Komentarz do rynku złotego
Poranny wtorkowy handel na złotym przynosi stabilizację kwotowań w zakresie wczorajszych maksimów. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,,1215 PLN za euro, 3,1560 PLN za dolara amerykańskiego oraz 3,3825 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu dynamicznie spadały osiągając na zamknięciu 3,503% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na polskim złotym przynosi już wyraźne zanegowanie parotygodniowego trendu deprecjacyjnego. Skokowy wzrost cen polskich obligacji zwyczajowo skutecznie przyczynia się do wzrostu popytu również na złotego. Nie inaczej było w tym przypadku, gdzie rekordowy poziom rentowności na 10YT – 3,382% przyczynił się do ok. 0,8% umocnienia polskiej waluty. Równocześnie warto zwrócić uwagę, iż pierwszy raz w historii rentowność „dwulatek” spadła poniżej 2,00%. Uczestnicy rynku raportują, że ma to związek z napływem kapitału m.in. z Azji, gdzie inwestorzy szukają alternatywy inwestycyjnej po tym jak BoJ zdecydował na dalsze agresywne luzowanie. Równocześnie należy mieć na uwadze, iż w ciągu ostatnich sesji złoty umocnił się z 4,20 PLN do 4,12 PLN, stąd istnieje duże ryzyko ruchu korekcyjnego, tym bardziej, że wzrosty na eurodolarze noszą znamiona „niepewnych”.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. MF poda wielkość podaży na środową aukcję długu (DS1023/WZ0124) z przedziału 2,0-5,0 mld PLN. Dodatkowo RPP rozpocznie pierwszy dzień dwudniowego posiedzenia Rady, które zakończy się jutrzejszą decyzją w zakresie stóp procentowych. Również publikacje makro z szerokiego rynku podczas dzisiejszego handlu ciężko określać jako „kluczowe”. Inwestorzy poznają jedynie pakiety danych dot. sytuacji w handlu zagranicznym krajów UE. Dodatkowo przed południem warto zwrócić uwagę na produkcję przemysłową z Wlk. Brytanii, a popołudniu na mało znaczące odczyty z USA.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze umocnienie złotego zniwelowały straty polskiej waluty, które pogłębiały się od marca br. (EUR/PLN). Wskazuje to, iż o mocniejsze przekroczenie strefy wsparcia na 4,1150-4,1250 może być ciężko. Również sytuacja na USD/PLN i bliskość wsparcia na 3,15 PLN wskazuje, że w dalszej części tygodnia może dojść do korekty ostatniego umocnienia.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz giełdowy – spokój na rynkach po wczorajszej przecenie
Ostatnie sesje na światowych rynkach przynoszą spadki, które wczoraj nie ominęły także warszawskiego parkietu. Notowania indeksu WIG 30 w ciągu sesji mimo wszystko radziły sobie lepiej niż pozostałe europejskie giełdy.
Rubel najtańszy od upadku ZSRR
Doniesienia o wkroczeniu żołnierzy Federacji Rosyjskiej na terytorium wschodniej Ukrainy, miały decydujący wpływ na kształt wczorajszej sesji. Głównym czynnikiem, który przyczynił się do wyraźnego zamieszania na rynkach finansowych – szczególnie
Bardzo dobre dane ze Stanów i gołębi Mario
Pomimo iż większość inwestorów oczekiwała wczoraj wiele po komunikacie Banku Anglii i konferencji prezesa EBC, to te wydarzenia wbrew pozorom nie miały tak silnego wpływu na rynki, jak publikowane także
Komentarz do rynku złotego
Początek ostatniej sesji tego tygodnia na rynku złotego przynosi stabilizację kursów po wczorajszej próbie umocnienie polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1666 PLN za euro, 3,0495 PLN wobec
Komentarz surowcowy
W centrum uwagi: • Północnoafrykańskie protesty istotne na rynku ropy • USA: minęło ryzyko huraganu • Delikatne odreagowanie na wykresach metali Po wyjątkowo dobrych kilku sesjach ubiegłego tygodnia, w piątek
EM FX: złoty najsilniejszy w regionie
Rentowność długu USA o dziesięcioletniej zapadalności zbliża się do 2 proc. W rezultacie po dynamicznej korekcie w notowaniach większości walut EMEA nie pozostał ślad. Sytuacja, w której ropa odbija mimo

0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!