Poranny komentarz walutowy – szansa dla złotego
Dane o wzroście w trzecim kwartale były pierwszą informacją od dłuższego czasu, która faktycznie może zachęcić inwestorów zagranicznych do kupowania złotego. Wiele zależeć będzie jednak od tego, jak najbliższy tydzień ułoży się dla dolara, a czeka nas w tym przypadku dość długa seria danych i wydarzeń.
Listopadowa decyzja Rady o braku zmian stóp procentowych zostałaby przez rynek dość szybko zignorowana, szczególnie, że niedługo później okazało się, że spadek cen w październiku ponownie był głębszy od oczekiwań rynku. Dane o wzroście, wraz z korektą za drugi kwartał, są jednak sporym zaskoczeniem. Niestety nie znamy struktury tego wzrostu, która lepiej pozwoliłaby ocenić szanse na pozostanie powyżej bariery 3% również w kolejnych kwartałach, jednak na moment obecny RPP (oraz rynki) potraktują to w ten sposób, że przy przyzwoitym wzroście gospodarczym spadek cen jest przejściowy, a ryzyko deflacji niewielkie. W konsekwencji, przy stosowanej dotychczas logice przez dużą część członków RPP, obniżek stóp może już nie być. To szansa dla złotego, szczególnie, że na parze EURPLN kurs nie był w stanie trwale pokonać oporu w okolicach 4,2350, a i porównanie do innych walut wschodzących, na przykład węgierskiego forinta, wskazuje, że złoty ma pole do odrabiania strat.
Spore znaczenie będą miały losy korekty na dolarze, której przeciągnięcie się pomogłoby złotemu. Ruchowi korekcyjnemu na parach z USD sprzyja kalendarz. Co prawda nie wszystkie publikacje w tym tygodniu będą dla dolara niekorzystne, ale ta najważniejsza, której boi się rynek, dopiero w czwartek. Jeśli inflacja w USA będzie spadać, ogromna większość rynku, która teraz uważa USD za walutę nr 1 w G10, będzie rozczarowana, gdyż Fed będzie odwlekał podwyżki stóp. Wystarczy spojrzeć na to, co wydarzyło się w piątek – dobre dane, ale spadek komponentu oczekiwań inflacyjnych indeksu University of Michigan i od razu spora realizacja zysków na USD. A przecież rynek zwykle w ogóle nie przejmuje się takimi szczegółami. Dolar nie wygląda najlepiej także od strony technicznej, jednak należy pamiętać, że wielu inwestorów czyha na korektę, aby kupić amerykańską walutę taniej.
Dzisiejsze wydarzenia skumulują się w godzinach popołudniowych. O 14:30 mamy publikację indeksu aktywności w rejonie Nowego Jorku. Indeks w październiku mocno spadł i konsensus na poziomie 10 pkt. wydaje nam się dość niski. O 15:00 Draghi rozpocznie wystąpienie przed komisją PE. Teoretycznie nie powie wiele nowego, ale rynki będą to przesłuchanie śledzić, gdyż informacje o rozpoczęciu programy skupu ABS-ów ciążą euro dziś o poranku. O 15:15 mamy dane o produkcji w USA. O godzinie 10:30 dolar kosztuje 3,3830 złotego, euro 4,2270 złotego, frank 3,52 złotego, zaś funt 5,2880 złotego.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Poranny Komentarz Walutowy – w oczekiwaniu na Yellen
W dniu dzisiejszym oczy inwestorów zwrócone będą przede wszystkim w kierunku Jackson Hole, gdzie o godzinie 14 rozpoczyna się coroczne sympozjum z udziałem przedstawicieli banków centralnych. Tegoroczna konferencja przebiegać będzie
Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym skokowym umocnieniu w po słowach prezesa EBC. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2705 PLN za euro,
ECB optymistycznie o gospodarce UE
Czwartkowa sesja okazała się niezwykle pozytywna dla europejskiej waluty, a inwestorzy zachęceni „optymistycznymi” danymi napływającymi z ECB chętnie ją nabywali. Powodów do zadowolenia dostarczył Raport Miesięczny, w którym to prognozuje
Poranny komentarz giełdowy – Europa nie boi się Chin
Wczorajszy dzień miał być sprawdzianem dla Wall Street, gdyż inwestorzy zastanawiali się jaki wpływ na tamtejsze notowania będzie miała sytuacja w Chinach, a konkretnie w Hong Kongu. Bardzo negatywnie zareagowała
Poranny komentarz giełdowy – mocne wzrosty w Chinach, czekamy na dane z USA
Po kolejnym silnym spadku na Wall-Street (DJIA: -1,11%), sesji w Azji przyniosła całkiem silne wzrosty na giełdach w Państwie Środka, gdzie hossa trwa już od ponad 9 miesięcy. Słabiej radziły
Jen na poziomie 117, Abe szykuje się do działania
Euro (EUR) jest notowane pomiędzy poziomem 1.2413 a poziomem 1.2485 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta oczekuje na publikację wskaźnika aktywności sektora wytwórczego PMI w Strefie Euro. Dane
 
	         
 
						         
						         
						         
						         
						         
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                            
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!