Raport dzienny Forex
Obserwowane w piątek wieczorem nieznaczne umocnienie się dolara, nie zmienia koncepcji, którą rynek rozrysował już w czwartek. Inwestorzy są podzieleni, co do koncepcji ograniczenia programu QE3 przez FED podczas posiedzenia 17-18 września. Oczekiwania, co do skali pierwszego posunięcia spadają – o ile kilka tygodni temu było to nawet 20 mld USD, to teraz mowa jest o 10 mld USD redukcji w wartym 85 mld USD miesięcznie programie FED. Co ciekawe zaczyna zanikać też wątek „gry” pod nominację Lawrence Summersa, który może wygrać wyścig do fotela szefa FED z obecną wiceprezes Janet Yellen. Zwłaszcza, że Summers wcale nie musi prezentować aż tak „jastrzębiego” stanowiska – warto aby rynek poznał nowe opinie tego byłego sekretarza Skarbu na kluczowe kwestie gospodarcze. Poza tym w najbliższych dniach kluczowe będą zapiski z ostatniego posiedzenia FED, które poznamy w środę po południu. Z kolei rozpoczynające się w piątek coroczne sympozjum bankierów w Jackson Hole będzie miało niewielkie znaczenie, ze względu na nieobecność kluczowych graczy, czyli szefów FED, ECB i BOE. Zamiast Bena Bernanke ma się pojawić Janet Yellen, a jedyną ważną osobą będzie Haruhiko Kuroda z Banku Japonii.
Nominacja Lawrence Summersa może mieć miejsce dopiero za kilka tygodni, ale już teraz jego kandydatura na stanowisko szefa FED rozpala emocje inwestorów. Zwłaszcza, że ma on spore szanse na wygraną z kontrkandydatką, jaką jest obecna wiceszefowa FED – Janet Yellen. Problem z Summersem jest jednak taki, że na razie stara się on nie zabierać zbytnio głosu w ważnych kwestiach gospodarczych. Rynek bazuje, zatem na jego słowach sprzed kilku miesięcy, gdzie wypowiadał się nieco sceptycznie, co do skuteczności programów QE. Przypisywanie mu na tej podstawie opinii wyraźnego „jastrzębia”, może być nieco przesadzone. Zwłaszcza, że Summers doświadczony gracz w kluczowych kryzysach, może chcieć ulokować się w swoistym centrum. Zmiana składu w FOMC w 2014 r. może jednak sprawić, że będzie on bardziej skłonny uwzględniać „jastrzębie” opinie.
Reasumując, temat Summersa może być niewystarczający do wyprowadzenia większego ruchu na umocnienie dolara w najbliższym czasie. Rynek będzie ostrożny, a jeżeli publikowane w środę zapiski FED nie wniosą nic nowego, to dolar straci w tym tygodniu. Amerykańska waluta może mieć dobre dni dopiero na przełomie miesiąca, kiedy to rynek zacznie się pozycjonować pod kluczowe dane z USA, które mogą przesądzić o wrześniowej decyzji FED.
W piątkowym raporcie przywoływałem wykres koszyka BOSSA USD, który może dążyć w stronę 68,00 pkt., co skutkowałoby złamaniem dotychczasowego wsparcia, jakie stanowi strefa 68,60-68,75 pkt. Ten scenariusz nadal wydaje się być aktualny. Mocny poziom na 68,00 pkt. stanowiłby platformę do umocnienia się dolara w pierwszej połowie września.
W przypadku EUR/USD widać, że rejon 1,3320 stanowi dobre wsparcie – jego naruszenie do 1,3314 było krótkotrwałe. Jednak dopiero wyjście ponad opór na 1,3344 będzie sygnałem do powrotu w stronę 1,3375-1,3415. Co ciekawe, nie można wykluczyć, że w tym tygodniu strefa ta zostanie nieznacznie naruszona – tym samym nie można za bardzo polegać na widocznej pro-spadkowej formacji RGR. Kolejne wsparcia poza 1,3320 to strefa 1,3275-1,3305.
Marek Rogalski
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Dolar umacnia swój kurs
Euro (EUR) kontynuuje swój spadkowy trend i osiągnęło już swoje tygodniowe minimum na poziomie 1.2632 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta straciła na wartości po tym, jak ogłoszone
Złoto kontynuuje swój „niedźwiedzi” trend
Euro (EUR) kontynuowało swój spadkowy trend, osiągając nowe 8-miesięczne minimum na poziomie 1.3437 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta odbiła się do poziomu 1.3484 po publikacji lepszych niż
Dobre wieści z Antypodów
Wyraźnie lepsze informacje związane z rynkiem pracy w Australii i Nowej Zelandii teoretycznie zmniejszają prawdopodobieństwo luzowania polityki przez tamtejsze banki centralne. W pierwszym przypadku stopa bezrobocia spadła po raz pierwszy
W USA nadeszło oczekiwane odbicie
W USA po dwóch sesjach spadku indeksów czwartek (zgodnie z reguła zmienności) powinien dać okazję do korekty. Potrzebne były tylko umiarkowane (nie za dobre i nie fatalne) dane makro. Takie
Efekt jo-jo na AUD
Bank Rezerwy Australii zgodnie z oczekiwaniami ściął główną stopę procentową o 25 pb i dolar australijski wstępnie tracił po decyzji. Jednak przyjęcie w oświadczeniu neutralnego stanowiska doprowadziło do wyparowania oczekiwań
Poranny komentarz giełdowy – spadki w Azji, Rosji i Europie
Poranek na giełdach przynosi zdecydowanie jednoznaczny kierunek na większości obecnie otwartych parkietów. Indeksy w Azji po dość płaskiej i przerywanej tajfunem sesji przez większość czasu, w ostatniej godzinie handlu zeszły
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!