Komentarz PLN: Złoty lekko w dół po zapowiedziach rządu
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę dalszego osłabienia polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1990 PLN za euro, 3,1767 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4780 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 3,068% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym przyniosło zauważalne osłabienie polskiej waluty, gdzie ponownie obserwujemy test niedawnych maksimów na parze CHF/PLN (3,4780 PLN). Co ciekawe ruch deprecjacyjny na PLN miał miejsce podczas gdy pozostałe składowe koszyka CEE pozostawały stabilne, a nawet lekko umacniały się (HUF, CZK). Domniemywać zatem można, iż spadek wyceny złotego miał związek z wydarzeniami w polskim sejmie, gdzie Premier zapowiedział zmiany waloryzacji rent i emerytur oraz dodatkowe ulgi na dzieci. Dość nerwową reakcję na rynku tłumaczyć należy obawami czy tzw. „kiełbasa wyborcza” nie spowoduje pogorszenia sytuacji finansów Państwa – stąd m.in. szybka reakcja Ministra finansów M. Szczurka, który stwierdził, że deficyt finansów publicznych w 2015r. nie przekroczy 3,00% (a koszty wspomnianych propozycji nie przekroczą 2,5 mld PLN). Równocześnie dość wyraźny spadek wyceny PLN wobec CHF należy dodatkowo tłumaczyć zachowaniem EUR/CHF, który spadł w trakcie wczorajszej sesji do okolic 1,2060 CHF. Dalsze mocne spadki na tej parze wydają się jednak ograniczone z uwagi na utrzymanie cap’a (1,20 CHF) ze strony SNB i potencjalne interwencje rynkowe. W szerszym ujęciu wczorajsze osłabienie PLN ma jednak głównie charakter wewnętrzny i sygnalizuje, iż inwestorzy zagraniczni boją się pogorszenia sytuacji finansowej państwa przed zbliżającymi się wyborami.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Krajowi inwestorzy pozostaną pod wpływem wydarzeń na szerokim rynku (kontynuacja odbicia na EUR/USD) oraz tamtejszych publikacji fundamentalnych (m.in. rew. PKB za II kw. w USA). Dodatkowo tradycyjnie warto śledzić sytuację na wschodzie.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy kontynuację trendu wzrostowego na USD/PLN, do którego dołącza również zestawienie CHF/PLN. W konsekwencji wydaje się, iż kwestią czasu jest podejście EUR/PLN pod zakres 4,22 PLN. Polska waluta prezentuje się niezwykle słabo na tle koszyka CEE oraz pozostałych walut regionu. W ciągu ostatniego tygodnia złoty stracił prawie 0,8% podczas gdy pozostałe ww. składowe zanotowały wzrosty.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
DAX – kontynuacja odbicia po miesięcznych spadkach
Kilka tygodni temu na niemieckim rynku panował optymizm. Wartość indeksu DAX zbliżyła się do kluczowego poziomu oporu – 8000 punktów. Agresywna korekta, która nadeszła później, pokazała jednak przewagę chęci realizacji
Rosną wydatki reklamowe branży modowej
Sektor modowy wydał na reklamę w pierwszym półroczu 112 mln zł, czyli o 15 proc. więcej niż przed rokiem – wynika z analiz Codemedia. Prym w wydatkach wiodły marki odzieżowe, a także producenci i dystrybutorzy
Yellen nadal gołębia
Dla wszystkich, którzy oczekiwali zmiany retoryki, wczorajsze wystąpienie Janet Yellen okazało się dużym rozczarowaniem. W czasie przemówienia wygłoszonego przed Komisją Bankową Senatu szefowa Fed podkreśliła, że – mimo poprawy sytuacji
Wall Street odebrała ochotę na wzrost
Byki na naszym kontynencie przez większą część dnia starały się pchać indeksy w górę. Jednak ten niezbyt dynamiczny ruch został powstrzymany po rozpoczęciu handlu za oceanem, gdzie wskaźniki lekko traciły
Wszystkie oczy skierowane na ECB
W środę uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęło expose Ewy Kopacz. Jak wynika z obliczeń ekonomistów, koszty realizacji działań zapowiedzianych przez premier Kopacz, mogą jednak sięgnąć nawet 135 mld złotych. Tymczasem,
Fed widzi poprawę na rynku pracy
Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, podczas środowego posiedzenia Fed podjął decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na niezmiennym poziomie. „Bazując na obecnych szacunkach Komitet ocenia, że może być cierpliwy w rozpoczęciu normalizacji
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!