Przybywa centrów handlowych. Rynek zdominowany jest przez najemców

Najemcy mają coraz większy wybór powierzchni handlowych, co stawia ich w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do deweloperów centrów handlowych. Kwestiami powodującymi najczęstsze sytuacje sporne pomiędzy wynajmującym a najemcą są m.in. wysokość opłaty za części wspólne oraz klauzule dotyczące przedłużenie umowy najmu.

Obecnie na rynku centrów handlowych stroną coraz bardziej dominującą są najemcy, czyli sieci, marki oraz sklepy – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych (PRCH). – Sieci mają duży wybór i prawo do tego, aby decydować o tym, w którym obiekcie handlowych chcą prowadzić swój biznes. Wiele centrów zabiega o kolejne nowe marki, aby wyróżnić się na tle konkurencji i być bardziej atrakcyjnym w oczach konsumentów.

Jak wynika z ostatniego raportu Retail Research PRCH, ubiegły rok dla rynku centrów handlowych w Polsce był bardzo udany. Powstało 27 tego rodzaju nieruchomości o łącznej powierzchni 443,3 tys. mkw., a osiemnaście już istniejących zostało rozbudowanych (o dodatkowe 161,9 tys. mkw.). Najwięcej, bo dwanaście, ukończono w miastach mających poniżej 100 tys. mieszkańców. W przypadku rozbudowy były to przede wszystkim aglomeracje.

Ze względu na dużą dynamikę rynku, różnorodność obiektów oraz mnogość podmiotów na nim działających możliwe są nieporozumienia i sytuacje sporne pomiędzy zarządzającymi a najemcami. PRCH, jak informuje Radosław Knap, opracowała kodeks dobrych praktyk dla branży. Prowadzi także szkolenia dla tych, którzy chcą wejść na rynek i otworzyć sklep w centrum handlowym.

W umowach może być wiele klauzul powodujących konflikty – zauważa Marcin Juszczyk, adwokat, wspólnik z Kancelarii Drzewiecki Tomaszek. – Najbardziej doskwierają stronom kwestie dotyczące rozliczenia kosztów wspólnych. Z jednej strony wielkie sieci często potrafią wynegocjować preferencyjne warunki, czyli mają mniejszy udział w kosztach wspólnych. Mniejsze podmioty natomiast, nie mając wystarczająco silnej pozycji w negocjacjach, często ponoszą większe koszty. Z drugiej strony centrum handlowe jest wielkim przedsięwzięciem i jego działalność jest związana z koniecznością ponoszenia szeregu różnorodnych kosztów.

Źródłem wielu nieporozumień jest również, jak wskazuje Marcin Juszczyk, rozczarowanie najemców związane z wysokością obrotów i kwestią odpowiedzialności za taki stan rzeczy. Najczęściej twierdzą, że jest to wynik złego zarządzania i marketingu obiektu. Z kolei zarządcy bardzo często są zdania, że ich zadanie polega na doprowadzeniu klienta do centrum handlowego, a to, czy zdecyduje się on na zakup i w jakim sklepie, leży już w gestii najemców poszczególnych sklepów. Najemcy niejednokrotnie oczekują także, że przez cały czas trwania ich umowy w centrum obecne będą sklepy ściśle określonych marek, znanych i popularnych wśród klientów.

– Z punktu widzenia wynajmującego stanowi to duży problem, bo działalność centrum to proces zmienny w czasie. Marki się zmieniają. Niektóre sieci mogą wycofać się z Polski – precyzuje Marcin Juszczyk. – Przyjmowanie takich zobowiązań przez wynajmujących przy potencjalnie dotkliwych konsekwencjach, np. prawie do wypowiedzenia umowy przez najemcę, jest odbierane jako zbyt daleko idąca ingerencja.

Zdaniem Radosława Knapa nieporozumienia jednak zdarzają się w każdej branży. W stosunku do całości sektora stanowią jednak znikomy procent, o czym między innymi rozmawiali uczestnicy Targów ReDI, które odbyły się w dniach 1–2 czerwca w Warszawie.

Previous W ciągu 4 lat Polska powinna zainwestować 66 mld euro w zieloną energię
Next Ponad połowa Polaków wybiera się na wakacje. Na wyjazd przeznaczą oni nawet 300 zł więcej niż rok temu

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Scandi FX: rajd SEK zatrzymany przez dane z rynku pracy Szwecji

Stopa bezrobocia w lutym wbrew oczekiwaniom nie spadła do 8,3 proc. z 8,4 proc. w styczniu, co przyhamowało rajd aprecjacyjny korony. EUR/SEK odbija od wskazywanego od kilku dni celu na

Komentarze rynkowe 0 Comments

Sam luz może nie wystarczyć do kontynuacji hossy

Wtorkowe silne spadki, zdaniem komentatorów wywołane brakiem poluźnienia i tak już super luźnej polityki japońskiego banku centralnego, pokazuje, że obecna fala hossy zasługuje na większą korektę. Trwały wzrost musi mieć

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rosną wydatki amerykańskich gospodarstw domowych

Zrewidowanie amerykańskiego PKB z poziomu 2.6% k/k do 2.2% k/k w IV kwartale w niewielkim stopniu wpłynęło na przebieg piątkowej sesji – większość analityków spodziewała się spadku tego wskaźnika do

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszym wyraźnym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2131 PLN za euro, 3,1471 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4158

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Wydarzenia na Ukrainie uderzają w złotego

Piątkowy, poranny handel przynosi próbę stabilizacji na wycenie polskiej waluty po wczorajszej wyraźnej przecenie w godzinach popołudniowych. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1505 PLN za euro, 3,0667 PLN wobec

Komentarze rynkowe 0 Comments

Oddalanie się od wsparcia

W USA byki stały w poniedziałek przed zadaniem potwierdzenia, że zeszłotygodniowa obrona wsparcia technicznego była czymś poważnym, a nie nieistotnym odbiciem. Nie było to bardzo trudne zadanie, bo raportów makro

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź