Firmy zajmujące się odświeżaniem wizerunku marek spodziewają się zleceń z zagranicy
Polskie firmy zajmujące się wizualizacją placówek handlowych i usługowych czy doradzające przy zmianie logotypów chętnie są zatrudniane przez zagranicznych zleceniodawców ze względu na wysoką jakość usług i niższe ceny. Najważniejsze we wzajemnych relacjach dotyczących zmian znaków wartych dziesiątki milionów dolarów jest jednak zaufanie. Branżą o największym zapotrzebowaniu na usługi rebrandingowe jest obecnie sektor spożywczy.
– Rynek w Polsce na pewno już tak dynamicznie się nie rozwija jak jeszcze kilka lat temu. Natomiast mamy ewidentną chęć współpracy korporacji zagranicznych, globalnych brandów z polskimi dostawcami, ponieważ gospodarka w Polsce jest gospodarką bardziej efektywną, a mniej kosztową niż we Francji czy Niemczech – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Katarzyna Rudnicka, prezes zarządu Vivenge, firmy zajmującej się identyfikacją wizualną. – Technologie, jakimi dysponujemy, są tak samo dobre, jeśli nie lepsze, ponieważ od kilku lat mamy dofinansowania jako przedsiębiorcy w Polsce. Upatrujemy więc przyszłość branży również w rozwoju zagranicznym.
Vivenge ma w swoim portfolio zmiany szyldów na polskim rynku u takich klientów jak Lotos (stacje Lotos Optima), Bank Pekao SA czy Poczta Polska. Zdaniem prezes Vivenge rynek rebrandingowy w Polsce w zakresie pełnej wizualizacji zewnętrznej i wewnętrznej można oszacować na 250–300 mln zł rocznie. Na świecie wartość ta jest wielokrotnie wyższa, a zagraniczne zlecenia ułatwia fakt, że wiele marek obecnych jest na rynkach globalnych.
– W tej chwili najbardziej dynamiczną branżą jest branża spożywcza. Ma to bezpośredni związek z dramatycznie rosnącą populacją na świecie. W bardzo szybkim tempie rośnie liczba sklepów spożywczych. Nam dzisiaj w Polsce wydaje się to dziwne, że na każdym zakręcie mamy Biedronkę, Carrefour, Auchan, Netto czy Lidla – mówi Rudnicka w wywiadzie udzielonym w czasie European Executive Forum. – Natomiast ma to związek z tym, że dzisiaj na świecie migracja jest bardzo duża i potrzeby wyżywienia ludności rosną bardzo mocno. W Europie branża spożywcza rozwija się najbardziej dynamicznie i tam w tej chwili jest najwięcej spektakularnych przejęć, fuzji i rebrandingów.
W ostatnich latach największym przejęciem na polskim rynku w tej branży był zakup sklepów Real od Grupy Metro przez sieć Auchan. W tej chwili francuski detalista zajmuje się rebrandingiem swoich sklepów formatu supermarketowego w całej Europie na „My Auchan”. Także w Polsce należąca do niego sieć Simply ma zmienić nazwę na „Moje Auchan”. Nowe logo od ubiegłego roku zdobi sklepy Żabka, a w maju 2017 roku rozpoczyna się w Polsce rebranding stacji benzynowych Statoil na Circle K – również jest to przedsięwzięcie międzynarodowe.
Jak podkreśla Katarzyna Rudnicka, przy zmianie wizualizacji bardzo istotną kwestią jest dopasowanie nowego wzoru do charakteru działalności klienta.
