EBC pomógł złotemu i polskim obligacjom

EBC pomógł złotemu i polskim obligacjom

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi próbę stabilizacji kwotowań po wczorajszej zmiennej sesji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1774 PLN za euro, 3,0179 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4290 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu spadły do poziomu 3,876%.

Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku było wystąpienie M. Draghiego, które znalazło odzwierciedlenie również na wycenie polskiej waluty. Deklaracja o potencjalnym ruchu ze strony EBC w czerwcu wywołała spadek kwotowań wspólnej waluty (EUR) w konsekwencji pozwalając umocnić się złotemu do okolic 4,1750 PLN za euro. Równocześnie wystąpiła próba analogicznego ruchu na USD/PLN, jednak zejście poniżej bariery 3,000 PLN zostało dość szybko wybronione. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na sygnalizowane już wczoraj dobre zachowanie wyceny polskich obligacji, która znalazła się na najwyższym poziomie od lipca 2013r. Powodem spadku rentowności obligacji ponownie była udana aukcja długu, gdzie MF uplasowało papiery za 5,7 mld PLN przy popycie przekraczającym 10 mld PLN. Dodatkowo ostatnie względnie gołębie stanowisko RPP oraz zapowiedź niskiej inflacji wspierają wyceny polskiego długu z punktu widzenia fundamentalnego. W przypadku złotego możemy mówić o chwilowym „uspokojeniu” tematu ukraińskiego co pozwoliło na lekkie umocnienie również pozostałych walut CEE.

W trakcie dzisiejszego handlu nastąpi najprawdopodobniej wyciszenie handlu po wczorajszej zmiennej sesji z uwagi na EBC. Parę publikacji ze Strefy Euro (m.in. handel zagraniczny Niemiec) to zbyt mało, aby istotnie wpłynąć na kwotowania. Najprawdopodobniej będziemy świadkami kontynuacji wczorajszych nastrojów połączonych z zamykaniem pozycji przed weekendem. Dodatkowo w kraju można zwrócić uwagę na publikowane wyniki OFE za 2013r., które najprawdopodobniej dodatkowo wpłyną na trwające „okienko transferowe”.

Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze umocnienie złotego dość szybko doprowadziło do testu docelowych zakresów na ten tydzień. W konsekwencji kolejne godziny upłyną najprawdopodobniej pod znakiem lekkiego odreagowania. Wsparcie na EUR/PLN znajduje się w rejonie 4,1700 PLN, na CHF/PLN 3,4200 PLN, a na USD/PLN blisko psychologicznej bariery 3,000 PLN.

1
2
3

 

Konrad Ryczko

Analityk
Makler Papierów Wartościowych

Previous Przegląd poranny 9 maja
Next Wyciszenie po nerwowej sesji na eurodolarze - raport dzienny FX

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – wyprzedaż walut krajów wschodzących

Dzisiejszy poranek przynosi znaczne osłabienie walut emerging markets, które spowodowane jest m.in. gorszymi odczytami dotyczącymi produkcji przemysłowej w Chinach. Nieznacznie traci także funt brytyjski, który pozostaje pod presją zbliżającego się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Koniec taniej ropy

Wiadomość o wzroście deficytu handlowego Stanów Zjednoczonych do najwyższego poziomu od ponad sześciu lat – z 35.9 mld USD w lutym do 51.4 mld USD w marcu – przyczyniła się podczas

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – wydarzenie grudnia dopiero przed nami

W ubiegłym tygodniu rynek walut żył posiedzeniem EBC i faktycznie podczas konferencji Draghiego sporo się działo. Tematem numer jeden na rynku walut jest jednak obecnie Fed. W przyszłą środę dowiemy

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dolar coraz mocniejszy

Zgodnie z przewidywaniami analityków, wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem dalszej aprecjacji amerykańskiego dolara. W ciągu dnia kurs EUR/USD spadł do poziomu 1.0668, podczas gdy jeszcze w maju ubiegłego roku znajdował

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rosną szanse na zwyżkę

Przebieg czwartkowej sesji wskazuje, że najgorsze nasz rynek może mieć już za sobą. Indeksy mogą pójść w górę, pod warunkiem uspokojenia nastrojów wokół emerging markets. Byki muszą jednak wykazać się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz walutowy – Krajobraz po payrolls

Umarł król, niech żyje król – dokładnie taki wniosek nasuwa się na myśl po piątkowym odczycie z amerykańskiego rynku pracy. Nie ma co powtarzać, iż dane były słabe, bo jest

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź