Komentarz PLN: Złoty – stabilizacja wobec euro oraz słabość względem dolara
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi próbę umocnienia złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1790 PLN za euro, 3,1660 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4583 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,177% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilka sesji na rynku złotego przebiegało raczej w spokojnej atmosferze, jednak warto zwrócić uwagę na postępujący spadek wyceny PLN wobec amerykańskiego dolara. Piątkowe wystąpienia w Jackson Hole spowodowały umocnienie amerykańskiej waluty do najwyższych poziomów od prawie roku (BOSSA USD). W konsekwencji obserwowaliśmy analogiczny ruch na USD/PLN, gdzie sforsowana została strefa 3,1580-3,16. Powodem tego ruchu jest generalnie zauważalnie jastrzębie stanowisko J. Yellen odnośnie ewentualnych podwyżek stóp procentowych w USA. Szefowa FED stwierdziła, iż osiągnięcie celów FED przez inflację i bezrobocie może oznaczać szybsze podwyżki stóp procentowych. Dodatkowo późniejsze wystąpienie M. Draghiego potwierdziło scenariusz spadkowy na EUR/USD (m.in. deklaracja co do gotowości reagowania na słabość wzrostu w Strefie Euro), co stanowi negatywny czynnik dla PLN. W fundamentalnego punktu widzenia piątkowe wydarzenia stanowią negatywny czynnik dla PLN na parze USD/PLN oraz potencjalnie pozytywny w przypadku EUR/PLN, warto jednak pamiętać, że złoty w dalszym ciągu zaliczany jest do koszyka walut rynków wschodzących stąd reakcje na PLN podyktowane są na ogół poziomem awersji do ryzyka na szerokim rynku, a cała wycena PLN porusza się w ramach całego koszyka, a nie poszczególnych par.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. W bieżącym tygodniu warto jedynie zwrócić uwagę na jutrzejsze wskazania GUS w zakresie sprzedaży detalicznej oraz stopy bezrobocia za lipiec. Dodatkowo w piątek poznamy wskazania dot. wstępnego szacunku polskiego PKB za II kw. br. W trakcie dzisiejszej sesji inwestorzy śledzić będą publikację niemieckiego indeksu IFO oraz popołudniowe wskazania amerykańskiej publikacji indeksu PMI dla sektora usług.
Z rynkowego punktu widzenia początek tygodnia przyniesie najprawdopodobniej ograniczone ruchy na rynku walutowy – dzień wolny od handlu w Londynie, który zwyczajowo odpowiada za dużą część obrotów w Europie. Z technicznego punktu widzenia mamy obserwujemy lekkie „rozjechanie się” par EUR/PLN wobec USD/PLN. O ile w przypadku pierwszego zestawienia widoczne są próby umocnienia PLN wobec wspólnej waluty, to zamkniecie świecy tygodniowej na USD/PLN powyżej 3,16 PLN wskazuje na prawdopodobną kontynuację ruchu wzrostowego (nawet do okolic 3,22-3,25 PLN) na tej parze. Spadki na EUR/USD sugerują raczej kontynuację impulsu z USD/PLN, a więc utrzymania presji na PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – dolar traci przed decyzją Fed
Dziś o 19:00 naszego czasu poznamy decyzję Fed, na którą rynek czeka już od jakiegoś czasu. Rynek oczekuje gołębiego wybrzmienia komunikatu, dlatego dolar lekko traci. Jeszcze dziś także ciekawa decyzja
Mieszane dane z USA
Za nami dane o nastrojach konsumentów oraz kondycji przemysłu w rejonie Chicago. Pierwsza publikacja zaskakuje pozytywnie, a druga negatywnie. Teoretycznie ważniejsza powinna być pierwsza, gdyż amerykańska gospodarka konsumpcją stoi. Problem
G4 FX: nie widać końca w zjeździe EUR/USD
Jednokierunkowość dominuje na EUR/USD, gdyż dywergencja w polityce monetarnej jest dla wszystkich oczywista, a rozpoczęty program skupu aktywów ECB podsyca spekulacje o tańszym euro. Wydaje się, że sytuację zakłócić (nie
Poranny komentarz giełdowy – taśmy nie pomogą GPW
W poniedziałek, również na rynkach, najgłośniejszym tematem są oczywiście taśmy z udziałem prezesa NBP. Wystarczyło popatrzeć na notowania złotego w czasie sesji azjatyckiej, żeby móc przygotować się na słabe otwarcie
Made in China znaczy jakość?
Po wielomiesięcznej zadyszce chińskiej gospodarki, wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie Państwo Środka w końcu odbije się od dna. Dzięki gigantycznym inwestycjom infrastrukturalnym, sprawnej polityce zagranicznej oraz zacieśnianiu
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Interwencja w Syrii coraz mniej pewna • Libijski przemysł naftowy stanie na nogi? • Odbicie w górę cen gazu • Umiarkowana reakcja inwestorów na dobre dane
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!