Akcje KGHM i PGNiG ustawią sesję

Akcje KGHM i PGNiG ustawią sesję

O przebiegu notowań w Warszawie decydować dziś mogą czynniki lokalne. Wyniki miedziowego kombinatu i gazowego potentata będą mieć prawdopodobnie większy wpływ na indeksy, niż informacja o tempie wzrostu gospodarczego. Dynamika PKB może jednak stanowić ważny impuls średnioterminowy.

Dwie spółki surowcowe i dwie różne tendencje w kwestii wyników finansowych. KGHM od pięciu kolejnych kwartałów notuje spadek zysku netto, PGNiG przełamał złą passę już pod koniec ubiegłego roku, głównie dzięki renegocjacji umów z Gazpromem. Zysk PGNiG, sięgający 352 mln zł okazał się jednak o 13,5 proc. niższy niż oczekiwano. O rozczarowaniu można także mówić w przypadku KGHM, który wypracował 685 mln zł zysku, o ponad 16 proc. mniej niż się spodziewano i prawie 50 proc. mniej niż przed rokiem. Jak dowodzą przykłady choćby Pekao i Lotosu, niełatwo jest przewidzieć reakcje inwestorów na ogłaszane przez spółki raporty, ale te ogłoszone dziś rano, bykom raczej sprzyjać nie będą.

Dziś GUS poda szacunkowe dane dotyczące najważniejszego parametru makroekonomicznego. Oczekuje się, że w drugim kwartale polska gospodarka zwiększyła się o 0,8 proc. Każdy wynik lepszy niż 0,5 proc., zanotowane w pierwszych miesiącach roku, będzie świadczył o przełamaniu niekorzystnej tendencji, trwającej od pięciu kwartałów. Gdyby dane przewyższyły oczekiwania, byłby to bardzo istotny impuls wzrostowy zarówno dla warszawskiej giełdy, jak i naszej waluty.

Nie mniej ważna będzie też informacja o dynamice PKB w strefie euro. Szacuje się, że gospodarka krajów tego obszaru zwiększyła się w drugim kwartale o 0,2 proc., w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy roku, zaś w stosunku do drugiego kwartału 2012 r., skurczyła się o 0,8 proc. Ten drugi odczyt nie powinien martwić, gdyż oznaczałby zmniejszenie się skali recesji z 1,1 proc. w poprzednim kwartale.

Ciekawie robi się na Wall Street. Po sześciu spadkowych sesjach z rzędu, wczoraj indeksy poszły nieco w górę. Dow Jones zyskał 0,2 proc., a S&P500 wzrósł o 0,28 proc. Można powiedzieć, że obrazu rynku to nie zmieniło i nadal jest on nieco niejasny. Zachwyt nad niedawnymi rekordami wszech czasów i utrzymywanie się wskaźników blisko nich, nie powinny przesłaniać obserwacji, wskazującej. że S&P500, po dynamicznej, zakończonej w połowie lipca fali wzrostowej, od prawie miesiąca znajduje się w trendzie bocznym, poruszając się w bardzo wąskim przedziale 1675-1700 punktów. Jedynie w ciągu trzech sesji indeks zdołał utrzymać się kilka punktów powyżej jego górnego ograniczenia.

Zasadnicze pytanie brzmi, czy ta płaska konsolidacja jest tą korektą, której spora część analityków i uczestników rynku wypatruje, czy też może jest tylko wstępem do poważniejszego ruchu w dół. Bardziej prawdopodobny wydaje się ten drugi scenariusz, którego realizacji bardzo by pomógł Fed, ogłaszając we wrześniu decyzję o rozpoczęciu ograniczania programu skupu obligacji. Na razie sprzyja mu obawa przed tą decyzją. W najbliższej perspektywie interesujące jest to, czy przed rozpoczęciem tej poważniejszej korekty S&P500 pójdzie jeszcze w górę i dotrze do niedawnych rekordowych poziomów, rysując podwójny szczyt, czy też będzie kontynuował rozpoczętą 5 sierpnia tendencję spadkową.

Wiele zależeć będzie od danych dotyczących amerykańskiej gospodarki, które w dużej liczbie opublikowane zostaną w czwartek. Fakt, że z powodu święta, nie będziemy mogli na nie reagować, może wpływać na zwiększenie nerwowości na naszym parkiecie.

 

 

Roman Przasnyski, Open Finance

Previous Komentarz do rynku złotego
Next Europa znów rośnie

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Serię danych czas zacząć

Kalendarz rynkowy na bieżący tydzień jest wyjątkowo obfity. Choć dwie z trzech głównych pozycji to banki centralne (Fed i EBC), to czeka nas również seria danych makroekonomicznych. Przede wszystkim będą

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz do rynku złotego

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi względnie stabilne otwarcie na złotym. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1940 PLN za euro, 3,0979 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4087

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz surowcowy

W centrum uwagi: • Cena złota coraz bliżej 1200 USD za uncję • Srebro najtańsze od niemal 3 lat • Śmierć kontrowersyjnego tradera Wczoraj na rynkach towarowych nastroje inwestorów się

Komentarze rynkowe 0 Comments

Złoto spada, dolar rośnie

Euro (EUR) dalej traci na wartości osiągając poziom 1.2613 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta pozostaje pod presją pomimo lepszego od oczekiwań odczytu wskaźnika produkcji przemysłowej PMI w

Komentarze rynkowe 0 Comments

Nietrwałe umocnienie dolara

Konsensus osiągnięty w piątkowy wieczór pomiędzy greckim rządem a przedstawicielami międzynarodowych instytucji na dłużej rozwiąże, a właściwie zepchnie na dalszy plan problemy tego kraju. Zgodnie z naszymi przewidywaniami doszło do

Komentarze rynkowe 0 Comments

Jest porozumienie. Jest także w cenach

Nie można liczyć na to, że przeprowadzone w nocy głosowania w amerykańskim parlamencie zmienią dziś nastroje w Europie. Rynek nie próbował bowiem wyceniać innego scenariusza. Najlepszym tego dowodem jest DAX,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź