Dzień na złapanie oddechu
Dobre dane z rynku pracy USA ustawiły rajd aprecjacyjny USD na oczekiwaniach, że w przyszłym tygodniu Fed przejdzie od kolejnego etapu przed podwyżkami stóp procentowych. Mimo to sytuacja jest delikatna i droga do posiedzenia FOMC może nie być łatwa. W poniedziałek jednak nie powinno się za wiele wydarzyć, przynosząc chwilę na złapanie oddechu.
Po piątkowej publikacji lutowych danych z rynku pracy USA rynek postawił niemal wszystkie pieniądze na to, że na marcowym posiedzeniu Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) usunie z komunikatu fragment o „cierpliwości w rozpoczęciu procesu normalizacji”, co otworzy drogę do pierwszej podwyżki stóp procentowych jeszcze w czerwcu. Dla nas jest to bazowy scenariusz, który będzie fundamentem siły USD w kolejnych miesiącach, jednakże wątpliwy, aby wszyscy uczestnicy rynku byli podobnego zdania. Piątkowe dane, choć w sumie dobre (silniejszy spadek bezrobocia, wyższa dynamika zatrudnienia), miały swoje wady (umiarkowany wzrost płac) mogące być solidnym argumentem w rękach gołębiego skrzydła w Fed. Oznacza to, że przed 18 marca (konferencja po posiedzeniu FOMC) rynek w większości powinien pozycjonować się pod pro-dolarowy komunikat, jednak przy tak jednostronnym nastawieniu USD będzie wrażliwy na każde potknięcia w danych z gospodarki USA. W tym tygodniu uwaga skupi się na sprzedaży detalicznej (czw) i indeksie Uniwersytetu Michigan (pt).
Opublikowane w niedzielę dane o handlu zagranicznym z Chin były z… Księżyca, a przynajmniej odczuwają wpływ ruchomych obchodów Nowego Roku Księżycowego. Wzrost eksportu o 48 proc. r/r (prog. 14 proc.) wygląda imponująco na pierwszy rzut oka, jednak bardziej wiarygodna średnia za styczeń i luty (obchody Nowego Roku wypadają w jednym z miesięcy) pokazuje wzrost o 15 proc. Spadek importu był silniejszy od oczekiwań (-21 proc., prog. -10 proc., średnio -20 proc.) wskutek spadku cen surowców, ale także słabego popytu wewnętrznego. Ta część jest ważniejsza dla walut Antypodów, dlatego AUD i NZD będzie trudniej odmienić negatywne nastawienie inwestorów.
W obliczu braku istotnych publikacji makro uwaga rynku powinna skupić się na spotkaniu Eurogrupy, gdzie omawiana będzie lista reform, jakie musi przeprowadzić Grecja, aby otrzymać kolejną transze pomocy finansowej. Media donoszą, że wstępna propozycja Aten jest daleka od tego, co zostało ustalone dwa tygodnie temu i to prawdopodobnie zahamuje wypłatę pieniędzy dla Grecji w tym miesiącu. Odnowienie napięć wokół Grecji raczej nie pomoże osłabionemu euro, choć informacje w coraz mniejszym stopniu mają wpływ na walutę z uderzeniem skupionym na rynku greckich obligacji. Szczyt Eurogrupy staruje o 14:00, a oświadczenie prasowe prawdopodobnie pojawi się w godzinach wieczornych.
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Poranny komentarz walutowy – rośnie zainteresowanie NZD
Sesja azjatycka kończy się z perspektywą odbicia na nowozelandzkim dolarze, który zyskuje dziś na fali zaskakująco dobrych danych o sprzedaży detalicznej w I kw. 2015. Odczyt przewyższył oczekiwania większości ekonomistów
EM FX: cisza przed burzą
Wczorajsze osłabienie walut rynków wschodzących pod presją wyprzedaży krajowych obligacji ostatecznie zostało w pełni odwrócone. Jednak dane z rynku pracy USA niosą ze sobą świeżą dawkę niepewności o implikację dla
Zmienność nadal króluje w USA
W USA po czwartkowym szturmie byków powinna się pojawić refleksja, czego wynikiem powinna być spokojna sesja. Teoretycznie sporo zależało od publikowanych w piątek danych makro, ale jak już wiemy ich
Hossa w Państwie Środka
Początek tygodnia został zdominowany przez wystąpienia przedstawicieli największych banków centralnych. W czasie przemówienia wygłoszonego przed komisją ds. gospodarczych i monetarnych Parlamentu Europejskiego, Mario Draghi podkreślił, że rozpoczęty dwa tygodnie temu
Wygasanie instrumentów pochodnych zmniejsza wagę sesji
W piątek w USA również, podobnie jak w Europie, nie było w kalendarium istotnych danych makro. Wygasały marcowych linie instrumentów pochodnych, co zawsze zwiększa znacznie wolumen, ale na rynkach rozwiniętych
Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację notowań polskiej waluty po wczorajszym nieznacznym osłabieniu. Inwestorzy wyceniają złotego następująco: 4,1110 PLN za euro, 3,1347 PLN za dolara amerykańskiego oraz 3,3708
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!