Komentarz PLN: Złoty mocniejszy wobec euro i słabszy wobec franka
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi stabilizację kwotowań złotego po wczorajszej mieszanej sesji. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,0933 PLN za euro, 3,7455 PLN wobec dolara amerykańskiego, 5,5653 PLN względem funta szterlinga oraz 3,9018 PLN w relacji do franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu oscylują blisko 2,29% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie godziny handlu na rynku złotego przyniosły dość mieszany obraz – polska waluta umacniała się w relacji do funta oraz euro, równocześnie wyraźnie tracąc względem franka szwajcarskiego. Powodem dla ostatniego ruchu była dość zaskakująca zniżka kwotowań EUR/CHF do najniższych poziomów od stycznia, pomimo braku ważniejszych doniesień z tego rynku. W konsekwencji tradycyjnie obserwowaliśmy również proporcjonalny ruch wzrostowy na CHF/PLN. Na pozostałych parach obserwowaliśmy m.in. kontynuację wzrostu PLN wobec EUR, co przyniosło nowe 9-miesięczne minima na parze EUR/PLN spowodowane trwającym programem QE w Strefie Euro. Co ciekawe nastroje wokół walut CEE wspierało zachowanie forinta, który umacniał się do 14-miesięcznych maksimów po tym jak MNB zdecydował się jedynie na lekkie obniżki stóp (15pb.) Po ostatniej podwyżce ratingu dla Węgier część rynku zakładała, iż możemy spodziewać się mocniejszego luzowania. Sama sesja nie przyniosło ważniejszych wydarzeń z kraju – stopa bezrobocia za luty ukształtowała się na oczekiwanym poziomie 12,0%. Większość ruchów na rynku obserwowaliśmy dopiero po godz. 13:30 kiedy wyższy odczyt inflacyjny z USA odebrany został przez uczestników rynku jako pretekst do lekkiego umocnienia dolara na bazie wzrostu prawdopodobieństwa podwyżek stóp w USA.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Warto jednak zwrócić uwagę na poranną (10:00) publikację niemieckiego indeksu IFO (oczek. 107,3 pkt.), którego wskazanie często znajduje odzwierciedlenie również na wycenie PLN. W szerszym kalendarz na dzisiejszą sesję zawiera głównie publikacje z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe czy wnioski o kredyt) i to one skupiać będą większą uwagę rynku.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsza sesja przyniosła potwierdzenie wcześniejszych tendencji – kontynuację umocnienia PLN względem EUR oraz GBP. W przypadku CHF/PLN kwestia wybicia w górę nie jest jeszcze rozstrzygnięta, gdyż ostatnie godziny przynoszą nam ruch powrotny na EUR/CHF. Najciekawiej przedstawia się sytuacja na USD/PLN, gdzie po paru sesjach spadków kurs „złapał lokalne dno” w okolicach 3,75 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Nadrabianie zaległości
Po braku sesji w piątek wczorajsze notowania zdominowane były przez chęć nadrabiania zaległości wobec rynków bazowych, które miniony tydzień kończyły nowymi rekordami zarówno na poziomie indeksu S&P500 oraz niemieckiego DAX-a.
Dane dla całej strefy również dobre
Złożony indeks PMI dla dwóch głównych sektorów wzrósł z 53,3 pkt. w lutym do 54,1 pkt. obecnie i tym samym pobił wszystkie prognozy. Te dane wpisują się we wcześniejsze dobre
Dane w USA
Kolejny słabszy od oczekiwań odczyt z USA nie może robić większego wrażenia. Dane układają się dziś w serię raportów, które nie spełniają prognoz. W przypadku odczytów produkcji przemysłowej godny odnotowania
Blok dolarowy: fundamenty rynku ropy uderzają w CAD
Chociaż wszystkie crossy AUD/NZD/CAD z USD odczuły wpływ bardziej jastrzębiego protokołu FOMC, to USD/CAD pokazuje największą zmianę w reakcji na najmocniejszy od marca 2001 r. tygodniowy przyrost zapasów ropy w
G4 FX: nie widać końca w zjeździe EUR/USD
Jednokierunkowość dominuje na EUR/USD, gdyż dywergencja w polityce monetarnej jest dla wszystkich oczywista, a rozpoczęty program skupu aktywów ECB podsyca spekulacje o tańszym euro. Wydaje się, że sytuację zakłócić (nie
Cała kasa w akcje
We wtorek Amerykanie znowu pozbawieni byli impulsów płynących z raportów makroekonomicznych. Nastroje były dobre, ale brak impulsów poza tymi płynącymi z Niemiec (bardzo dobre dane o zamówieniach przemysłowych) mógł doprowadzić
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!