Komentarz do rynku złotego
Wtorkowy poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań polskiej waluty po wczorajszym lekkim osłabieniu.
Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1503 PLN za euro, 3,1714 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,3812 PLN wobec franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu nieznacznie wzrosły i wynoszą aktualnie 3,231 proc. w przypadku obligacji 10-letnich oraz 2,637 proc. w przypadku długu 2-letniego.
Początek tygodnia na rynku złotego nie przyniósł decydujących rozstrzygnięć – obroty na rynku pozostały ograniczone z uwagi na brak handlu w Londynie oraz pierwszy dzień sesyjny po dłuższej przerwie na rynku krajowym. Równocześnie jutrzejsza decyzja RPP spowodowała iż Ci inwestorzy, którzy byli na rynku obecni zdecydowali się zamknąć część pozycji (m.in. realizacja zysków z ostatniego umocnienia polskiego długu). Co ciekawe na rynku zaobserwowaliśmy lekką zmianę oczekiwań w stosunku do środowej decyzji RPP. Po obniżeniu stopy procentowej przez EBC część ekonomistów i obserwatorów przyjęła założenie, że na podobny ruch zdecyduje się RPP. Naszym zdaniem rozpoczynające się posiedzenie zakończy się utrzymaniem stopy procentowej na aktualnym poziomie 3,25 proc. przy jednoczesnym zaznaczeniu bardziej gołębiego stanowiska RPP.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji makroekonomicznych z kraju. Rozpoczyna się pierwszy dzień posiedzenia RPP, a NBP opublikuje komunikat dot. wartości aktywów rezerwowych w kwietniu. Większe znaczenie dla rynków, w tym również dla kwotowań złotego, będą miały publikacje danych fundamentalnych ze Strefy Euro. Wśród wskazań dot. produkcji przemysłowej za marzec tradycyjnie największa uwagę przykładać należy do odczytu z Niemiec, jednego z największych partnerów eksportowych Polski. Dodatkowo ostatnie zawirowania gospodarcze w Niemczech spowodowały, iż rynek zaczął niepokoić się o stan dynamiki wzrostu w „lokomotywie Strefy Euro”.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze lekkie osłabienie mieści się w ramach wskazywanej konsolidacji z zakresu 4,1250-4,1625 EUR/PLN. Zgodnie z prognozą głównym powodem impulsu deprecjacyjnego były spadki na rynku bazowym. W przypadku dzisiejszych słabszych wskazań makro możemy być świadkami pogłębienia spadków na eurodolarze co wiązałoby się z próbą testu 4,1625 EUR/PLN. W przypadku neutralnych danych należy zwrócić uwagę na intra-sesyjny opór w okolicach 4,1510 EUR/PLN, który może wygenerować 1-2gr. ruch korekcyjny.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
Greckiego zamieszania ciąg dalszy
Presja na osłabianie euro nieco zelżała w środę wraz z pojawieniem się informacji, że negocjacje greckie mogą dążyć ku końcowi. Wciąż brak konkretów, ale redukcja części premii za ryzyko polityczne
Słabsze dane z Niemiec
Za nami jedyna istotna dzisiaj publikacja, która zaskakuje negatywnie. Spodziewano się wzrostu indeksu ZEW, a ten spadł i to pierwszy raz od października minionego roku. Powodem pewnej słabości ma być
Poranny komentarz giełdowy – niedźwiedzie nastroje na DAX
Po otwarciu wyraźną dodatnią luką wzrostową, a następne dalszych wzrostach aż do 11 900 punktów niemiecki DAX runął w przepaść z +0,76% do -0,42% w niecałe 3 minuty. To dość
Kuroda uczy się komunikować z rynkiem
Po czwartkowym tąpnięciu na japońskim parkiecie, Haruhiko Kuroda, szef Bank of Japan w piątek podjął kroki dążące do uspokojenia rynków. W wystąpieniu podkreślił, że państwowe instytucje finansowe mają wystarczające środki,
Komentarz PLN: Rynek zakłada cięcia o 25pb., PLN pozostaje stabilny
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację stabilizacji z godzin wcześniejszych. Polska waluta jest wyceniana przez rynek następująco: 4,2113 PLN za euro, 3,3512 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4909
Możliwe neutralne otwarcie. Czekamy na S&P
Wall Street rosła na otwarciu, co pozwoliło odetchnąć Europie. Ale wzrostu nie udało dowieźć się do końca dnia, więc inwestorzy na Starym Kontynencie mogą być rozczarowani. Skala tego rozczarowania nie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!