Próba odreagowania ze strefy wsparcia na GBP/USD
Wczorajsze, lepsze dane z gospodarki brytyjskiej stały się doskonałym pretekstem do próby rozegrania mocniejszego funta i odreagowania ze wspominanej wcześniej strefy wsparcia na GBP/USD. Zakres 1,56-1,5750 USD stanowi na parze strefę popytu, której opuszczenie oznaczałoby wyjście w kierunku 1,60 USD. Aktualnie próba wyjścia wyżej została zanegowana, jednak prawdopodobnie ruch ten kontynuowany będzie w kolejnym tygodniu (obecnie mamy już okres obniżonej płynności i aktywność rynku z uwagi na święta w USA).
Konrad Ryczko
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Analiza Forex: USD/CAD
Opublikowane wczoraj dane z USA oraz wypowiedzi ze strony EBC nieco wywróciły nastroje rynkowe. Dolar nieznacznie tracił na sile w czwartek. Zyskiwały amerykańskie giełdy oraz rynek ropy. Nie dalej jak
Raport walutowy: EUR/USD
Trybunał Konstytucyjny w Lizbonie uznał za niezgodne z portugalską Konstytucją cztery zmiany budżetowe na rok 2013, wprowadzone na poczet przyszłych oszczędności przez centroprawicowy rząd Premiera Pedro Passosa Coelho. Niezgodne z
Rozczarowanie niemieckim PMI – Raport dzienny FX
Nowy tydzień przynosi ostateczne odczyty przemysłowych indeksów PMI za listopad. Te ze strefy euro z jednej strony są lepsze (Hiszpania 54,7 pkt.), ale więcej jest słabszych odczytów (Włochy 49 pkt.
Dolar będzie ustawiać się pod dane – Raport dzienny FX
Wczorajsze wystąpienie szefowej FED przed Izbą Reprezentantów było analogiczne względem tego, co usłyszeliśmy dzień wcześniej w Senacie. Dolar pozostał słabszy, ale dynamika ruchu znacznie wyhamowała – dzisiaj rano wyróżniała się
EUR/USD: konsolidacja nad wsparciem
Notowania EUR/USD konsolidują nad obronionym wsparciem na 1,0830. Jego utrzymanie oznacza, że najbardziej obecnie prawdopodobnym scenariuszem są dalsze wzrosty, w kierunku oporu na 1,1000. Po drodze lokalnymi barierami mogą okazać
Jemen powoduje ruch w kierunku bezpiecznych przystani
Nad ranem w przeglądzie porannym wskazywałem na umocnienie jena w trakcie sesji w Azji. Ruchy te zostały wytłumaczone wzrostem niepokojów w Jemenie, gdzie Arabia Saudyjska zdecydowała się na nalot sił

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!