Analiza poranna Forex: EUR/USD
Wczorajsza sesja zdecydowanie należała do brytyjskiego funta. Zapowiadaliśmy zmienność, ale to, czego doświadczyliśmy, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Mark Carney ogłosił, że stopy procentowe pozostaną niskie, dopóki bezrobocie nie osiągnie przynajmniej 7%, przy czym zaznaczył, że taki poziom bezrobocia nie jest poziomem automatycznie włączającym cykl podwyżek stóp, a jedynie szeroko rozumianym wskaźnikiem obrazującym stan gospodarki (bezrobocie na niskim poziomie jest pozytywnym zjawiskiem gospodarczym). Pierwszy raz w raporcie inflacji Bank Anglii zamieścił również prognozy bezrobocia, z których wynika, że stopy pozostaną niskie do trzeciego kwartału 2016 roku. Mark Carney podkreślał również, że w przypadku pogorszenia perspektyw Komitet będzie zdeterminowany działać dalej (czyt. zwiększyć program skupu aktywów). Wystarczyło zamknąć oczy, zmienić liczby i można było ulec wrażeniu, iż przemawia Ben Bernanke. W rzeczywistości Bank Anglii obrał niemal identyczną drogę jak FED – „forward guidance” powiązany ze stopą bezrobocia, przy jednoczesnym zaznaczeniu, że Komitet będzie opierał swoje decyzje na wszystkich odczytach makro, stąd stopy mogą pozostać niskie, nawet jeśli określona stopa bezrobocia zostanie osiągnięta. Początkowa reakcja była prosta – wyprzedaż funta. Był to jednak fałszywy ruch, gdyż po spadku ponad 120 pipsów, GBPUSD ostatecznie zamknął się 260 pipsów wyżej, na poziomie 1.5488. W raporcie Bank Anglii zrewidował w górę prognozy PKB na 2013 (z 1.2% na 1.5%) oraz na 2014 rok (z 1.9% na 2.7%). Może zatem się okazać, że luźna polityka monetarna pozwoli szybciej wycofać się z programu stymulującego, stąd silne wzrosty. Inwestorzy najwyraźniej wolą zajmować pozycje pod lepsze perspektywy gospodarcze niż zobowiązania słowne Banków Centralnych.
Kolejną sesję z rzędu silne było euro, a także dolar australijski i nowozelandzki. AUD został wsparty danymi z Chin, gdzie import rósł 10.9% r/r (oczekiwano 1.0%), a eksport 5.1% r/r (oczekiwano 2.0%). Euro korzysta z coraz lepszych danych z niemieckiej gospodarki – produkcja przemysłowa rosła w czerwcu 2.4% m/m (oczekiwano 0.3%).
Kolejną sesję z rzędu mocno spada Nikkei, ciągnąc za sobą USDJPY, który wyznacza kolejne minima (96.32). Jesteśmy zatem świadkami dywergencji ryzykownych aktywów. Widmo wycofania środków z QE ciąży rynkom akcji, natomiast waluty zaliczane do ryzykownych (EUR, GBP, AUD, NZD) umacniają się do dolara.
W nocy decyzję ogłaszał Bank Japonii i zgodnie z przewidywaniami pozostawił wszystkie narzędzia polityki monetarnej na niezmienionym poziomie.
W dzisiejszym kalendarzu uwagę zwracają jedynie wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w USA (14:30). Przy braku ważnych danych zza Oceanu oraz dobrych odczytach z Chin, euro powinno dalej umacniać się do dolara. Poziom 1.34 jest możliwy, o ile inwestorzy nadal nie będą zwracać uwagi na problemy krajów peryferyjnych.
Dominik Rożko, Dom Inwestycyjny BRE Banku, Zespół BRE FOREX ECN
Może to Ci się spodoba
EUR/GBP: podwójny szczyt bliski realizacji
Kurs EUR/GBP testuje po raz kolejny ważne średnioterminowe wsparcie, będące jednocześnie linią szyi w formacji podwójnego szczytu. Trwałe przebicie tych poziomów powinno poskutkować rozwinięciem się ruchu spadkowego, które docelowo powinien
NZD w defensywie
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi utrzymanie presji podażowej na NZD z uwagi na słabość innej waluty związanej z antypodami (AUD) oraz gorsze dane dot. rynku nieruchomości w Chinach.
Puls rynku: EUR/USD
Środa dla polskiego rynku walutowego była ważnym dniem. Rada Polityki Pieniężnej po dwudniowych obradach zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na niezmienionych poziomach. Z racji, że decyzja była możliwa do przewidzenia
USD/CHF: powrót do spadków?
Kurs USD/CHF wybił się z opisywanego przez nas klina, dokonał jego retestu i obecnie atakuje umiejscowione na 0,9690 lokalne wsparcie, wspierane zniesieniem 38,2 proc ostatniej fali wzrostowej. Jego pokonanie umożliwi
EUR/USD: ruch powrotny w kierunku wsparcia
Para EUR/USD wybiła się dołem z lokalnego wzrostowego kanału cenowego i pokonała zniesienie 61,8 proc ostatniej fali spadkowej. Oznacza to, że prawdopodobnie czeka nas co najmniej rozwinięcie się obecnej spadkowej
Przegląd poranny 4 maja
Sesja Azjatycka: Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi większych zmian, gdzie główna para oscyluje w zakresie ograniczonej konsolidacji. Eurodolar porusza się w ramach 1,11756 USD, a 1,11976 USD.
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!