Możliwy płaski poniedziałek w Europie
Na trzy dni przed decyzją Fed dotyczącą formy komunikacji z rynkiem w sprawie ograniczenia QE3, inwestorzy na całym świecie mogą nie być skorzy do podejmowania ryzyka.
Piątkowe notowania w Europie przyniosły kontynuację odbicia rozpoczętego już na początku czwartkowej sesji, ale – zgodnie z oczekiwaniami – indeksy zachowały się tak, jakby ktoś trzymał je z tyłu za szelki. Rozmiar zwyżek był ograniczony, zaś najpoważniejszą obawą rynku jest dwudniowe posiedzenie Fed, które rozpocznie się we wtorek. Inwestorzy spodziewają się, że Fed znajdzie sposób by zakomunikować rynkowi możliwość ograniczenia programu skupu aktywów, a być może nawet padnie data wprowadzenia pierwszego ograniczenia.
Większość z tych obaw jest już w cenach akcji po ostatnich zniżkach, ale też warto uważnie obserwować zachowanie rynków wypatrując sygnałów zakończenia korekty lub jej przedłużenia. Jednym z nich był piątkowy wzrost S&P do 1640 pkt – tego poziomu nie udało się sforsować we wtorek i również w piątek okazał się on silnym oporem. Po jego osiągnięciu na początku notowań, do końca dnia S&P stracił 14 pkt (0,85 proc.). O niepewnych nastrojach informuje także wzrost Dow Jones Utilities (0,1 proc.) – inwestorzy faworyzowali w piątek spółki defensywne.
Mimo tych sygnałów niepokoju, inwestorzy w Azji chętnie kupowali akcje w poniedziałek, Nikkei zyskał nawet 2,7 proc., wymazując w ten sposób straty z notowań z 13 czerwca. Do sforsowania pozostała jednak luka bessy, która pojawiła się na wykresie właśnie w ostatni czwartek, o szerokości ponad 2 proc. – jej pokonanie nie będzie prostym zadaniem, a skala tej przepaści nieco umniejsza znaczenie dzisiejszego wzrostu. Kospi stracił dziś 0,3 proc., zaś na pół godziny przed końcem notowań Hang Seng zyskiwał 1,3 proc., zaś Shanghai Composite tracił 0,1 proc.
Giełdy europejskie mogą być początkowo pod wpływem słabej końcówki notowań na Wall Street w piątek (nie był to scenariusz dyskontowany na Starym Kontynencie), jednak można założyć, że w istocie wahania nie osiągnął znaczącej skali. Zbyt ważny będzie komunikat po posiedzeniu Fed w środę, by podejmować dziś nowe ryzyko.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
Hiszpania pozytywnie zaskakuje
Najważniejszym wydarzeniem wczorajszej sesji była bez wątpienia publikacja przemysłowych indeksów PMI dla największych światowych gospodarek. W Europie uwagę inwestorów przyciągnęły znacznie lepsze od prognozowanych informacje na temat aktualnej sytuacji ekonomicznej
Komentarz PLN: Stabilny początek tygodnia na PLN
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi większych zmian w wycenie złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1313 PLN za euro, 3,8207 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9041
Rynek czeka na dane z USA odnośnie sytuacji na rynku pracy
Euro (EUR) utrzymuje poziom swojego miesięcznego minimum 1.3385, to zapewne reakacja na wczorajsze dane ze strefy euro . Wbrew prognozom poziom inflacji okazał się być niższy, tak jak stopa bezrobocia
Poranny komentarz giełdowy – rozpędzony pociąg Wall Street
Najważniejszym wydarzeniem patrząc z perspektywy amerykańskiego Wall Street była publikacja minutes z lipcowego posiedzenia FOMC. Inwestorzy jednak nie przejęli się zbytnio lekko jastrzębim przesłaniem minutes i S&P 500 naruszył nieznacznie
Złoty stabilny po słabym odczycie PMI
Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację konsolidacji blisko poziomów z otwarcia tygodnia. Polska waluta jest wyceniana przez inwestorów następująco: 4,1397 PLN za euro, 3,0445 PLN wobec dolara amerykańskiego
Cięcie QE nieco bliżej
Obawy o to, iż amerykańska gospodarka spowolni w wyniku paraliżu rządowego z października nie sprawdzają się. Po obiecujących danych za październik, listopadowa seria też wygląda dobrze. Wskaźnik aktywności w przemyśle
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!