Komentarz makro-walutowy

Komentarz makro-walutowy

Co dalej z Grecją?

W minionym tygodniu polski złoty umocnił się względem euro i osłabił się w stosunku do dolara amerykańskiego. Osłabieniu złotówki sprzyjała słabsza niż oczekiwano styczniowa produkcja przemysłowa – w środę do publicznej wiadomości trafiła informacja o styczniowym wzroście produkcji przemysłowej o 1,7% w ujęciu rocznym, podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu na poziomie 1,8%. Gospodarka Stanów Zjednoczonych również okazała się słabsza niż oczekiwano, w środę rynek zawiódł się danymi z rynku budowlanego oraz wynikami produkcji przemysłowej USA. Na korzyść najważniejszej waluty świata wpłynęła natomiast względnie mała liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Europie nadal ciąży niepewna sytuacja Grecji oraz spekulacje co do jej odejścia lub wyrzucenia ze Strefy Euro. Wpływa to na osłabienie wspólnej waluty oraz pośrednio na słabość złotówki względem dolara. W czwartek rząd Grecji złożył wniosek o wydłużenie pomocy finansowej o pół roku. Wniosek został przez Niemcy odrzucony. Rzecznik Ministerstwa Finansów Niemiec Martin Jäger uzasadnił decyzję mówiąc, że – Wniosek Aten nie stanowi rozwiązania zasadniczego problemu oraz nie spełnia kryteriów uzgodnionych na poniedziałkowym spotkaniu – . Dalsze negocjacje Grecji z UE mogą okazać się kluczowe zarówno dla kursu euro jak i dolara. Przypomnijmy, że na wystąpienie z prośbą o przedłużenie programu pomocowego, Unia Europejska dała Grecji czas do piątku

Mimo rzekomego porozumienia, sytuacja Ukrainy również pozostaje niepewna. Z ogarniętego konfliktem kraju napływają wzajemne oskarżenia obu stron o nieprzestrzeganiu rozejmu. Jeśli porozumienie okaże się nic nie warte, spowoduje to osłabienie polskiej waluty oraz umocnienie walut uważanych za bezpieczne, takich jak dolar amerykański, frank szwajcarski oraz funt brytyjski.

Różnica między najwyższym i najniższym kursem USD/PLN w ubiegłym tygodniu wyniosła 5 groszy. Najwyższy kurs dolara zaobserwowano w środę, kiedy to osiągnął wartość 3,696 zł., natomiast już w czwartek można było kupić dolara po 3,646 zł. (najniższym kursie tygodnia). W piątek dolar ponownie się umacniał.

W węższym przedziale poruszał się w ubiegłym tygodniu kurs EUR/PLN. Różnica między najwyższym i najniższym poziomem wyniosła 4 grosze. Tak samo jak w przypadku dolara, kurs europejskiej waluty osiągnął swój szczyt w środę (4,198 zł.) aby w czwartek spaść do poziomu najniższego w tygodniu, czyli 4,158 zł.

Monika Krzywda
analityczka AKCENTY

Previous Poranny komentarz walutowy - Optymistyczny początek tygodnia
Next Grecja wciąż rozczarowuje, a dolar górą - Raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w Europie

Zestaw danych z Francji, Niemiec i całej strefy euro łatwo sprowadzić do wspólnego mianownika w postaci odczytów nieco gorszych od oczekiwań. Optymiści dostrzegą nieco lepsze dane z sektora usług, a

Komentarze rynkowe 0 Comments

MFW zaniepokojony o przyszłość Grecji

W czasie przemówienia wygłoszonego podczas wczorajszego posiedzenia MFW, Christine Lagarde podkreśliła, że jest zaniepokojona ryzykiem utraty płynności niektórych państw, w tym Grecji, nad którą ponownie zawisła groźba bankructwa. Impas w

Komentarze rynkowe 0 Comments

W oczekiwaniu na rozstrzygnięcia na Wall Street

Wczoraj S&P podjął próbę ustanowienia nowego szczytu, ale bez powodzenia. Azja i Europa dają Wall Street kredyt zaufania i zaczekają na kolejne podejście. Sytuacja jednak różowa nie jest. W poniedziałek

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – wyprzedaż japońskiego jena

Dzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem znacznego osłabienia się jena. Para USDJPY osiągnęła poziom 104,83, najwyższy od stycznia tego roku. Ruch ten spowodowany jest doniesieniami, iż w Japonii

Komentarze rynkowe 0 Comments

Skandi FX: skok na EUR/NOK

Korona norweska na początku tygodnia wyróżnia się w segmencie G10, choć w niechlubny sposób. Słabość rynku ropy połączona z oczekiwaniami obniżki stóp procentowych przez Norges Bank na czwartkowym posiedzeniu pociągnęła

Komentarze rynkowe 0 Comments

Pogrom w Tokio wpłynie na Europę

Spadek chińskiego PMI oraz obawy o zakończenie QE w USA doprowadziły do silnej przeceny w Tokio, gdzie indeks spadł o 7,3 proc. Europa także może obawiać się odczytów PMI. Wiele

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź