Niepewny początek tygodnia na Wall Street
We wtorek, po długim weekendzie, uwaga Wall Street skupiła się na licznych raportach kwartalnych spółek, bo w kalendarium nie było istotnych danych makro. Mało kto przejął się tym, co poruszało w nocy giełdy azjatyckie – Ludowy Bank Chin dostarczył systemowi finansowemu środki, które pozwoliły na znaczny spadek oprocentowania pożyczek na rynku międzybankowym.
Na rynek akcji mogły nieco wpływać raporty kwartalne publikowane przez Halliburton, Johnson & Johnson, Unilever czy Verizon. Pierwsze trzy spółki rozczarowały inwestorów i ceny ich akcji taniały, co szkodziło szerokiemu rynkowi.
Sytuacja była bardzo zmienna. Sesja rozpoczęła się od wzrostu indeksów, niedźwiedzie szybko kontratakowały, indeksy zabarwiły się na czerwono i znowu zaczęły rosnąć wychodząc nad kreskę i kończąc dzień niedużą zwyżką. Jak widać nadal byki w USA są bardzo odporne i nawet fala słabszych wyników spółek nie jest w stanie zniechęcić do kupna akcji pod przyszłe dochody.
GPW we wtorek rano całkowicie zlekceważyła neutralne otwarcie na rynkach europejskich – indeksy uszyły na północ zyskując pół procent. Nie mogło to nawet specjalnie dziwić, bo przecież korelacji z innymi rynkami praktycznie od dawna nie ma. Popyt po prostu próbował, czy znajdzie się agresywna podaż.
Po półtorej godzinie indeks zyskiwał ponad 1,5 procent. Po tej eksplozji popytu rynek wszedł w fazę stabilizacji. Ten marazm zakończył się niewielki osunięciem WIG20, ale indeks wzrósł o 1,35 proc., a sygnał kupna umocnił się. O niecały procent wzrosły też indeksy MWIG40 i SWIG80.
Sygnały kupna umocniły się, Tak jak już pisałem im bliżej będzie do końca stycznia tym śmielej będzie sobie poczynał obóz byków, bo tym większe będzie prawdopodobieństwo tego, że OFE już sprzedawać nie będą.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion
Może to Ci się spodoba
Rekord o niechlubnych podstawach
Mimo rekordowej nadwyżki handlowej Chin, szczegółowe dane mają negatywny wydźwięk i są ciosem dla pozytywnego sentymentu zbudowanego przed weekendem przez bardzo dobry raport z rynku pracy USA. Przy Grecji idącej
G4 FX: EUR/USD (za) blisko wsparcia
Wczorajszy zjazd eurodolara (z pomocą ECB i danych z USA) dziś zatrzymał się tuż przed kluczowym wsparciem 1,1050. Moim zdaniem w dłuższym horyzoncie to nie koniec spadków, ale bliskość bariery
Złoto odbiło się do wysokiego poziomu 1308
W piątek euro (EUR) spadło blisko swojego najniższego poziomu od 8-miesięcy w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Para utrzymuje „niedźwiedzi” trend, ponieważ publikacja wskaźnika koniunktury w Niemczech okazała się gorsza
RPP obniży stopy procentowe
Podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły wiadomości o bilansie handlu zagranicznego. Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, w pierwszym półroczu 2014 roku dynamika polskiego eksportu wyniosła 6.5%
Yellen i rekordy na Wall Street
Amerykańskie rynki akcji nie znają słowa „stop”. Każdy powód jest w tym roku dobry do kolejnych wzrostów i ustanawiania kolejnych rekordów. Wczoraj pretekstem było zbliżające się przesłuchanie Janet Yellen w
Poranny komentarz walutowy – inflacja w centrum uwagi
W ubiegły piątek prezes EBC przyczynił się do wyraźnego osłabienia euro zaznaczając w trakcie wystąpienia na konferencji we Frankfurcie, że jeśli tylko inflacja nie będzie wracać do celu zgodnie z
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!