Poranny komentarz giełdowy – odreagowanie w USA, dalsze spadki w Europie

Poranny komentarz giełdowy – odreagowanie w USA, dalsze spadki w Europie

Wczoraj na Wall Street mieliśmy wzrostowe odreagowanie, które wynikało z dobrych danych dotyczących sprzedaży detalicznej. Także sesja w Azji przebiegała w miarę dobrych nastrojach, pomimo gorszych od oczekiwań odczytów produkcji przemysłowej.

Wczorajsza publikacja sprzedaży detalicznej z listopada pokazała największy wzrost tego wskaźnika od 8 miesięcy. Sprzyjały temu poprawa na rynku pracy, a także niższe ceny paliw. Sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie +0,7% m/m, podczas gdy większość inwestorów oczekiwała publikacji na poziomie +0,4% m/m. Dodatkowo poprzedni odczyt został zrewidowany do góry, co tym bardziej powinno sprzyjać dalszemu umocnieniu amerykańskiej waluty. Zatrudnienie z miesiąca na miesiąc wzrasta, ceny paliw znajdują się na najniższych poziomach od ponad 4 lat co sprzyja większym wydatkom gospodarstw domowych. Notowania chińskich indeksów w trakcie dzisiejszej sesji wyraźnie zyskiwały, ale po publikacji odczytu produkcji przemysłowej, która wyniosła +7,2% r/r (kons. 7,5% r/r) zaczęły tracić. Kontynuację wzrostów mieliśmy w Japonii, gdzie indeks Nikkei225 zakończył notowania +0,66% powyżej wczorajszego zamknięcia. Tam również mieliśmy publikację produkcji przemysłowej, która miesiąc do miesiąca wzrosła +0,4% podczas gdy konsensus rynkowy zakładał +0,2%. Pomimo tego, że w USA widzimy lekką poprawę nastrojów to europejskie indeksy w dalszym ciągu tracą. Wynika to przede wszystkim ze wzrostu niepewności dotyczącej sytuacji w Grecji, gdzie cały czas mamy kryzys polityczny. Na niemieckiej giełdzie obserwujemy sporą przecenę akcji Commerzbanku, co wynika ze spekulacji dotyczących podpisania ugody z amerykańskimi instytucjami prowadzącymi dochodzenie w sprawie złamania prawa przez bank wobec prania brudnych pieniędzy oraz łamania sankcji.

Na warszawskim parkiecie inwestorzy także pozostają w negatywnych nastrojach. Indeks dwudziestu największych spółek traci obecnie -0,5%. Wśród jego komponentów najlepiej radzą sobie Synthos, PZU oraz MBank. Z kolei po przeciwnej stronie rynku znajdują się PGNiG, PGE oraz Kernel.

Łukasz Banach
XTB

Previous Ropa naftowa: dno jest blisko - raport surowcowy
Next Rynek będzie czekał już na FED - Raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

W oczekiwaniu na wystąpienie Yellen

Początek tygodnia po obu stronach Oceanu upłynął pod znakiem wiadomości napływających z Brukseli – inwestorzy z uwagą oczekiwali na przekazanie przez Ateny planu reform, będącego warunkiem przedłużenia programu pomocy finansowej

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spokój na Wall Street zakłócił znany inwestor

W USA w poniedziałek rynek nie miał raportów makro, na których mógłby budować kierunek indeksów i cen aktywów. Miał jedynie (albo aż) za sobą „bycze” nastroje przeniesione z zeszłego tygodnia

Komentarze rynkowe 0 Comments

Oczekiwane zwyżki w Europie dzięki Iranowi

Wkład w dobre nastroje mają też rekordy S&P i Dow Jonesa ustanowione w piątek, ale irańskie porozumienie także jest dla rynku istotne. W każdym razie ceny ropy już spadają o

Komentarze rynkowe 0 Comments

Niedźwiedzie w USA nie skorzystały z pretekstu

W piątek w USA kalendarium pozbawione było ważnych dla rynków publikacji makro. Po czwartkowej sesji rozczarowały raportami kwartalnymi AMD, Google i Microsoft. Akcje AMD i Microsoft traciły po kilkanaście procent.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Europie

Po wprowadzeniu programu luzowania ilościowego trudno o emocje związane z niskimi odczytami inflacji. Niemniej, trzeba odnotować, iż ceny w strefie euro zanotowały spadek największy od połowy 2009 roku, a inflacja

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spadek inflacji nie spowoduje cięcia stóp EBC?

Sporo danych przybliżających obniżkę stóp procentowych napłynęło w ostatnim czasie ze strefy euro. Wczorajszy odczyt CPI z Niemiec wpisuje się w ten schemat. Czy to wystarczy by przekonać członków EBC

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź