Czy minimalna krajowa pozwala godnie żyć?
W roku 2014 minimalna krajowa pensja wynosi dokładnie 1680 zł brutto. Z badań Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że za takie pieniądze musi żyć prawie milion Polaków. Często są jednymi żywicielami rodziny i muszą utrzymać nie tylko siebie, ale również dzieci. Czy można normalnie funkcjonować za tak małe pieniądze? Jak gospodarować pieniędzmi, aby przetrwać cały miesiąc?
Z konstytucji wynika jednoznacznie, że każdego roku trzeba określać minimalne wynagrodzenie za pracy. Natomiast według Kodeksu pracy powinno być proporcjonalne do wykonywanych obowiązków i satysfakcjonujące dla obu stron. W tym roku pracownik zatrudniony na najniższej krajowej otrzymuje bezpośrednio 1237 zł brutto miesięcznie. Taka sytuacja dotyczy ponad 800 tys. osób, które systematycznie otrzymują dokładnie taką zapłatę. Niestety badania statystyczne milczą na temat dokładnych danych w tym temacie.
Z informacji Biura Promocjo Mediów Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że o minimalnym wynagrodzeniu może decydować Rada Ministrów. Do 15 czerwca przygotowuje prognozowane kwoty na kolejny rok i przedkłada Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych. Na obecny rok zatwierdzono 1680 zł brutto i jest to pięcioprocentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego.
Od wielu lat toczą się dyskusje na temat kosztów utrzymania i rzeczywistymi wydatkami Polaków. Tak naprawdę trudno ocenić średnią, ponieważ każda rodzina ma inne potrzeby i życiowe priorytety. Jednak bez wątpienia ustalona suma powinna być wystarczająca na zakup wyżywienia, odzieży, opłacenie rachunków, pokrycie kosztów transportu, leczenia oraz inne nieplanowane wydatki. Nie ma jednak mowy o przyjemnościach, rozwoju kulturalnym czy rozrywce. Tylko najpotrzebniejsze rzeczy, które pozwalają przeżyć kolejny miesiąc.
Czy kwota 1237 zł netto jest w stanie zaspokoić potrzeby klasycznej rodziny (dwoje dzieci, dwoje rodziców)? Z badań prowadzonych w całym kraju wnika, że największe koszty obywatele noszą za mieszkanie oraz rachunki. Jest to najczęściej ponad 50% dochodów. Do dyspozycji pozostaje zatem nieco ponad 600 zł. To śmieszna kwota, szczególnie jeśli wyżywić trzeba cztery osoby oraz zapewnić im byt przed 30 dni. Nie wspominając o dzieciach w wieku szkolnym, których finansowanie jest najdroższe. Z rozważań wysuwa się jasny wniosek – nie da się prowadzić domu na najniższe wynagrodzenie.
Oczywiście istnieją zasiłki socjalne, prężnie rozwija się pomoc społeczna oraz wszelkie akcje charytatywne. Jednak, aby uzyskać jakiekolwiek wsparcie finansowe należy udokumentować swoje dochody. W przypadku osób samotnych 542 zł netto, a rodzin maksymalnie 456 zł netto na jednego członka rodziny. Z wyliczeń jasno wynika, że pracownicy zarabiający najniższą krajową często nie mają szans na świadczenia, ponieważ zarabiają zbyt dużo. Zatem obiecujące programy pomocowe skierowane są do podejmujących prace dorywcze lub bezrobotnych z wyboru.
Obywatele pozostawieni bez żadnej pomocy muszą sobie radzić samodzielnie. Niestety nie każdy potrafi pracować na dwa etaty lub podejmować zatrudnienie bez umowy o pracę (wówczas zarobki automatycznie rosną). Na szczęście w aktywizacji zawodowej pomagają urzędy pracy, które proponują szkolenia i kursy podnoszące kwalifikacje i szanse na uzyskanie lepiej płatnej pracy.
Bez względu na wszystko najniższe wynagrodzenie za pracę to fikcyjna suma. Żadna rodzina funkcjonująca normalnie nie jest w stanie się utrzymać za takie pieniądze. Owszem, można wegetować, liczyć każdy grosz, oszczędzać na każdym groszu i odliczać dni do kolejnej pensji. Ale chyba nie na tym polega spokojne i godne życie.
Może to Ci się spodoba
Na rynku działa już ponad 1,2 mln terminali płatniczych. Nadal może być 500–600 tys. miejsc, gdzie płatności bezgotówkowe nie są przyjmowane
Płatności bezgotówkowe z każdym rokiem biją kolejne rekordy popularności, a na polskim rynku funkcjonuje już ponad 1,2 mln terminali płatniczych POS, z których wszystkie są dostosowane do akceptacji płatności zbliżeniowych i mobilnych. Wciąż są
Nieprawidłowości w przetargach na systemy informatyczne w administracji publicznej
W zakresie rozwoju e-administracji Polska zajmuje dopiero 42. miejsce w rankingu ONZ. W ciągu ostatnich ośmiu lat na 40 projektów informatycznych z wykorzystaniem środków unijnych przeznaczono ponad 4,2 mld zł. Duża część
Jak wyglądają opłaty komornicze?
W ostatnich latach wiele osób ma poważne problemy materialne. Czasy są trudne, a sytuacja ekonomiczna wciąż pozostaje bez zmian. Niektórzy zaciągnęli kredyty, inni biorą towary na raty lub biorą pożyczki
Prywatni przewoźnicy chcą usprawnić komunikację miejską
Pełna liberalizacja rynku przewozów komunikacji miejskiej będzie z korzyścią zarówno dla miast, jak i dla pasażerów – przekonuje prezes Grupy Mobilis, obsługującej m.in. część przewozów w Warszawie. Prywatni operatorzy mogą odciążyć spółki komunalne, przejmując
Dla 80 proc. inwestorów indywidualnych giełda jest dobrą metodą oszczędzania na emeryturę
Ponad 82 proc. inwestorów indywidualnych to mężczyźni, którzy traktują giełdę jako dobrą metodę dywersyfikacji kapitału i oszczędzania na emeryturę. Prawie połowa odnotowała w ubiegłym roku zyski – wynika z badań zaprezentowanych podczas piątej edycji
Przybywa upadłości osób prywatnych
Od początku roku do połowy czerwca w Polsce upadło już 490 osób prywatnych. Najwięcej upadłości dotknęło mieszkańców Mazowsza, najmniej woj. opolskiego. Według przewidywań Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor w tym roku
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!