Komentarz do rynku złotego

Środowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty niwelując część wczorajszych strat. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1810 PLN za euro, 3,2637 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4340 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wyraźnie spadły i wynoszą aktualnie 3,868% w przypadku obligacji 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na złotym mijało pod znakiem ograniczonej aktywności uczestników rynku, gdzie część inwestorów najwyraźniej postanowiła przedłużyć sobie święta. Wczorajszy obraz handlu w dużej mierze wykreowany został za pomocą porannych odczytów przemysłowych indeksów PMI, które okazały się gorsze od oczekiwań. Wskazanie dla polski wyniosło 48 pkt., wobec 49 pkt. oczekiwanych, tym samym odczyt w dalszym ciągu pozostał poniżej kluczowej granicy 50 pkt. oddzielającej wzrost gospodarczy od spowolnienia. Analogiczny scenariusz obserwowaliśmy na rynku bazowym, gdzie słabe odczyty z Włoch i Hiszpanii oraz „nieprzekonywujące” wskazanie z Niemiec doprowadziły do lekkich spadków na eurodolarze oraz ,w konsekwencji, do wzrostu presji podażowej na bardziej ryzykowne aktywa (jak np. waluty CEE).

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest znaczących publikacji z kraju, stąd uwaga rynków skierowana będzie na wydarzenia z szerokiego rynku. Tam w dalszym ciągu dyskontowany jest temat problemów politycznych we Włoszech oraz cypryjskiego „precedensu”. Dodatkowo w trakcie dzisiejszej sesji liczyć się będą popołudniowe dane makro ze Stanów Zjednoczonych, gdzie uważnie śledzone będzie wskazanie raportu ADP traktowanego jako „wstęp” do oficjalnych danych z rynku pracy publikowanych w piątek.

Z rynkowego punktu widzenia presja podażowa na złotego w dalszym ciągu utrzymuje się. Zgodnie z wczorajszą tezą – do momentu przekroczenia przez eurodolara poziomu 1,30 USD zakładać należy podwyższony poziom awersji do bardziej ryzykownych waluta na rynkach. Dodatkowo analizując rynek polskiego długu zauważyć należy, iż część rynku spekuluje pod dalsze, możliwe obniżki stóp procentowych. Konsensus rynkowy zakłada, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie podczas kwietniowego posiedzenia, jednak niewykluczone, że w drugiej połowie roku RPP zmuszona może zostać do dalszego luzowania polityki monetarnej. Z technicznego punktu widzenia w dalszym ciągu znajdujemy się w trendzie deprecjacyjnym na złotym, który pozostanie najprawdopodobniej w ograniczeniu 4,16-4,20 EUR/PLN w aktualnym tygodniu.

 

 

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous Jak płacić mniejszy kredyt hipoteczny?
Next Europa lekceważy słabe dane makro

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Sztuczna inteligencja będzie zarządzać naszym życiem

Najważniejszym trendem rozpoczynającego się roku będzie rosnąca rola sztucznej inteligencji – wynika z raportu „10 Hot Consumer Trends for 2017” firmy Ericsson. Badani spodziewają się, że stanie się ona wsparciem w pracy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – dzień trzech wiedźm, Alibaba w centrum uwagi

W Europie indeksy otworzyły się na plusach co z pewnością wynika z dobrych wieści płynących z Wielkiej Brytanii. W Warszawie po wczorajszej korekcie indeksy także rozpoczęły sesje od wzrostów. Pozytywnym

Komentarze rynkowe 0 Comments

Pokaz siły w Warszawie

W USA gracze musieli się w środę zdecydować, czy pójdą drogą wytyczoną w poniedziałek (wzrost po słabych danych makro), czy tą z wtorku (spadek po wypowiedziach na temat QE). Przed

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Najważniejsze dane makro dnia – inflacja CPI w USA – nie przynoszą większych niespodzianek. W wersji bazowej jest lekkie minięcie się z prognozą na minus, ale emocji z tego większych

Wiadomości 0 Comments

Czy po 50. roku życia można dobrze zarobić?

Mediana wynagrodzeń osób po pięćdziesiątym roku życia wyniosła 4 100 PLN brutto miesięcznie. Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak w 2014 roku wynika, że pracownicy, którzy nie

Komentarze rynkowe 1Comments

Europa w coraz gorszych nastrojach. Złoty słabnie.

Na Starym Kontynencie czwartkowa sesja została zdominowana przez publikację informacji obrazujących aktualne nastroje panujące w regionie. Nie ulega wątpliwości, że znacznie słabsze od prognozowanych dane są efektem wzrostu napięcia geopolitycznego

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź