Poranny komentarz walutowy – nowe minima na EURUSD

Poranny komentarz walutowy – nowe minima na EURUSD

Posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego dopiero jutro, jednak euro traci już teraz, podczas, gdy inwestorzy zastanawiają się, co Draghi może zrobić, aby zrealizować cel ekspansji bilansu banku centralnego. W tle decyzja RPP, którą jednak rynek specjalnie się nie przejmuje. W tej kwestii wszystko wydaje się pewne.

EBC luzował politykę pieniężną dwukrotnie w tym roku: w czerwcu i wrześniu. Obniżał stopy procentowe i wprowadził liczne zmiany mające zwiększyć płynność na międzybanku – z częściowym sukcesem: rynkowe stopy spadły w niektórych przypadkach nawet poniżej zera. Jednak nie udało się pobudzić akcji kredytowej i oddalić zagrożenia deflacji, dlatego Draghi sięgnął po ostateczną metodę: ekspansję bilansu banku centralnego. Prezes EBC chce w ciągu dwóch lat powiększyć bilans banku z 2 do 3 bilionów euro, tak aby dodatkowa ilość pieniądza w systemie znalazła wreszcie ujście w akcji kredytowej. Nie będzie to jednak łatwe. Banki niechętnie korzystają z nowej formy wieloletnich pożyczek (TLTRO) bo ich korzystne warunki uzależnione są od zwiększania akcji kredytowej. Dlatego, kiedy w styczniu i lutym spłacą one 3-letnie LTRO (udzielone w apogeum kryzysu) bilans EBC może znacznie się skurczyć. Aby temu zapobiec Bank próbuje kupować prywatne obligacje, ale na razie idzie to jak przysłowiowa krew z nosa, dlatego na rynku panuje przekonanie, że Draghi wkrótce będzie musiał zaproponować nowe rozwiązania. Spora część rynku liczy, że stanie się to jeszcze w grudniu i stąd tak mocna przecena euro. Nie pomagają dane: wskaźnik koniunktury w usługach odnotował spadek z 51,3 do 51,1 pkt. bo rozczarowujących odczytach z Hiszpanii i Francji (choć sporo lepsze były dane z Włoch).

Efekt to spadek EURUSD do poziomu 1,2325, najniższego od jesieni 2012 roku. Euro traci jednak także względem funta, między innymi dlatego, że mocne dane z sektora usług Wielkiej Brytanii (58,6 pkt.) mogą sugerować, iż czarna passa brytyjskiej waluty dobiegła końca.

Względem euro zyskuje także złoty. Euro nurkuje i szczerze powiedziawszy nie ma powodów by zabierało złotego ze sobą. Owszem, do niedawna były: deflacja w Polsce, oczekiwania na obniżki stóp, poważne obawy o spowolnienie. Teraz jednak punkty 2 i 3 przestały obowiązywać. Dane z polskiej gospodarki zaskakują pozytywnie, szczególnie na tle słabej strefy euro i w związku z tym szanse na dalsze cięcia stóp spadają niemal do zera. Potwierdzenie takiej wizji dziś przez RPP może dodatkowo pomóc złotemu.

EBC i RPP to nie jedyne wydarzenia, którymi żyje rynek. Są jeszcze dane z USA: raport ADP i indeks ISM usług, a także decyzja Banku Kanady (o 16:00, rynek nie oczekuje zmian w polityce). O godzinie 11:00 euro kosztuje 4,1580 złotego, dolar 3,3720 złotego, frank 3,4570 złotego, zaś funt 5,2780 złotego.

 

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Previous Ceny gazu ziemnego wciąż bardzo zmienne - raport surowcowy
Next Rosyjska gospodarka popada w recesję

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego mija pod znakiem stabilizacji polskiej waluty po wczorajszym lekkim umocnieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1792 PLN za euro, 3,0946 PLN wobec dolara

Komentarze rynkowe 0 Comments

Emerytalne zrób to sam

Czy to dobrze, że część środków z OFE trafiła do ZUS-u? Czy dalej powinniśmy powierzać pieniądze OFE? Te pytania tak naprawdę nie są najważniejsze, ponieważ liczy się przede wszystkim konieczność

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – minutes zostawiło rynki zdezorientowane

Wczorajsza publikacja minutes z ostatniego spotkania Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku miała dać wskazówki kiedy możemy spodziewać się rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych oraz jakie wskaźniki mogą się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Jen wystrzelił w górę po apokaliptycznej sesji japońskich obligacji rządowych

Oprócz zeszłotygodniowego wielkiego ruchu jena, po posiedzeniu EBC kursy EUR/USD i GBP/USD odnotowały potężne zwroty ku technicznym wzrostom. Jak mamy to rozumieć? Do jena przejdziemy za chwilę, ale tak naprawdę

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane z polski i USA

Za nami seria danych. Zaczynając od pierwszej publikacji z Polski, wskazać trzeba pogłębiającą się deflację i to w nieco większym stopniu od oczekiwań. To głównie zasługa dalej zniżkujących cen paliw,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Majówka z bankami centralnymi

To nie będzie nudny tydzień. Na rynkach finansowych początek tygodnia z reguły przynosi istotne wydarzenia, a do tradycyjnych pozycji w tym okresie dodać należy jeszcze posiedzenie Fed i trwający sezon

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź