Komentarz PLN: Trwa dyskusja nt. CHF, złoty czeka na EBC
Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań z godzin wcześniejszych. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3300 PLN za euro, 3,7414 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 4,2863 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą obecnie 2,334% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na polskiej walucie nie przyniosło większych zmian, gdyż rynek w dalszym ciągu zastanawia się jak mocniejszy CHF wpłynie na krajową gospodarkę oraz sektor bankowy. Przede wszystkim jednak trwa wyczekiwanie na czwartkowe posiedzenie EBC, gdzie oczekuje się, iż M. Draghi zaprezentuje program stymulacyjny dla Strefy Euro. W kraju trwa dyskusja nad możliwościami wsparcia dla kredytobiorców we frankach oraz stabilizacji efektów mocniejszego CHF na rynku. Obecnie wydaje się, iż pomysł „zamrożenia” kursu CHF/PLN (i analogicznego ruchu jak np. w Chorwacji) jest mniej prawdopodobny, co należy odbierać pozytywnie z uwagi na negatywny, rynkowy wpływ takiej decyzji. Decydenci doszli jednak do wniosku, iż banki powinny brać pod uwagę ujemne stopy procentowe w przypadku kredytów walutowych. Ta propozycja wydaje się być rozsądna i sprawiedliwie rozdzielająca ryzyko pomiędzy strony, chociaż szkoda, że dopiero nagłe umocnienie CHF przypomniało decydentom o wcześniejszych praktykach sektora bankowego. W tle w dalszym ciągu trwa dyskusja nt. polityki monetarnej w Polsce – ostatnie osłabienie PLN spowodowało, iż część rynku potraktowało je jako substytut marcowej obniżki. W porannym wywiadzie M. Belka stwierdził, iż widzi przestrzeń do obniżek jednak z uwagi na ostatnie „turbulencje” może warto poczekać z obniżkami nieco dłużej. W szerszym ujęciu nastroje wokół PLN w dalszym ciągu nie są najlepsze (złoty jest jednym ze słabszych składowych koszyka CEE), jednak inwestorzy wstrzymują się z podejmowaniem decyzji przed zbliżającym się posiedzeniem EBC.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w grudniu. Rynek oczekuje wskazania na poziomie 5,2% r/r wobec 0,3% r/r uprzednio. Większość prognoz dzisiejszego wskaźnika zakłada mocniejsze odbicie dynamiki bazującej jednak głównie na niskiej bazie odniesienia. Nie zmienia to jednak faktu, iż lepsze dane mogą zostać odebrane pozytywnie przez rynek.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania związane z PLN nie zanotowały większych zmian pozostając w rejonach z początku tygodnia. Najprawdopodobniej dopiero czwartkowe posiedzenie EBC stanowić będzie stanowić potencjalny czynnik do podbicia rynkowej zmienności.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Sprzeczne nastroje targają inwestorami na Wall Street
Cztery sesje spadków (niedużych) indeksów musiały w środę na Wall Street doprowadzić do kolejnej próby wywołania odbicia. Opublikowane w środę raporty makro były słodko-gorzkie, ale bardziej w kierunku gorzkich, co
Dane w Polsce
Dane nie mogły być bardziej neutralne. Sprzedaż detaliczna trafia w prognozę rynku a bezrobocie, któremu rynki poświęcają mniej uwagi, okazuje się wyższe od oczekiwań. Razem trudno jednak oczekiwać od danych,
Poranny komentarz walutowy – wyprzedaż złotego trwa
Dzisiejszy poranek przynosi dalsze osłabienie złotego co wynika bezpośrednio z sytuacji geopolitycznej. W poprzednich dniach słabość naszej waluty spowodowana była informacjami o sankcjach, które zostały narzucone ze strony europejskiej na
Spadek cen miedzi o kolejne 15% ?
Wczorajszy spadek wartości miedzi o 4,3% oznacza już dziewiąty z rzędu dzień zniżek. Ostatni raz ceny miedzi zachowywały się tak 11 miesięcy temu, gdy chińskie firmy używały jej jako zabezpieczenia,
Amerykanie nie tracą wigoru
W USA przed czwartkową sesją gracze mieli niewesołe miny. Wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego wyniósł w maju 49,6 pkt. (poprzednio 50,4 pkt.), co zaskoczyło rynki. Mocno traciły indeksy europejskie
Warszawska giełda przed kolejną szansą
Wtorkowe silne wzrosty w Europie i nieprzerwana hossa za oceanem, znów dają szansę naszym inwestorom na wykreowanie nieco większego odreagowania. Problem w tym, że rano odreagowywać w odwrotnym kierunku mogą
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!