Arabia Saudyjska może produkować coraz więcej ropy
OPEC nie jest już instytucją, która „balansuje” światowy rynek ropy, więc Arabia Saudyjska będzie chciała wydobywać i sprzedawać coraz więcej ropy, by zwiększać wpływy do swojego budżetu. Już latem produkcja ropy w Arabii Saudyjskiej może sięgnąć nawet 11 mln baryłek. Saudyjski minister ds. ropy poinformował, że Arabia Saudyjska jest gotowa dostarczać Chińczykom każdą potrzebną ilość ropy naftowej.
Najbliższe spotkanie OPEC już 5 czerwca. W związku z tym, że to Arabia Saudyjska jest najbardziej wpływowym państwem w kartelu, mało prawdopodobne jest by doszło do zmniejszenia produkcji ropy w ramach OPEC. Ponadto Irak w 2019 roku chce produkować 6 mln baryłek dziennie. Obecnie wydobycie wynosi około 3,3 mln baryłek dziennie, co czyni Irak piątym największym na świecie i drugim największym w OPEC producentem ropy.
Powrót sprawy konfliktu w Jemenie
Przyczyną ostatnich wzrostów cen ropy może być niepewność związane z konfliktem w Jemenie. Szacuje się, że przez cieśninę Bab al-Mandab, która znajduje się między Jemenem a Dżibuti, przepływa dziennie 4,7 mln baryłek ropy. Prawdopodobieństwo, że zakłóci to w znaczący sposób dostawy z rejonu Zatoki Perskiej jest jednak bardzo małe.
Pozycja spekulacyjna ciągle w górę
W tygodniu zakończonym 21 kwietnia pozycja spekulacyjna netto na ropie WTI po raz kolejny wzrosła. Był to czwarty z rzędu tydzień jej zwyżki. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce na początku 2014 roku. Ponadto pozycja spekulacyjna netto znajduje się na najwyższym poziomie od sierpnia 2014 roku. W kontekście zaplanowanej na ten tydzień publikacji danych o produkcji OPEC w kwietniu duża ilość długich pozycji może wywołać znaczną reakcję spadkową w notowaniach czarnego złota, jeżeli szacunki założą wzrost ponad 31 mln baryłek dziennie.
Liczba odwiertów spada, ale miejsca w magazynach coraz mniej
W piątek ubyło 31 wież wiertniczych w USA. Ich liczba wynosi obecnie 703 i jest najniższa od października 2010. W magazynach Cushing pozostało już miejsca tylko na 8 mln baryłek ropy. Dane na temat zmiany zapasów w USA zostaną opublikowane w środę i po raz kolejny mogą wskazać na ich dość znaczący wzrost.
Błażej Kiermasz
Młodszy Analityk
TMS Brokers
Może to Ci się spodoba
Cisza przed burzą w końcówce tygodnia
W ostatnich dniach obserwujemy mniejszą zmienność na głównych parach, a najważniejsze indeksy zatrzymały się w okolicy ostatnich szczytów. Niewiele zmieniły w tej sytuacji wczorajsze dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie indeks
Bykom wystarczyło delikatne uspokojenie w geopolityce
We wtorek w USA kalendarium było praktycznie puste. Wszystkim sterowała geopolityka. Już w nocy pojawiły się pierwsze pozytywne sygnały. Po pierwsze okazało się, że rzeczywiście w poniedziałek Flota Czarnomorska żadnego
Oczekiwane zwyżki na otwarciu
Światowe indeksy nadal niesione będą przez dane z amerykańskiego rynku pracy i przekonanie o powolnej, ale trwałej odbudowie gospodarki, której nie zahamuje zaostrzenie polityki monetarnej. W końcówce tygodnia na rynkach
Dane makro nie niepokoją Amerykanów
W USA o kierunku indeksów mogły w środę przesądzić publikacje makro. Mogły, ale okazało się, że znowu zagrała zasada „im gorzej tym lepiej, bo Fed pomoże”. Dane były bardzo słabe
Złoty również czeka na FOMC
Wydarzeniem czwartku, całego tygodnia, ale też i miesiąca, jest kończące się dziś posiedzenie amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Wyniki tego posiedzenia, to jaki sygnał da rynkom Ben Bernanke, ukształtują
Poranny komentarz giełdowy – giełdowa masakra po arabsku
W ostatnich dniach na rynkach akcji widoczne było zawahanie, które zatrzymało dynamikę wzrostów. Zarówno parkiety azjatyckie, amerykańskie jak i europejskie doświadczyły korekty utrzymującego się od dłuższego czasu trendu wzrostowego. Dzisiaj
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!