Raport dzienny Forex
Jutrzejsza publikacja zapisków z marcowego posiedzenia FED może stać się impulsem do wyraźniejszego ruchu na rynkach w drugiej połowie tygodnia. Dzisiejsze dane nt. inflacji w Chinach, czy też produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, mają jak widać „lokalny” charakter.
Poza rynkiem jena, który wciąż przynosi inwestorom dużo emocji, na pozostałych głównych parach jest … nieco nudno. Dane, jakie napłynęły w nocy z Chin nieco poprawiły nastroje na tamtejszej giełdzie, a także na walutach azjatyckich – spadek inflacji CPI do 2,1 proc. r/r w marcu wobec oczekiwanych 2,4 proc. r/r oddala ryzyko zaostrzenia polityki przez Ludowy Bank Chin, co mogłoby mieć miejsce chociażby w kontekście nadmiernej spekulacji na rynku nieruchomości. Tyle, że o wiele ważniejsze dane z Państwa Środka poznamy dopiero w środę w nocy – będą to dane nt. bilansu handlowego za marzec. Tym razem rynek spodziewa się nadwyżki na poziomie 15,4 mld USD przy spadku dynamiki eksportu do 10,5 proc. r/r i odbiciu importu do 5,2 proc. r/r. Kluczowa (chociażby dla notowań AUD/USD) może okazać się wspomniana dynamika importu. W przypadku „Australijczyka” kluczowe dane to nie tylko indeks zaufania konsumentów (w nocy o 2:30), ale przede wszystkim dane nt. sytuacji na rynku pracy publikowane w czwartek w nocy – szacuje się, że stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie 5,4 proc., ale liczba etatów skurczyła się o 5 tys. w marcu po wzroście o 71,5 tys. w lutym. Oczekiwania są, zatem wręcz pesymistyczne, co pozwala sądzić, że uda się podtrzymać trend wzrostowy na AUD/USD do końca tygodnia. Oczywiście dla samego USD kluczowe będą jutrzejsze zapiski z marcowego posiedzenia FED.
Na wykresie AUD/USD widać coś na kształt formacji flagi, z której próbujemy wyjść górą. Może to oznaczać, że w nadchodzących dniach notowania będą dążyć w stronę silnych oporów z ostatnich miesięcy zlokalizowanych w strefie 1,0550-1,0600. Wcześniej konieczne będzie sforsowanie 1,0490-1,0500. Silne wsparcia to okolice 1,0385 i 1,0345.

Wiara w to, że portugalski rząd poradzi sobie z problemami, jakie pojawiły się po piątkowym orzeczeniu tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego, który zawetował część programu oszczędnościowego, a także relatywny spokój wokół Hiszpanii i Włoch (inwestorzy zignorowali wczorajsze słowa premiera Rajoy’a, który wezwał do zmiany statutu Europejskiego Banku Centralnego, aby ten mógł być bardziej aktywny na polu luzowania polityki na wzór FED i BOJ), sprawiła, że notowania wspólnej waluty zachowywały się stabilnie, a zwyżki z wcześniejszych dni zostały podtrzymane. Dzisiaj w nocy EUR/USD próbował zamknąć lukę z 17 marca, która powstała po publikacji ustaleń Eurogrupy ws. Cypru, ale próba nie była skuteczna. Maksimum to okolice 1,3067. Nie oznacza to jednak, iż w najbliższym czasie nie dojdzie do kolejnej próby. W ostatnich komentarzach zwracałem uwagę, że rynek ma szanse w najbliższych dniach na testowanie okolic 1,3070-80, a później 1,3100-1,3115 i 1,3135-50. Zakładając, że jutrzejsze zapiski FED pokażą, że członkowie FOMC nie są zbyt „zdeterminowani” do ograniczania programu QE3 w tym roku, kurs EUR/USD ma przestrzeń do ruchu w górę.
Opublikowane dzisiaj o godz. 10:30 dane nt. produkcji przemysłowej za luty okazały się lepsze od prognoz na poziomie 0,3 proc. m/m i -2,8 proc. r/r. Figury wyniosły odpowiednio 1,0 proc. m/m i -2,2 proc. r/r, co nieco zaskoczyło inwestorów, jeżeli uwzględnimy chociażby słabość indeksów PMI na przełomie roku. Na wykresie GBP/USD powróciliśmy jednak powyżej poziomu wsparcia 1,5270, które zostało naruszone wczoraj wieczorem. Biorąc pod uwagę fakt, że maleje ryzyko obniżek ratingów dla Wielkiej Brytanii (S&P potwierdził w piątek AAA, czekamy tylko na Fitch’a), odreagowanie GBP/USD może sięgnąć w najbliższych dniach okolic 1,5415-1,5450 (górne ograniczenie widocznego prostokąta i kanału wzrostowego).
Marek Rogalski
Może to Ci się spodoba
Lepsze dane
Za nami kluczowe dzisiaj dane z USA, gdzie największą uwagę przyciąga odczyt dynamiki PKB za III kw. Okazuje się on wyższy od prognoz przy największej pomocy ze strony handlu zagranicznego.
Poranny komentarz giełdowy – Facebook zarabia coraz więcej, dzień z PMI
W Stanach sezon wyników trwa już w najlepsze. Większość dużych firm technologicznych, na które rynek zwracał uwagę opublikowała już swoje zarobki. Wczoraj po sesji poznaliśmy wyniki Facebooka, który zarobił więcej
Komentarze członków FOMC umocnią dolara?
Wczoraj po całkiem dobrych odczytach ze Stanów Zjednoczonych zobaczyliśmy kolejną próbę umocnienia dolara względem większości walut. Jednak pomimo tego, że pozytywnie zaskoczyła zarówno liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych,
Rynki obawiają się przyszłych decyzji Fed
Euro jest najmocniejsze do dolara od 20 lutego, szwajcarski frank od 7 lutego, japoński jen od 4 kwietnia. To wszystko w sytuacji, gdy na rynkach akcji trwają spadki, gdyż rynki
Komentarz PLN: USD/PLN bez nowych maksimów, ale presja utrzymuje się
Czwartkowy, poranny handel na rynku przynosi próbę kontynuacji umocnienie polskiej waluty z wczorajszej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1938 PLN za euro, 3,2492 PLN względem dolara amerykańskiego oraz
Draghi nie wyluzuje
Wbrew konsensusowi panującemu wśród analityków, Mario Draghi nie zdecydował się na luzowanie ilościowe. Podkreślił jednocześnie, że uruchomienie europejskiej wersji programu QE będzie możliwe już w pierwszych miesiącach 2015 r. –

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!