– Niezwykle ważne jest to, żeby nowa wizualizacja i nowy znak były akceptowalne w zakresie produktów, które sprzedaje firma, żeby klient miał okazję powiązać i kolorystykę, i kształt nowego znaku z produktem, który kupuje w tak obrandowanym punkcie sprzedaży. Trudno sobie wyobrazić różowe stacje benzynowe bądź białe, bardzo aseptyczne drogerie z drogimi kosmetykami i akcesoriami do makijażu – wyjaśnia prezes Vivenge. – Zauważmy, że bardzo silne brandy jak McDonald’s, Pepsi czy Coca-Cola nie dokonują dużych zmian w swoim logotypie, żeby nie stracić na rozpoznawalności u konsumenta. Te znaki w ostatnich dwudziestu latach zmieniły się kilkanaście razy, ale tak subtelnie, że klient tego nie dostrzega.
Do najbardziej wartościowych marek świata – według rankingu BrandZ z 2016 roku – należy Amazon (7. miejsce, wartość 98,99 mld dol.), McDonald’s (miejsce 9., 88,65 mld dol.), Coca-Cola (miejsce 13., 80,3 mld dol.) czy Starbucks (miejsce 21., 43,57 mld dol.). Na szczycie znajdują się marki technologiczne: Google, Apple i Microsoft. Wartość każdej z dwóch pierwszych sięga niemal 230 mld dol.
– Podstawową wartością, którą uważam za najważniejszą w ślad za researchem i wywiadem z klientami, jest zaufanie. To jest gwarancja sukcesu w tej branży, w której klient bardzo zważa na swoją markę, na którą ciężko pracował i która osiąga milionowe lub miliardowe wartości na rynku – przekonuje Katarzyna Rudnicka. – Dla niego niezwykle ważne jest to, żeby dostawca, z którym pracuje, w stu procentach realizował jego oczekiwania i żeby informacje, które nam przekazuje, były zachowywane, żeby miał do nas stuprocentowe zaufanie w zakresie terminów realizacji, oferowanej jakości i świadczonych usług.
Może to Ci się spodoba
Lojalność klientów jako przewaga konkurencyjna
Klienci już od dawna nie wybierają tego, co jest dostępne – wybierają to, co najlepiej odpowiada ich oczekiwaniom. Dlatego lojalność przestaje być abstrakcją, a staje się strategicznym zasobem mającym przełożenie
Komisja Europejska chce uprościć procedury ubiegania się o środki unijne
Komisja Europejska powinna rozważyć możliwości wprowadzenia ułatwień w dostępie do funduszy unijnych zaplanowanych w budżecie od 2020 roku – tak brzmi konkluzja grupy wysokiego szczebla ds. uproszczenia przepisów. Chodzi głównie o uproszczenie procedur
45 mln zł dla firm z Mazowsza na wsparcie innowacji, badań i rozwoju
Jesienią Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych planuje uruchomić kolejne konkursy dla firm z Mazowsza dotyczące wsparcia innowacji, badań i rozwoju. Do rozdysponowania będzie łącznie około 45 mln zł. Jednostka kończy właśnie opracowywanie dokumentacji
Eksport wciąż głównie domeną dużych przedsiębiorstw
Upowszechnienie faktoringu, czyli sprzedaży faktur wyspecjalizowanym firmom, może zwiększyć polski eksport. Większa pewność transakcji może skłonić małe i średnie firmy, również te początkujące, do wchodzenia na nowe rynki. Dziś handel zagraniczny
Po 1 października duże firmy będą miały obowiązek wykonania audytów energetycznych
Efektywność energetyczna wciąż nie jest mocną stroną krajowych przedsiębiorstw. Po 1 października duże podmioty będą miały obowiązek wykonania audytów energetycznych. Oszczędności w tym zakresie może osiągnąć każda firma. Zmiana nawyków i regulacja układów
Handel internetowy będzie rósł w najbliższych latach w tempie kilkunastoprocentowym. Napędza go inflacja, ale też nowinki technologiczne
Pandemia i lockdowny przyspieszyły rozwój e-commerce, skłaniając wiele sklepów do rozbudowy działalności w internecie. Chociaż tempo wzrostu nieco osłabło, to rynek w dalszym ciągu ma przed sobą optymistyczne perspektywy. Strategy& Polska ocenia, że
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!