Komentarz do rynku złotego
Piątkowy, poranny handel na rynku złotego nie przynosi znaczącej zmiany, gdzie polska waluta w dalszym ciągu pozostaje w obrębie kilkusesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1783 PLN za euro, 3,0378 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4157 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu zanotowały wzrostową sesję jednak ostatecznie utrzymany został poziom 4,434% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło znaczących zmian, gdyż inwestorzy czekają przede wszystkim na zaplanowane na następny tydzień posiedzenie FED. Aktywność graczy pozostaje zwyczajowo ograniczona z uwagi na okres świąteczny. W dalszym ciągu trwają spekulacje czy FED zdecyduje się na ograniczenie programu QE, co bezpośrednio uderzyć może w bardziej ryzykowne aktywa i waluty. W ostatnich tygodniach obserwujemy wypowiedzi przedstawicieli rządu lub jak wczoraj prezesa NBP sugerujące, iż tzw. „tappering” został już zdyskontowany przez rynek i nie powinien długoterminowo przełożyć się na wycenę złotego. Naszym zdaniem ograniczenie programu QE przez FED stanie się przyczyną do krótkoterminowego skoku zmienności, gdzie waluty krajów wschodzących znajdą się pod presją. Warto jednak dodać, że polski złoty powinien zareagować na ten scenariusz w mniejszym stopniu niż np. turecka lira, węgierski forint czy meksykańskie peso. Ma to związek z dobrymi prognozami gospodarczymi dla polski oraz faktem, iż oczekuje się, że w perspektywie III/IV przyszłego roku RPP rozpocznie cykl podwyżek stóp procentowych.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt inflacji CPI za listopad. Rynek oczekuje lekkiego podbicia odczytu do poziomu 0,9%r/r z 0,8% r/r uprzednio. Mało prawdopodobnym jest jednak, aby wskazanie to spowodowało mocniejszą reakcję na rynku złotego. Większe znaczenie mieć może za to dla rynku długu, jednak również tutaj skala znaczenia pozostaje ograniczona.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy stabilizację w zakresie 4,18 PLN za euro, jednak poszczególne próby zejścia niżej sugerują, iż przynajmniej krótkoterminowo zobaczyć możemy test okolic 4,16 PLN. W przypadku USD/PLN scenariusz pozostaje analogiczny, jednak konsolidacja wypada w zakres 3,03-3,04 PLN. Mocniejsze wsparcie znajduje się w rejonie 3,0175 PLN.
Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ
Może to Ci się spodoba
RBA dołącza do klubu
Bank Rezerw Australii po 18 miesiącach przerwy obniża stopy procentowe, dołączając do grona banków centralnych starających się wesprzeć gospodarkę poprzez ekspansywną politykę monetarną. Decyzja była dla większości zaskoczeniem, przynosząc tąpnięcie
Poranny komentarz walutowy – Powrót do podstaw
W ubiegłym tygodniu uwaga inwestorów skupiała się na posiedzeniu FED, na którym zakończony został program QE3. Teraz, gdy opadł już kurz po pierwszej reakcji na komunikat Rezerwy Federalnej, rynek ponownie
Komentarz PLN: Taniejący dług i stabilny złoty
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie polskiej waluty. Złoty kwotowany jest następująco: 4,1600 PLN za euro, 3,6680 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,9645 PLN
Czas na inwestycje w zegarki?
Rzadkie zegarki wciąż zyskują na wartości i są przedmiotem pożądania kolekcjonerów na całym świecie. Czy oprócz mierzenia czasu, mogą również wzbogacać nasze portfele? Mówi się, że najlepszym przyjaciółmi kobiety są
Ropa coraz tańsza
Początek roku na rynku walutowym upłynął pod znakiem znaczącego umocnienia wartości amerykańskiego dolara – we wtorek kurs EUR/USD spadł do poziomu 1.1849, co jest najgorszym wynikiem od marca 2006 roku.
GPW liderem wzrostów
W środę kalendarium w USA nadal było prawie puste. Jak zwykle nie było reakcji na dane o zapasach w hurtowniach amerykańskich. Odnotujmy, że wzrosły o 0,1 proc. m/m. To nie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!