Poranny komentarz walutowy – wydarzenie grudnia dopiero przed nami
W ubiegłym tygodniu rynek walut żył posiedzeniem EBC i faktycznie podczas konferencji Draghiego sporo się działo. Tematem numer jeden na rynku walut jest jednak obecnie Fed. W przyszłą środę dowiemy się, czy da czytelny sygnał podwyżek stóp procentowych, ale spekulacja trwa już teraz.
Inwestorzy na rynku walut mają problem, gdyż dolar wydaje się jedyną w gronie G10 walutą wartą kupienia, w wyniku czego jego kurs w ostatnich miesiącach mocno wzrósł. Dla wielu graczy dolar jest po prostu zbyt drogi i liczą oni, że Fed będzie ociągał się z podwyżkami stóp, prowadząc do korekty notowań amerykańskiej waluty. O ile panuje zgoda, że dolar niespecjalnie ma na chwilę obecną konkurencję, to co do działań banku centralnego takiej zgody już nie ma. Dlatego też posiedzenie w przyszłym tygodniu będzie bardzo ważne.
Po piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy liczenie na korektę na dolarze, przynajmniej do posiedzenia Fed, wygląda jednak na mocno naiwne. Nie chodzi tylko o to, że dane pokazujące wzrost zatrudnienia o 321 tys. były rewelacyjne. Przede wszystkim taki raport trafia się po serii i tak bardzo dobrych raportów za poprzednie miesiące. Efekt jest taki, że w ciągu ostatnich 6 miesięcy w USA przybyło 1,5 mln miejsc pracy – tak dobrze nie było od 1998 roku! W tej sytuacji Fed nie ma powodu aby wysyłać na rynek gołębie sygnały, a tym samym rynek nie ma powodu aby pozbywać się dolara przed posiedzeniem. Inwestorzy mają zatem wybór: kupować drogiego dolara lub stać z boku.
Poniedziałkowy kalendarz na rynku walut wygląda dość spokojnie. O 14:30 mamy dane z rynku mieszkaniowego w Kanadzie, zaś o 18:30 wystąpienie Lockharta, szefa regionalnego Fed z Atlanty. Warto słuchać tego głosu, gdyż należy on do „centrum” w Komitecie. O godzinie 11:25 dolar kosztuje 3,3980 złotego, euro 4,1650 złotego, frank 3,4645 złotego, zaś funt 5,2980 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Złoty stabilny w oczekiwaniu na piątkowe dane dot. inflacji
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie krajowej waluty, jednak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się dalsza stabilizacja kursów. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1050 PLN za euro,
Poranny komentarz walutowy – napięcie w Fed rośnie
Lipcowe posiedzenie Fed miało być formalnością i mogłoby wydawać się, że tak było. Na poziomie decyzji nie ma żadnego zaskoczenia, jednak zmiana komunikatu, jak i sprzeciw Plossera pokazują, że różnica
Grecja spłaciła kolejną transzę kredytu
Trudna sytuacja Grecji, której w dalszym ciągu nie udało się dojść do porozumienia w unijnymi kredytodawcami, w istotny sposób wpływa na sytuację całego regionu, sprzyjając zniżkom na większości europejskich parkietów.
Dane w Europie
Po wprowadzeniu programu luzowania ilościowego trudno o emocje związane z niskimi odczytami inflacji. Niemniej, trzeba odnotować, iż ceny w strefie euro zanotowały spadek największy od połowy 2009 roku, a inflacja
Niezłe europejskie wskaźniki PMI
Ostateczny odczyt przemysłowego wskaźnika PMI dla strefy euro rośnie w styczniu do 51 pkt. z 50,6 pkt. w grudniu, co jest zgodne ze wstępnymi wskazaniami. O szczególnym zaskoczeniu być nie
Jen zyskał na wartości, ponieważ Shinzo Abe wygrał wybory
Euro (EUR) odbiło się z poziomu 1.2383 do poziomu 1.2485 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) w piątek. Wspólna waluta zyskała na wartości, ponieważ kilku urzędników EBC dało nadzieję na
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!