Możliwa kontynuacja zwyżek w Europie
Dobry dzień na Wall Street i w Azji oraz przyjęcie porozumienia dotyczącego przyszłych metod ratowania banków europejskich przed bankructwem, mogą przełożyć się na zwyżki indeksów na Starym Kontynencie.
O ile w środę siła wzrostów indeksów mogła wydawać się tylko pozorem, a w konsekwencji niewiele znaczącym epizodem, krótkim odbiciem po wcześniejszych spadkach, o tyle jego kontynuacja w środę sprawiała już poważniejsze wrażenie. CAC40 zyskał 2,1 proc., a DAX 1,7 proc. zaś FTSE 1,1 proc. choć trudno znaleźć jednoznaczne uzasadnienie dla zwyżek, które rozpoczęły się wkrótce po rozpoczęciu notowań, a impet osłabł dopiero po południu. U nas WIG zdołał wyjść na prostą, a WIG20 na zero mimo początkowych strat związanych z obawami dotyczącymi zmian funkcjonowania OFE. Przejście rynku z depresji do stanu neutralnego może wskazywać, że w znacznym stopniu sprawa OFE jest już uwzględnion a w cenach akcji, ostatecznie inwestorzy mieli kilka miesięcy by przygotować się na scenariusze nakreślone przez rząd. Oczywiście możliwe są dalsze konsekwencje działań rządu – w obliczu perspektywy umorzenia posiadanych przez nie obligacji skarbowych, zarządzający mogą próbować pozbyć się papierów skarbowych na rzecz akcji i obligacji korporacyjnych, by w ten sposób zapewnić sobie jak najwyższe aktywa. OFE mogą też sporo wygrać na społecznym niezadowoleniu z działań rządu – deklaracje o pozostaniu w OFE mogą okazać się zbiorową formą protestu antyrządowego.
Na Wall Street dzień zaczął się od zwyżek, które później oklapły, by na koniec dnia znów się pojawić. S&P wzrósł o prawie 1 proc. właściwie kopiując wynik z wtorku. Pretekstem także były dane makro, ale tym razem były one rozczarowujące. W finalnym odczycie PKB w I kwartale wzrósł w USA o 1,8 proc., a oczekiwano 2,4 proc. Jednak rynki, a dokładniej komentatorzy, uznali, że takie dane mogą odwlec w czasie zakończenie QE3. Jak widać rynkowi, który chce rosnąć za odżywkę mogą służyć dowolne preteksty, nawet wzajemnie sprzeczne (dzień wcześniej rynek rósł po serii bardzo dobrych danych gospodarczych).
W Azji inwestorzy także woleli dziś cieszyć się niż martwić, w każdym razie na większości rynków. Hang Seng zyskiwał 0,9 proc. na kwadrans przed końcem notowań. Kospi wzrósł o 2,9 proc., a Nikkei o blisko 3 proc. Kroku nie dotrzymywał tylko Shanghai Composite, który na kwadrans przed końcem notowań znajdował się nieznacznie poniżej kreski wyraźnie tracąc po udanym otwarciu handlu. Problemy Chin z bańką na rynku nieruchomości są zbyt poważne, by dało się je opędzić kilkoma dniami spadków na giełdzie.
Udana końcówka notowań na Wall Street oraz postawa Azjatów mogą pomóc w kontynuacji odbicia w Europie. Zachodni komentarzy wskazują również na porozumienie ministrów finansów UE w sprawie przyszłego ratowania banków zagrożonych bankructwem, jako czynnik sprzyjający zwyżkom. Według postanowienia, ratować bank będą mogli akcjonariusze i wierzyciele banku, a nie podatnicy. Oznacza to powrót do reguł wolnorynkowych.
Emil Szweda, Open Finance
Może to Ci się spodoba
EM FX: polityczny szum na złotym
Niższe otwarcie tygodnia na EUR/PLN (4,0344) można wiązać z wpływem niedzielnej debaty prezydenckiej, którą odbiera się jako zwycięstwo Bronisława Komorowskiego. Mimo to na 4,0430 teraz jesteśmy na poziomach zbliżonych do
Komentarz do rynku złotego
Poranny, czwartkowy handel przynosi kontynuację umocnienia polskiej waluty wywołaną słowami szefa FED. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,3175 PLN za euro, 3,2855 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4905 PLN
Komentarz PLN: Znów nerwowo na złotym, dług lekko w dół
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszym wyraźnym osłabieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2030 PLN za euro, 3,2509 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz
Euro najtańsze od czterech lat
Niestandardowe działania EBC, próbującego pobudzić europejską gospodarką kroplówką z „tanim pieniądzem”, przyczyniły się w ostatnim czasie do znaczącego osłabienia wartości europejskiej waluty – podczas wczorajszej sesji kurs EUR/PLN spadł do
Po Raporcie o Inflacji: nowe prognozy chwilową przeszkodą dla funta
Prezes Banku Anglii Mark Carney jeszcze przemawia na konferencji prezentującej Kwartalny Raport o Inflacji, ale jego komentarze nie przynoszą nic zaskakującego. Oprócz rewizji prognoz wzrostu i inflacji reszta raportu jest
Sfinks w ciągu pięciu lat chce zwiększyć liczbę restauracji o 2/3
Sfinks Polska, spółka zarządzająca sieciami Sphinx, Wook i Chłopskie Jadło, uruchomił dwie z 16 zaplanowanych na 2016 rok restauracji. Obie pod szyldem Sphinx. Do końca 2020 roku spółka chce rozbudować posiadane sieci
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!