Dzień z PMI
Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez odczyty indeksów PMI dla najważniejszych gospodarek Strefy Euro. Już w nocy poznaliśmy taki sam odczyt dla Chin, dane wypadły pozytywnie.
Dobre dane z Chin 50,9 pkt. – tyle wyniósł wstępny przemysłowy indeks PMI za październik. Jest to odczyt lepszy od oczekiwań i lepszy niż przed miesiącem. Chińska gospodarka powoli nabiera tempa. Jest to dobra wiadomość dla Europy, która znaczącą część swojego eksportu kieruje właśnie do Państwa Środka. Po dobrych danych z Chin sesja w Europie powinna rozpocząć się od wzrostów. Inaczej wyglądały jednak indeksy azjatyckie, gdzie obserwowaliśmy spadki. Jest to efekt plotek rynkowych, głoszących, że władze Chin mogą dalej ograniczać dostęp do kredytów w obawie o rosnącą bańkę na rynku nieruchomości.
Europejskie PMI
Euro przeżywa ostatnio okres renesansu. Nie dość, że widoczna jest poprawa w Strefie Euro, która staje na nogach po długiej recesji, to jeszcze FED odsuwa w czasie cięcie swojego programu skupu aktywów z rynku. Tym samym wspólna waluta znajduje się na najwyższych poziomach względem dolara od równo dwóch lat. Dziś dane, które mogą umocnić obowiązujące trendy. Dobre odczyty z krajów Strefy wspomogą euro, zaś jeśli będzie rozczarowanie to możemy spodziewać się krótkiej korekty. O 8.58 poznamy wstępne październikowe indeksy PMI dla Francji. Oczekiwania wynoszą 50,1 pkt. dla indeksy przemysłowego i 51,3 pkt. dla indeksu usługowego. Już pół godziny później poznamy analogiczne odczyty dla Niemiec. Tu oczekiwania wynoszą odpowiednio 51,5 i 53,9. Potem poznamy jeszcze dane dla całej Strefy.
Co jeszcze w kalendarium
Po danych ze Strefy Euro będziemy czekać na odczyt liczby złożonych w ubiegłym tygodniu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Po dwóch wysokich odczytach tym razem spodziewany jest odczyt na poziomie 340tys. Dane w ostatnim czasie były zaburzone przez usterkę systemu komputerowego w Kalifornii. Trudno powiedzieć, czy tym razem będzie podobnie. O godzinie 14.58 poznamy wstępny odczyt przemysłowego indeksu PMI dla Stanów Zjednoczonych. Konsensus wynosi 52,5 pkt. Dane z USA mogą być nawet ważniejsze od danych ze Strefy Euro. Dobre odczyty mogą pomóc w wykonaniu korekty dolarowi, który jest w ostatnim czasie wyprzedawany względem wszystkich aktywów na rynku. Taki stan rzeczy nie jest w pełni uzasadniony bo gospodarka Stanów Zjednoczonych cały czas wygląda dużo lepiej niż gospodarka Strefy Euro czy Wielkiej Brytanii a FEDowi jest mimo wszystko bliżej do zaciskania polityki monetarnej niż EBC czy Bankowi Anglii. Dlatego uważamy, że dolar w najbliższym czasie powinien zacząć korygować ostatnie straty.
Na wykresach:
EURUSD, W1 – trwa kolejny dzień zwyżki na parze EURUSD. Notowania przekroczyły już poziom 1,3800, który był lokalną barierą, ale ta została dziś pokonana. Obecnie opór wypada przy górnym ograniczeniu w niebieskim kanale wzrostowym, wewnątrz którego para pozostaje już od dłuższego czasu. Jeśli zatem od wspomnianego oporu rynek się nie odbije i nie powstanie korekta w stronę 1,3700, to kolejnym celem dla kupujących powinny być okolice 1,4170, gdzie wypada lokalny szczyt, a tuż wyżej ekspansja 161,8% mierzona dla poprzedniego impulsu i korekty.
USDCAD, W1 – para USDCAD skutecznie przetestowała miejsce wsparcia. Mowa tutaj o linii trendu poprowadzonej po minimach, która w tym tygodniu jest testowana po raz kolejny. Wspominaliśmy o niej w poprzednich analizach. Tym samym dopóki rynek będzie ją respektować powinniśmy obserwować ruch wzrostowy w kierunku 1,0418 lub nawet 1,0567-1,0607. Dopiero przełamanie tego wsparcia może otwierać drogę do 1,0181-1,0136.
Mateusz Adamkiewicz
Analityk Rynków Finansowych
X-Trade Brokers DM S.A.
Może to Ci się spodoba
Rekordy na Wall Streetnie wystarczą Europie
Indeksy na Starym Kontynencie zaczną sesję od spadku po tym jak wczoraj ocierały się o rekordy hossy. Rynki czekają na wynik posiedzenia ECB i dane o dynamice PKB z USA.
Mario Draghi może dzisiaj wstrząsnąć rynkami
Euro (EUR) odbiło się ze swojego dziesięciomiesięcznego minimum na poziomie 1.3332 do poziomu 1.3390 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta pozostaje pod presją przed dzisiejszą konferencją prasową Europejskiego
Dolar coraz silniejszy
Zaskakująco dobre informacje napływające w czasie piątkowej sesji ze Stanów Zjednoczonych sprawiły, że inwestorzy szybko zapomnieli o zawodzie, jaki sprawił im w ubiegłym tygodniu Mario Draghi. Wzrost liczby osób zatrudnionych
Komentarz do rynku złotego
Początek nowego tygodnia przynosi lekkie osłabienie polskiej waluty negując część piątkowego umocnienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2245 PLN za euro, 3,1602 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 3,4277 PLN
Asymetryczne ryzyka szansą euro
Kurs EUR/USD całą sesję azjatycką spędził przyklejony do wczorajszych minimów 1,1355. Dziś rano są one naruszane. Wąskie przedziały wahań to domena także pozostałych głównych walut. Wartość żadnej z nich w
Wygra nadzieja czy strach?
Politycy w USA rozmawiają nt. budżetu i limitu długu, ale zbliżenia stanowisk nie ma. Pytanie, czy przed 17 października zwycięży nadziej na kompromis „za pięć dwunasta”? Czy może jednak strach,
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!