Niemiecka gospodarka zaskakuje inwestorów
Wtorkową sesję na parach walutowych z dolarem amerykańskim zdominowały niedźwiedzie. Deprecjacja amerykańskiej waluty związana była z brakiem zdecydowanej poprawy sytuacji na rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. Kilka dni temu Departament Pracy podał, że w marcu zatrudnienie znalazło 88 tysięcy Amerykanów. Eksperci liczyli jednakże na ponad dwukrotnie więcej. W Europie inwestorzy z radością powitali rano dane dotyczące dodatniego bilansu handlowego Niemiec. Największa gospodarka Eurostrefy zarobiła 17.1 mld EUR wobec oczekiwanych 15 mld. Paryż nie po raz pierwszy od czasów objęcia urzędu przez prezydenta Hollande’a poczynił krok, tym razem zapewne niezamierzenie, w odwrotnym kierunku. Francuski bilans handlowy był gorszy od zakładanego i wyniósł -6.0 mld EUR, zaś rządowy bilans budżetowy zanotował deficyt w wysokości 27.1 mld EUR. Eksperci spodziewali się wyniku na poziomie 20 mld.
Z perspektywy Warszawy, podczas dzisiejszej sesji najważniejszą informacją będzie decyzja RPP o wysokości stóp procentowych. Najistotniejsze jednakże dla światowych rynków będą dane płynące zza Atlantyku. Amerykański Departament Skarbu opublikuje comiesięczne oświadczenie budżetowe. Nieco później poznamy protokół z posiedzenia Federal Open Market Committee, po którym przemówi jego członek – szef Rezerwy Federalnej w Dallas Richard Fisher. Doświadczenie ostatnich tygodni każe przypuszczać, że z jego słów dowiemy się więcej o planach FEDu niż od Bena Bernanke.
dr Maciej Jędrzejak
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – słabszy jen i mocniejszy dolar australijski
Dzisiejszy poranek, po tragicznych wydarzeniach w czwartek popołudniu na Ukrainie, przynosi lekkie uspokojenie na rynkach walutowych. Zauważalnie osłabił się jen, który koryguje wczorajsze umocnienie. Lekko umacniają się także walut krajów
Euro straciło ponad 240 pipsów do dolara i jest poniżej poziomu 1.30
Euro (EUR) spadło wczoraj o ponad 240 pipsów w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) osiągając tym samym swoje minimum od lipca 2013 na poziomie 1.2918. Wspólna waluta straciła na wartości
Poranny komentarz walutowy – dobre dane z USA, dolar słabnie
Dzisiejsza sesja na rynku walutowy będzie przebiegała w oczekiwaniu na kolejne dane z USA, gdzie o godzinie 14:30 zostanie opublikowana inflacja PCE, która stanowi bardzo ważny wskaźnik dla członków FED.
Dane z USA nic nie zmieniają
W poniedziałek, wobec braku innych potencjalnych impulsów, inwestorzy wciąż będą analizować piątkowe zaskakujące dane z amerykańskiego rynku pracy, ważąc szanse na kolejne cięcie QE3 na styczniowym posiedzeniu FOMC. Dzisiejsze kalendarium
Azjatycki optymizm
W pierwszym w tym tygodniu dniu sesyjnym na parkietach azjatyckich rządził optymizm. Liderem wzrostów był parkiet na Filipinach – główny indeks tamtejszej giełdy, PSE Composite, zakończył dzień wzrostem o 2,35%.
Dolar umacnia się na całej linii
Euro (EUR) spadło dzisiaj rano do poziomu 1.3205 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD), ponieważ Europejski Bank Centralny (ECB) zasygnalizował możliwość wprowadzenia kolejnych instrumentów pobudzających gospodarkę. Wspólna waluta pozostaje pod
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!