obserwować przebieg korekty w tym segmencie.
Oczekiwanie na sygnały z Fed prawdopodobnie spowoduje, że przez większą część dnia będziemy mieć do czynienia z niewielką aktywnością na rynkach. Wystąpienie Bena Bernanke planowane jest na godzinę 16.00, więc końcówka handlu może być już znacznie bardziej emocjonująca. Kierunek ewentualnych zmian będzie zależeć od interpretacji słów szefa Fed przez inwestorów, a tę trudno przewidzieć.
Roman Przasnyski, Open Finance
Może to Ci się spodoba
EM FX: złoty obala aksjomaty
Złoty nie może się pozbierać po wczorajszych słabych danych makro z Polski. I chociaż dane jeszcze nic nie zmieniają w kwestii oceny wzrostu PKB i polityki monetarnej, to EUR/PLN nie
Poranny komentarz walutowy – ograniczona zmienność
Dzisiejszy dzień zaczął się od umocnienia walut skandynawskich. Korony szwedzka i norweska zyskiwały w stosunku do wszystkich walut G10 ze względu na otwarcie notowań ropy znacząco powyżej piątkowego zamknięcia. Niemniej,
RPP pozostawiła stopy procentowe bez zmian
Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie: · stopa referencyjna 2,00% w skali rocznej; · stopa lombardowa 3,00% w skali rocznej; · stopa depozytowa 1,00% w skali rocznej;
Czekamy na decyzje w sprawie stóp procentowych
Pierwszy tydzień lutego przyniesie sporo ważnych informacji i wydarzeń. Z naszego punktu widzenia istotne znaczenie będą mieć decyzje Rady Polityki Pieniężnej, które poznamy w środę. Oczekiwanie na kolejną obniżkę stóp
Komentarz PLN: Czterogłos z RPP, złoty stabilny
Poranny, wtorkowy handel na rynku złotego przebiega pod znakiem stabilizacji po wczorajszym lekkim osłabieniu wyceny polskiej waluty. Złoty kwotowany jest na rynku następująco: 4,1590 PLN za euro, 3,3773 PLN wobec
Poranny komentarz walutowy – dzień pełen wrażeń
W czasie wczorajszej sesji notowania złotego umacniały się w stosunku do głównych walut. Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy na niezmienionym poziomie – czego spodziewały się rynki. Prezes Marek Belka zapewniał
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!