Komentarz PLN: Lekkie osłabienie PLN przed LTRO
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji po wczorajszej lekkiej zniżce wyceny polskiej waluty. Złoty wyceniany jest na rynku następująco: 4,1745 PLN za euro, 3,3574 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4681 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,613% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku polskich aktywów przyniosło nam spadek wyceny polskiej waluty oraz kontynuację stabilizacji wyceny długu. Złoty stracił wobec EUR (-0,46%) oraz CHF (-0,34%) reagując w sposób proporcjonalny na wzrosty na eurodolarze, które bazowały na zwyżce wyceny wspólnej waluty. Z drugiej strony osłabienie USD nie przełożyło się na trwałe zejście niżej pary USD/PLN. Dodatkowo ostatni spadek wyceny polskiego długu daje pretekst do realizacji zysków z ostatniego umocnienia PLN, póki rynek wykazuje jeszcze aktywność przed okresem przedświątecznym. Nastroje wokół polskich aktywów pozostają jednak pozytywne, gdyż duża część zagranicznych inwestorów zakłada, że prawdopodobne „luzowanie ilościowe” w wykonaniu EBC pozytywnie wpłynie na wyceny m.in. polskiej waluty czy warszawskiej giełdy. W krótszym terminie widoczne jest, iż bez ważniejszych danych makro, i w okresie przedświątecznym, aktywność rynku zaczyna maleć. Pretekstem do ewentualnego podbicia zmienności, również na PLN, może być dzisiejsza aukcja LTRO.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest bardziej znaczących publikacji makroekonomicznych z Polski. Inwestorzy śledzić będą przede wszystkim wyniki aukcji LTRO oraz wystąpienie M. Draghiego. Pierwszy z podpunktów może być trudny w interpretacji jednak można założyć, iż mniejszy popyt na pożyczki (prognozowany 150 mld EUR) może zmusić EBC do szybszego uruchomienia QE. Dodatkowo z lokalnego punktu widzenia warto bliżej przyjrzeć się posiedzeniu CBR (Central Bank of Russia), który może po raz kolejny istotnie wpłynąć na wycenę RUB i w konsekwencji odbić się również na pozostałych walutach EM oraz CEE.
Z rynkowego punktu widzenia doszło do mocniejszej realizacji zysków z ostatniego trendu spadkowego na EUR/PLN oraz CHF/PLN. Teoretycznie zakres domyślnej korekty został już zrealizowany, a ewentualna kontynuacja tego impulsu zależeć będzie głównie od rynku bazowego (a więc dzisiejszego LTRO oraz Draghiego). W przypadku USD/PLN obserwujemy próby zejścia niżej przez wsparcie 3,3455 PLN.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Zmiany w gospodarce Chin zmniejszają wymianę handlową z Afryką
Dla większości afrykańskich krajów Chiny są głównym partnerem handlowym. Niestety, z powodu zmian w chińskiej gospodarce, przestawianej z modelu produkcyjnego na konsumpcyjny, oraz zmniejszenia zapotrzebowania na surowce w Państwie Środka wzajemne relacje słabną. Do tego
Komentarz do rynku złotego
Poranny handel na rynku złotego przynosi próbę kontynuacji osłabienia polskiej waluty zapoczątkowanego podczas wczorajszej sesji amerykańskiej. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1143 PLN za euro, 3,1533 PLN wobec dolara
Gospodarka Nowej Zelandii przyspiesza
Wczoraj w nocy opublikowane zostały korzystne odczyty dotyczące dynamiki gospodarki Nowej Zelandii. PKB, po słabym ubiegłym kwartale, w III kw. wzrósł o 1.4% w porównaniu do poprzedniego II kw. i
Złoto traci na wartości, a dolar wciąż się umacnia
Euro (EUR) spadło do swojego nowego rocznego minimum na poziomie 1.2825 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD) i obecnie notowane jest około poziomu 1.2864. Wspólna waluta znajduje się pod presją,
Rosja zatrzymała USA w pół kroku
W USA kalendarium w poniedziałek było puste. Jedynie podczas weekendu gracze dowiedzieli się, że w Chinach eksport wzrósł w sierpniu o 7,2 proc. r/r (oczekiwano 5,9 proc.). Import jednak wzrósł
Poranny komentarz walutowy – traci Australijczyk, traci złoty
W trakcie dzisiejszej porannej sesji walutowej najsłabszą walutą z grona G10 jest dolar australijski, który o poranku tracił do dolara amerykańskiego ponad 0,4%. Spowodowane było to gorszymi odczytami z rynku
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!