Poranny komentarz walutowy – Putin trzęsie rynkami
Jeszcze wczoraj o poranku uwaga inwestorów zwrócona była w głównej mierze na dane o inflacji publikowane w strefie euro, które miały dać nam wskazówkę dotycząca terminu wprowadzenia luzowania ilościowego w Europie. Dziś pytania o przyszłość QE schodzą na dalszy plan, a najważniejszymi informacjami stają się te, które napływają na rynek zza naszej wschodniej granicy.
Działania prowadzone przez Rosję znacząco zmieniły sytuację na rynku. Po opublikowanych wczoraj danych dotyczących wzrostu cen w Niemczech i Hiszpanii, które okazały się być niewiele lepsze od oczekiwań, wydawało się, iż realna będzie kontynuacja wzrostów na głównej parze walutowej mogących przyjąć postać oczekiwanej od kilku dni korekty. Wzrost napięcia na Ukrainie sprawił jednak, że europejska waluta osłabiła się w stosunku do amerykańskiego dolara. Kontynuację tego ruchu widzimy także dziś o poranku, który wspomagany jest przez opublikowane, gorsze od oczekiwanych, odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej w Niemczech. O godzinie 11:00 poznamy kolejne bardzo ważne dane, czyli inflację w całej strefie euro. Konsensus zakłada nieznaczny spadek tempa wzrostu cen w europejskiej gospodarce do 0,3% r/r z 0,4% w poprzednim miesiącu. W obliczu opublikowanych wczoraj figur trudno oczekiwać, by odczyt ten okazał się gorszy od zakładanego, niemniej jednak każde negatywne zaskoczenie, w połączeniu z napiętą sytuacją geopolityczną, może dać inwestorom pretekst do kontynuacji spadków na eurodolarze i doprowadzić kurs pary EURUSD w okolice 12 miesięcznych dołków. Spadki te mogą być także wsparte danymi z rynku amerykańskiego, gdzie w godzinach popołudniowych opublikowany zostanie indeks Chicago PMI, jak i odczyty dotyczące dochodów i wydatków Amerykanów.
W czasie sesji azjatyckiej poznaliśmy również bardzo ważne dane z gospodarki Japonii, które pokazały wzrost stopy bezrobocia na tamtejszym rynku do 3,8%, a także gorszy od oczekiwanego wzrost sprzedaży detalicznej. Odczyty te wskazują, że gospodarka Japonii po podwyżce podatku od konsumpcji wraca do równowagi w tempie wolniejszym od przewidywanego, co zwiększa prawdopodobieństwo dalszych działań ze strony Narodowego Banku Japonii, których nie wykluczył w ostatnim czasie prezes tamtejszego banku centralnego.
Wydarzenia na Ukrainie w znaczący sposób wpływają na kondycję naszej waluty. Wczorajsze wydarzenia doprowadziły do mocnej przeceny polskiego złotego, która kontynuowana jest także w dniu dzisiejszym. W obliczu negatywnych informacji napływających z Ukrainy osłabianie się złotego powinno być kontynuowane, jednakże ewentualna stabilizacja sytuacji za nasza wschodnią granicą powinna wspomóc naszą walutę. O godzinie 9:20 za euro płaciliśmy 4,2250zł, za dolara 3,2087zł, a za franka szwajcarskiego 3,5037zł.
dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Amerykanie nie tracą wigoru
W USA przed czwartkową sesją gracze mieli niewesołe miny. Wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego wyniósł w maju 49,6 pkt. (poprzednio 50,4 pkt.), co zaskoczyło rynki. Mocno traciły indeksy europejskie
G4 FX: nowy dzień, te same poziomy
EUR/USD niewiele ruszył się od wczoraj, utrzymując zakres 1,1060-1,1180. Prezes Draghi i Ifo nic nie wniosły do handlu i więcej można oczekiwać po CPI z USA i Yellen wieczorem, ale
Kluczowe znaczenie danych z amerykańskiego rynku pracy
Dobre informacje napływające w piątek zza Oceanu wywołały sporo zamieszania zarówno na rynku akcji, jak i walut. Wiadomość o wzroście zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym do 295K – podczas gdy
DAX: czy spadki będą kontynuowane?
Notowania niemieckiego indeksu DAX wykonują spadkowa korektę. W jej ramach kurs przebił ważną linię trendu wzrostowego obowiązującą od 20 stycznia oraz 21-okresową średnią. Zniżka wyhamowała na zniesieniu 23,6 proc. całego
Sieć Stokrotka powiększy się w tym roku o 100 placówek
Emperia Holding, właściciel i franczyzodawca sieci Stokrotka, planuje uruchomienie 100 nowych placówek w 2016 roku, z czego połowy we franczyzie. Zarząd grupy liczy na to, że w połowie roku na jej wyniki zacznie oddziaływać pozytywny
Funt pozostaje pod presją przed przemówieniem Carneya
Euro (EUR) wzrosło do poziomu 1.3619 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta zyskała wczoraj na wartości nawet pomimo tego, że prezes Europejskiego Banku Centralnego (ECB) Mario Draghi powiedział,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!