Eurodolar stabilny, ciąg dalszy złej passy NZD – raport dzienny FX
Na początku bieżącego tygodnia handel na rynkach walutowych jest wyjątkowo spokojny. Kurs EUR/USD porusza się w konsolidacji w obliczu niewielkiej ilości danych makro. Jednak ten spokój może być jedynie ciszą przed burzą, bowiem druga połowa tego tygodnia przyniesie kluczowe dane makro z USA, które z pewnością wpłyną na kurs eurodolara.
Wyhamowanie spadków na EUR/USD
W poniedziałek negatywne nastroje na rynku eurodolara nieco przycichły, a ruch tej pary walutowej w dół został zatrzymany. Wartość eurodolara oscylowała jednak wciąż w okolicach wielomiesięcznych minimów, tj. w rejonie 1,3426-1,3440.
Delikatne odreagowanie notowań EUR/USD w poniedziałek wynikało przede wszystkim z braku kolejnych danych fundamentalnych, które mogłyby zepchnąć w dół wartość tej pary walutowej. Wręcz przeciwnie – te dane makro, które pojawiły się w Stanach Zjednoczonych (wstępny indeks PMI dla usług za lipiec, indeks podpisanych umów kupna domów) były raczej rozczarowujące, co pozwoliło eurodolarowi na delikatnie odbicie w górę.
Dzisiaj rano notowania EUR/USD znów zwróciły się na południe, co pokazuje, że presja na spadek wartości euro względem dolara nadal istnieje. Niedźwiedzi sentyment względem euro widać zresztą po sporej liczbie krótkich pozycji na euro – w tygodniu zakończonym 22 lipca liczba krótkich pozycji netto na euro była największa od listopada 2012 r.
Ogólnie wiele wskazuje na to, że uspokojenie notowań EUR/USD to jedynie cisza przed burzą. Jeszcze dzisiejsze popołudniowe dane makro z USA nie powinny istotnie wpłynąć na kurs tej pary walutowej, jednak już jutro pojawią się wstępne dane dot. amerykańskiego PKB, raport ADP oraz decyzja FOMC ws. stóp procentowych. Jeśli dane te okażą się dobre, to spadek notowań EUR/USD może wyraźnie przyspieszyć. Natomiast sygnałem do odwrócenia spadkowej tendencji euro byłoby dopiero wyjście notowań powyżej 1,3550.
Wykres 1. Notowania EUR/USD – dane dzienne.
Kontynuacja złej passy nowozelandzkiego dolara
Tymczasem wartość nowozelandzkiego dolara, która wczoraj była relatywnie stabilna na tle wcześniejszych spadków, dzisiaj rano kontynuuje dynamiczny ruch na południe. Notowaniom waluty Nowej Zelandii szkodzą nie tylko odwlekające się w czasie podwyżki stóp procentowych, lecz także kłopoty przemysłu mleczarskiego, który jest niezwykle istotny dla nowozelandzkiej gospodarki. Nadpodaż mleka na globalnym rynku sprawia, że ceny produktów mlecznych spadają – to zaś bezpośrednio uderza w notowania nowozelandzkiego dolara. Eksport produktów mlecznych stanowi bowiem aż jedną trzecią całkowitych dochodów z eksportu w Nowej Zelandii.
Najbliższym technicznym wsparciem na wykresie NZD/USD jest rejon 0,8513 – jeśli zostanie on pokonany, to kolejną barierą dla niedźwiedzi będą okolice 0,84.
Wykres 2. Notowania NZD/USD – dane dzienne.
Dorota Sierakowska
DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
EUR/USD: blisko ataku na 1,1000
Kurs EUR/USD konsoliduje w okolicach wczorajszych szczytów, naruszając opór wynikający ze zniesienia 88,6 proc. ostatniej fali spadkowej. Wydaje się, że skoro kurs zaszedł juz tak wysoko to nieuniknione jest przetestowanie
Próba odreagowania na RUB
Dość zaskakująca piątkowa decyzja CBR o obniżeniu stóp procentowych przyniosła wzrost presji podażowej na rosyjskiej walucie, kładąc się również cieniem na wycenach pozostałych walut EM. Rosyjski bank centralny nieoczekiwanie obniżył
Wartość dolara w rejonie półrocznego maksimum – raport dzienny FX
Poprzedni tydzień był wyjątkowo udany dla amerykańskiego dolara. US Dollar Index zakończył go na poziomie 81,14 pkt. – najwyższym od początku lutego br. W poniedziałek optymizm inwestorów nie jest już
AUD w górę po decyzji RBA
W trakcie sesji azjatyckiej byliśmy świadkami decyzji RBA, której wpływ pozwolił rozegrać mocniejszego dolara australijskiego na rynku. W konsekwencji podjęta została próba odrobienia strat na parze AUD/USD z poprzedniego tygodnia.
USD/CAD: co dalej z kursem?
Kurs USD/CAD odbił w prognozowanym przez nas miejscu i dotarł do wyznaczonego poziomu wsparcia na 1,2200. Wydaje się jednak, że wzrosty mogą być kontynuowane i dotrzeć co najmniej do zniesienia
GBP/USD: kolejny nieudany atak
Na interwale H4 pary GBP/USD widoczna jest kolejna nieudana próba ataku na wyrysowaną linię wzrostową. W efekcie notowania omawianej pary zbliżają się w rejon 1,6400, co oznacza bliskie stu pipsowe


0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!