Poranny komentarz walutowy – dolar czeka na najważniejszy raport

Poranny komentarz walutowy – dolar czeka na najważniejszy raport

Stabilne i konsekwentne ożywienie na rynku pracy. To takie przekonanie sprawiło, iż Komitet Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej ograniczył w środę po raz kolejny program skupu aktywów o 10 mld USD. Dziś jednak rynki liczą na więcej niż stabilny raport, co pozwoliłoby umocnić słabego ostatnio dolara.

W USA mieliśmy w tym roku wyjątkowo trudną zimę, co przełożyło się na bardzo słaby kwartał, w którym PKB urósł jedynie o 0,1%, a zatrudnienie w żadnym z miesięcy nie wzrosło o 200 tys., co w ostatnim czasie uważane jest za standard solidności ożywienia. Tym razem rząd opublikuje (14:30) dane za kwiecień i rynki oczekują, że będzie lepiej. Na taki obrót sprawy wskazuje raport ADP, który był bardzo mocny (220 tys. nowego zatrudnienia w sektorze prywatnym), wskaźnik ISM w przemyśle (pokazał największy wzrost zatrudnienia w tym sektorze od grudnia) oraz mniej nowych bezrobotnych. To po serii tych ostatnich raportów na rynku zaczęły pojawiać się prognozy, iż w kwietniu zatrudnienie mogło wzrosnąć nawet o 250 tys. miejsc pracy. Jednak dwa ostatnie raporty były słabsze. Być może wplótł się w to efekt Świąt, ale powstały pewne wątpliwości. Poprawa sytuacji na rynku pracy jest ogólnie korzystna dla dolara, ale trzeba mieć na uwadze, iż oczekiwania przed dzisiejszym raportem są wysokie.

Za nami już seria raportów o aktywności w przemyśle w Europie. Pod tym względem kwiecień wyglądał ogólnie nieźle. Aktywność rosła w Niemczech i Włoszech, słabiej było natomiast we Francji i Hiszpanii, jednak ogólnie w całej strefie nastąpiła poprawa. Tego samego nie można powiedzieć o polskiej gospodarce, gdzie PMI nieoczekiwanie spadł aż o 2 pkt. (do 52 pkt.) – być może na nastroje przedsiębiorców wpływ ma niepewność związana z dalszym rozwojem sytuacji geopolitycznej.

To, co dzieje się za naszą wschodnią granicą bez wątpienia pozostanie jednym z kluczowych czynników wpływających na kurs złotego. Sytuacja na Ukrainie znów się zaognia, gdyż rządowe oddziały szturmują miasta na wschodzie, napotykając jednak bardzo mocny opór rebeliantów. O 10:43 za dolara płacono 3,03 złotego, za euro 4,20 złotego, za franka zaś nieco ponad 3,44 złotego.

 

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Previous Wybór pierwszej lepszej lokaty może sporo kosztować
Next Jak uzyskać kartę parkingową?

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – płaskie otwarcie w Europie, bez sesji w USA

Uwaga inwestorów w trakcie dzisiejszej sesji będzie skupiona na wskaźnikach z niemieckiej gospodarki. Poznaliśmy już między innymi stopę bezrobocia, która okazała się niższa od oczekiwań, a także inflację CPI z

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane z USA

Dzisiejsze kalendarium jest pustawe i żadnych naprawdę istotnych publikacji nie ma. Jedyną wartą uwagi jest cotygodniowa ilość nowych wniosków o zasiłek, która wypada zbieżnie z prognozami i cały czas poniżej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane z Niemiec mieszane

Publikacja wskaźników PMI dla Niemiec jest odwrotnością tego co widzieliśmy w przypadku Francji. Przemysł wypada bowiem lepiej niż się spodziewano i jego indeks zyskuje z 49,5 pkt. do 51,2 pkt.,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Złoty mocniejszy do CHF, historyczne minima rentowności długu

Środowy, poranny handel na rynku przynosi stabilizację polskiej waluty wobec zagranicznych dewiz. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2320 PLN za euro, 3,7253 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 4,1163 PLN

Komentarze rynkowe 0 Comments

Draghi opodatkował banki

Długo zapowiadane „drastyczne” działania na rzecz pobudzenia gospodarki Eurostrefy, w końcu się zrealizowały. Mario Draghi zaniepokojony widmem deflacji, a co za tym idzie, niskim popytem wewnętrznym, zdecydował się na wprowadzenie

Komentarze rynkowe 0 Comments

Szansa na odbicie? Największa jest rano

Skala spadku indeksów w ostatnich dniach robi spore wrażenie na inwestorach, choć pikują głównie spółki surowcowe. Po dynamicznej przecenie zawsze można liczyć na odbicie. Początkowo indeksy w Europie zwyżkowały jakby

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź