G4 FX: na Zachodzie bez zmian

G4 FX: na Zachodzie bez zmian

Kolejne słabe dane z USA w piątek podtrzymują bazowy pogląd na kontynuację wzrostów EUR/USD w stronę 1,15. Poniedziałkowy poranek przynosi lekkie umocnienie dolara, ale bardziej to wygląda na równanie do średniej.

Biorąc za punkt wyjścia piątkową zmienność, poziomy do brania pod uwagę to 1,1320 i 1,1465. Na 1,1390 teraz jesteśmy w środku przedziału. Puste kalendarium w poniedziałek oznacza małą ilość katalizatorów handlu i pozycjonowanie może brać górę. Na razie realizacja zysków z piątkowych wzrostów zdaje się przeważać, ale przy rosnących wątpliwościach odnośnie siły gospodarki USA EUR/USD jest bardziej wrażliwy na pociągnięcie dalej wzrostów do 1,15, zanim popyt na USD powróci. Protokół FOMC w środę i CPI z USA w piątek prawdopodobnie niewiele zmienią w stacji dolara, z kolei niemiecki ZEW (wt) i Ifo (pt) oraz europejskie wstępne PMI (czw) mogą wyjść negatywnie dla euro. Jednak zdecydowanie więcej może zależeć od rozwoju sytuacji na rynku obligacji strefy euro. Dziś rentowność Bundów rośnie tylko o 1 pb do 0,65 proc.

USD/JPY zaliczył solidną huśtawkę w piątek. Wzrosty do 119,92 zostały zainicjowane zajawką na Bloombergu, że Bank Japonii rozważa obniżkę stopy rezerw obowiązkowych jako potencjalną opcję w przyszłości. Ostateczny artykuł nie był juz tak jednoznaczny, a słabsze dane z USA ściągnęły USD/JPY z powrotem do 119,20. Ogólnie zaznaczony został zakres konsolidacji, na którą wskazywałem w zeszłym tygodniu. Taktycznie bezpieczniej jest pozycjonowanie się na długiej pozycji, biorąc pod uwagę, że przed piątkową decyzją BoJ rynek może być gorący od spekulacji o dodatkowym luzowaniu monetarnym.

Zamknięcie tygodnia przyniosło wyprzedaż funta, a inwestorzy najprawdopodobniej obawiają się ujemnego odczytu inflacji we wtorek i wychodzą z dotychczas zyskownych pozycji. Chociaż ryzyko ujemnego odczytu CPI jest niezerowe, Bank Anglii jest już przygotowany na taki scenariusz, stąd słabe dane nie powinny implikować zmiany oczekiwań względem ścieżki stóp procentowych. Dalej uważam, że w G4 funt fundamentalnie prezentuje się obecnie najlepiej, ale możemy zobaczyć jeszcze trochę korekty, nim GBP powróci do umocnienia.

Konrad Białas
Strateg Walutowy
TMS Brokers

Previous GBP/USD: początek spadkowej korekty?
Next Poranny komentarz giełdowy - zaczyna się ciekawy tydzień dla giełd

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Przy Książęcej strach od wschodu

We wtorek obawy związane ze zbrojnymi incydentami na Ukrainie, skutecznie zniechęciły warszawskich inwestorów do kontynuacji rozpoczętego dzień wcześniej dynamicznego odreagowania niedawnych spadków. Zagrożenia nie dostrzegły nie tylko giełdy zachodnie, ale

Komentarze rynkowe 0 Comments

Nietrwała korekta euro i funta

W całym tygodniu nie zabraknie rynkowych emocji, ale w poniedziałek – jak to często bywa – nie należy oczekiwać informacji będących w stanie wyznaczyć kierunek notowaniom. Biorąc pod uwagę silną

Komentarze rynkowe 0 Comments

(Nudne) dane z USA

Trudno było wyobrazić sobie bardziej neutralny raport dnia. Główna liczba bliska prognozie. Brak poważnych rewizji i spokojne odczyty stopy bezrobocia i stopy partycypacji. W skrócie rzecz ujmując dane nie mówią

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy XTB – RBA w centrum uwagi

Poranek na rynku walutowym upłynął dość stabilnie. W przypadku większości walut G10 nie zaobserwowano większej zmienności, a notowania otworzyły się w pobliżu wczorajszego zamknięcia pod koniec sesji europejskiej. Największe zmiany

Komentarze rynkowe 0 Comments

Spadki australijskiego dolara

Wtorkową sesję inwestorzy zaczęli wcześnie. Poranek, w przypadku par walutowych z dolarem australijskim, został zdominowany przez niedźwiedzie. Przyczyną było podjęcie przez Bank Rezerw decyzji o obniżce stóp procentowych (szóstej od

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Lepsze PKB i niższa inflacja, a złoty

Początek nowego tygodnia na rynku PLN przynosi nieznacznie mocniejszego złotego na bazie niższych otwarć na parach x/PLN. Polska waluta jest wyceniana przez rynek następująco: 4,2307 PLN za euro, 3,3733 PLN

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź