Początek dziwnego tygodnia
W USA rozpoczęliśmy dziwny tydzień z amerykańskim Dniem Dziękczynienia i „Czarnym Piątkiem” w tle. Taka sytuacja często pomaga bykom. Pomagać musiało też trochę to, że w Genewie grupa sześciu mocarstw osiągnęła porozumienie z Iranem, który zobowiązał się ograniczyć swój program atomowy, w zamian otrzymując pomoc gospodarczą.
Kalendarium było w poniedziałek ubogie (bardziej zasobne będzie we wtorek i środę). Październikowy indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym spadł o 0,6 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 2 proc.). Jak widać ciągle potwierdza się to, że wyższa rentowność obligacji i co za tym idzie wyższe oprocentowanie kredytu (rentowność jest odnośnikiem dla oprocentowania) szkodzą rynkowi nieruchomości.
Na giełdach akcji dzień rozpoczął się od wzrostu indeksów, ale prawie natychmiast wróciły do poziomu neutralnego, a potem utrzymywały się tuż nad nim. Nieco mocniejszy był NASDAQ. Obóz byków nie otrzymał wystarczająco silnych impulsów, żeby mógł popchnąć indeksy mocno na północ.
W ostatniej godzinie sesji indeksy nagle zanurkowały (tak to wygląda na wykresie, a nie było to nic dramatycznego) i z kosmetycznych plusów na S&P 500 zrobiły się niewielkie minusy. Nie ma sensu szukać powodów do takiego zakończenia dnia. Nie było istotnych impulsów, więc trwała konsolidacja.
GPW rozpoczęła poniedziałkową sesję od ponad jednoprocentowego wzrostu WIG20 (o połowę mniejszego MWIG40), ale praktycznie od początku (chociaż bardzo powoli) indeksy zaczęły się osuwać. Nie dotarły daleko – dobrze ponad pół procent wzrostu ocalało i rynek wszedł w fazę wyczekiwania.
Po pobudce w USA indeksy ruszyły na północ. Początek sesji w USA zmroził jednak nieco obóz byków i WIG20 zredukował skalę zwyżki o połowę. Od czego jednak jest fixing? Dorzucił kilkanaście punktów, dzięki czemu ta niezwykle nudna sesja zakończyła się blisko jednoprocentową zwyżką WIG20.
Jak na tak nudną sesję obrót wzrósł znacznie i było to nieco niepokojące. Może sugerować, że mimo zwyżki indeksów na rynku trwa dystrybucja akcji. Zdecydowanego dowodu na tę tezę jeszcze jednak nie ma.
Piotr Kuczyński
 Główny Analityk
 Xelion
Może to Ci się spodoba
Grecja otrzyma kolejną pożyczkę
Jednym z najważniejszych czynników, w istotny sposób wpływających na sytuację panującą na rynku walutowym, pozostają w ostatnim czasie rozmowy prowadzone pomiędzy Grecją a krajami Unii Europejskiej w sprawie przedłużenia programu
Raport walutowy
Waluty Euro (EUR) spadło z wysokiego poziomu 1.3397 do wartości 1.3304 wobec dolara amerykańskiego. Para odwróciła swój zwyżkowy trend przed publikacją wstępnego PKB dla USA, która będzie miała miejsce dzisiaj
Funt i euro zyskują na wartości w stosunku do dolara
Euro (EUR) odbiło się ze swojego dwuletniego minimum na poziomie 1.2358 aż do poziomu 1.2444 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Euro odzyskało część swoich strat po publikacji nieoczekiwanie pozytywnych
Spada zaufanie do rosyjskiej waluty
Koniec tygodnia na rynku finansowym upłynął pod znakiem spekulacji na temat znaczenia sankcji nałożonych przez Rosję na kraje Zachodu. Wiele wskazuje na to, że embargo na import żywności będzie miało
Raport dzienny Forex
Bezpośrednią przyczyną obserwowanego wczoraj po południu osłabienia się dolara mogły być obniżki szacunków amerykańskiego PKB za pierwszy kwartał w wydaniu banków Goldman Sachs i Barclays. Wpisuje się to w rosnące
Komentarz PLN: Słabsze dane zaszkodziły złotemu
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszej lekkiej zniżce wyceny. Polska waluta wyceniana jest następująco: 4,1495 PLN za euro, 3,0460 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4142
 
	         
 
						         
						         
						         
						         
						         
						         
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                             
	                            
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!