Komentarz PLN: Inwestorzy zagraniczni wracają na rynek PLN
Wtorkowa, poranna sesja na rynku walutowym przynosi kolejną próbę osłabienia złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta jest kwotowana przez inwestorów następująco: 4,1000 PLN za euro, 3,7550 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9580 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,7956 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,876% w przypadku obligacji 10-letnich.
Początek nowego tygodnia na rynku złotego przyniósł wyraźnie niższe otwarcie (ok. 0,6-1% spadki), jednak już kolejne godziny handlu przyniosły próbę zanegowania tego ruchu. Słabsze otwarcie miało najprawdopodobniej związek ze sprzedażą PLN przez krajowe podmioty po zwycięstwie kandydata PiS w II turze wyborów prezydenckich w Polsce. Część rynku, korzystając z braku kapitału zagranicznego, zdecydowała się wykonać ruchy wyprzedzające przed właściwą reakcją rynku w trakcie dzisiejszej sesji, kiedy do handlu powrócą inwestorzy m.in. z Londynu czy USA. Pomimo, iż obserwowaliśmy lekkie spadki na PLN oraz długu mocniejszą reakcję dało się zauważyć na rynku akcyjnym, gdzie pod wyraźną presją znalazły się notowania banków ciągnąć indeksy niżej. Większość tych ruchów była jednak zainicjowana przez kapitał krajowy, stąd na realną ocenę sytuacji przez inwestorów zagranicznych przyjdzie nam poczekać, aż do końca dzisiejszego handlu. Teoretycznie zwycięstwo A. Dudy powoduje wzrost ryzyka politycznego wokół Polski wraz ze zbliżającymi się jesiennymi wyborami do parlamentu, jednak warto również pamiętać, iż PLN już od paru sesji znajduje się pod presją wynikającą ze słabszych danych makro z Polski oraz Niemiec oraz narastających obaw wokół Grecji.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS poda dane dot. stopy bezrobocia za kwiecień. Rynek oczekuje wskazania na poziomie 11,2% wobec 11,7% w marcu. W centrum zainteresowania inwestorów na rynku walutowym będą dane z USA, które niejako „otwierają” skrócony tydzień handlu. Warto przede wszystkim zwrócić uwagę na dane dot. zamówień na środki trwałego użytku, sprzedaż nowych domów czy indeksy FED z Richmond oraz CB za maj. Lokalnie natomiast spodziewałbym się dalszego dyskontowania, tym razem przez inwestorów zagranicznych, weekendowych wyborów prezydenckich.
Z rynkowego punktu widzenia po wyższych otwarciach na parach x/PLN kolejne godziny przyniosły już lekkie spadki kwotowań w kierunku punktów odniesienia z piątku. W dalszym ciągu jednak aktualnym jest sygnał do kontynuacji trendów wzrostowych m.in. na CHF/PLN czy EUR/PLN, gdyż z technicznego punktu widzenia wybite zostały ostatnie ograniczenia konsolidacji. W przypadku USD/PLN kurs znajduje się najwyżej od ponad 1-miesiąca, jednak tutaj sytuacja zależna będzie głównie od wydarzeń z szerokiego rynku.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę osłabienia krajowej waluty wraz z pogorszeniem się nastrojów na rynkach zewnętrznych. Złoty wyceniany jest przez inwestorów następująco: 4,1786 PLN za euro, 3,0277
Euro z kulą u nogi
Euro zakończyło wtorkowy handel mocniejsze względem USD, choć bez wyraźnego powodu do tego, gdyż wskazania ZEW były niejednoznaczne. Wczoraj pojawiło się kilka komentarzy dotyczących piątkowego spotkania Eurogrupy, ale tylko greccy
Komentarz PLN: Złoty w dół do dolara po FED
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty wobec euro i franka oraz spadek wyceny względem dolara amerykańskiego. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2155 PLN za
Koniec deflacji w Stanach Zjednoczonych
Niewielkie ożywienie gospodarcze widoczne w Europie sprawiło, że podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły informacje napływające ze Stanów Zjednoczonych. Jak wynika z danych opublikowanych przez tamtejszy
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Północnoafrykańskie protesty istotne na rynku ropy • USA: minęło ryzyko huraganu • Delikatne odreagowanie na wykresach metali Po wyjątkowo dobrych kilku sesjach ubiegłego tygodnia, w piątek
Raport dzienny Forex
Słowa europejskich oficjeli, że ożywienie euro-gospodarki będzie co najwyżej umiarkowane, a także obniżenie prognoz wzrostu dla Niemiec przez Bundesbank w ostatni piątek, to sygnały przemawiające za utrzymaniem „gołębiego” nastawienia przez
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!