Poranny komentarz giełdowy – giełdy w obliczu rozgrywek Putina
Porozumienie w sprawie zawieszenia broni pomiędzy ukraińską armią a pro-rosyjskimi separatystami, do którego doszło w piątek, nie spowodowało tak dużej euforii jak nieprawe plotki ze środy, które mówiły o zgodzie Putina i Poroszenki na temat pokoju na Ukrainie. Dzisiaj giełdy jakoś nie mogą obrać wyraźnego kierunku, co może być też wynikiem małej ilości danych makroekonomicznych publikowanych dzisiejszego dnia.
Niektórzy mogą sobie zadawać pytania, jak długo inwestorzy będą jeszcze wierzyć w słodkie słowa Putina na temat pokoju i zakończenia rozlewu krwi na Ukrainie. Pomimo osiągniętego porozumienia, w trakcie weekendu, można było wiele razy usłyszeć o naruszeniach trwającego porozumienia. Jak podaje ukraiński minister obrony, od wczoraj rebelianci złamali ten zakaz 5-krotnie, nie licząc ostrzałów zza rosyjskiej granicy. Śledząc uważnie ostatnie wydarzenia, można dojść do wnioski, że słowa Putina stanowiły jedynie rozgrywkę w trakcie trwania szczytu NATO, aby nieco oddalić zagrożenie ze strony państw Zachodu. Chociaż znając życie i szybkość działań wszystkich paktów i porozumień, Putin tak naprawdę mógłby wejść już dawno na Ukrainę pod pretekstem obrony rosyjskich obywateli, narażając się tak naprawdę tylko na nowe sankcje. Wydaje się, że Putinowi nie zależy wschodnich ziemiach Ukrainy, a tylko na pokazaniu Poroszence, kto tu tak naprawdę rządzi. Aktualnie na godzinię 10:25 DAX nieco zyskuje: 0,23%, a CAC 40 odrobił poranne straty: 0,02%.
Umiarkowaną przecenę możemy zauważyć na londyńskiej giełdzie, gdzie FTSE 100 traci 0,35%. Słabe nastroje panujące w Wielkiej Brytanii związane są ostatnim sondażem przeprowadzonym przez YouGov dla Sunday Times, który pokazuje, że 47% Szkotów jest za odłączeniem się od Zjednoczonego Królestwa, co daje 2% przewagę nad przeciwnikami. Wygranie referendum przez Szkotów może w znacznym stopniu zaszkodzić stabilności finansowej Wielkiej Brytanii, dlatego inwestorzy nie są zbytnio zadowoleni z wyników sondażu. Sporo tracą brytyjskie banki, gdzie RBS: -2,07%, a Lloyd: -2,7%.
Polska giełda zaczęła dzień od umiarkowanych wzrostów, gdzie aktualnie większość indeksów znajduje się lekko ponad kreską. Wyjątek stanowi WIG 20, który na godzinę 10:25 traci już 0,2%.
Michał Stajniak
Młodszy Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
Może to Ci się spodoba
Gdy ECB nie ma, inwestorzy harcują
Jeśli inwestorzy są na tyle pewni, że ryzyko przewlekłej deflacji nie grozi strefie euro i QE z ECB nie będzie tak długoterminowym ciężarem dla euro, nie powinni panicznie reagować na
Sygnały ożywienia zamknęły drogę do obniżki stóp EBC
EBC ma niewiele argumentów by obniżyć stopy procentowe czy zainicjować dodatkowe działania wspierające płynność. Brak decyzji może chwilowo umocnić euro, ale przed publikacją danych z rynku pracy w USA szanse
Poranny komentarz walutowy – Szkocja nokautuje funta
Tematem numer jeden dzisiejszej sesji walutowej jest brytyjski funt i tak może pozostać już przez cały tydzień. Po sondażu przeprowadzonym przez „The Sunday Times” zbliżające się referendum w Szkocji przestało
Komentarz do rynku złotego
Pierwsza część wczorajszej sesji odznaczała się słabością złotego. O godzinie 10.00 pojawiły się dobre dane makroekonomiczne z Polski – zarówno dane dotyczące sprzedaży detalicznej, jak i stopy bezrobocia za sierpień,
Strach ma duże oczy, czyli rzecz o OFE
Rano inwestorzy wpadli w panikę czekając na publikację rządowego raportu z przeglądu emerytalnego i rzucili się do sprzedaży akcji. Po konferencji ministrów finansów i pracy odetchnęli jednak z ulgą. Kolejny
Skandi FX: Riksbank straszy kupujących koronę
EUR/SEK zgodnie z oczekiwaniami zbliżył się, a nawet na chwilę, przełamał 9,20, co zaktywizowało przedstawicieli Riksbanku do werbalnych interwencji. Dziś mamy odejście do 9,26. Wiceprezes banku centralnego Szwecji Per Jansson
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!