CBR sięga po radykalne środki
Początek tygodnia na rynku walutowym upłynął pod znakiem dalszego osłabienia rosyjskiej waluty – podczas poniedziałkowej sesji po raz pierwszy w historii za dolara płacono ponad 60 rubli. Powodem do niepokoju dla rosyjskich inwestorów pozostaje także – spodowodowany sankcjami nałożonymi na Moskwę przez kraje Unii Europejskiej oraz Stany Zjednoczone – znaczący wzrost inflacji, która w ostatnim miesiącu wyniosła 9.1% r/r. W odpowiedzi na pogarszającą się sytuację ekonomiczną w Rosji, CBR zwołał wczoraj nadzywczaje posiedzenie, na którym podjęto decyzję o podniesieniu stóp procentowych do poziomu 17%. “Decyzja ta ma na celu zahamowanie znaczącego ryzyka deprecjacji rubla oraz ryzyka inflacyjnego” – czytamy w opublikowanym wieczorem komunikacie. Zdaniem ekonomistów, w przyszłym roku inflacja najprawdopodobniej osiągnie wartość dwucyfrową, natomiast tempo wzrostu gospodarczego – przy utrzymaniu cen ropy nafrowej na obecnym poziomie 60 dolarów za baryłkę – spadnie o ponad 4.5%.
Na Starym Kontynencie dzisiejsza sesja rozpoczęła się od publikacji przemysłowych oraz usługowych indeksów PMI dla największych europejskich gospodarek. W ciągu dnia uwagę inwestorów znad Wisły przyciągną natomiast informacje napływające z tutejszego rynku pracy – analitycy spodziewają się wzrostu dynamiki zatrudnienia o 0.9% r/r.
dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska
Może to Ci się spodoba
Rośnie zadłużenie Unii Europejskiej
Poniedziałkowa sesja dla euro miała zdecydowanie niedźwiedzi charakter. Negatywne informacje napływające z Eurostrefy sprawiły, że inwestorzy woleli lokować swój kapitał w innych, bezpieczniejszych walutach. Negatywna reakcja rynku spowodowana była przez
Pęka bańka na chińskim rynku nieruchomości
Podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów po obu stronach Oceanu przyciągnęły informacje docierające z Chin, gdzie w lipcu usługowy indeks PMI spadł do najniższego poziomu w historii, wynosząc 50 pkt. Zdaniem
Blok dolarowy: zły dzień dla Australijczyka
Wydarzeniem sesji azjatyckiej były bardzo słabe dane o planowanych wydatkach inwestycyjnych w Australii. Dane muszą zabrzmieć niepokojąco dla RBA, co rynek juz dyskontuje, a AUD jest najsłabszy w przestrzeni G10.
Plosser dostarczył pretekstu
W USA rynek akcji już od dłuższego czasu czekał na pretekst do rozpoczęcia korekty. W czwartek się nie doczekał. Co prawda można było udawać, że wzrost inflacji w Chinach będzie
Komentarz PLN: Mało ciekawy początek tygodnia na PLN
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie polskiej waluty, która w dalszym ciągu oscyluje blisko bariery 4,00 PLN za euro. Złoty wyceniany jest przez rynek
Komentarz do rynku złotego
Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację osłabienia polskiej waluty zapoczątkowanego po wczorajszej konferencji po posiedzeniu RPP. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2870 PLN za euro, 3,2737 PLN
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!