Komentarz do rynku złotego

Komentarz do rynku złotego

Poranny, czwartkowy handel na rynku złotego nie przynosi znaczącej zmiany w wycenie polskiej waluty, która w dalszym ciągu oscyluje w zakresie ok. 10-sesyjnej konsolidacji. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1990 PLN za euro, 3,0854 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4249 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,589% w przypadku obligacji 10-letnich.

Wydarzeniem ostatnich godzin na rynku złotego była decyzja RPP w zakresie stóp procentowych. Zgodnie z założeniami, ani stopy ani retoryka RPP nie uległy większej zmianie. Rada Polityki Pieniężnej utrzymała zapowiedź, że co najmniej do końca pierwszego półrocza 2014 roku stopy procentowe powinny pozostać bez zmian. W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, iż rynek szacuje pierwszą podwyżkę dopiero na III/IV kw. 2014r. Najciekawsze z konferencji prasowej były najprawdopodobniej słowa Marka Belki o tym, iż ożywienie gospodarcze postępuje w sposób stopniowy i nieodwracalny. Przypomnijmy, że w listopadowej projekcji NBP podał, że w 2014 roku wzrost gospodarczy przyspieszy do 2,9 procent z 1,3 procent oczekiwanych w tym roku. Z ciekawszych informacji warto przytoczyć wyniki agencji Reutera mówiące o tym, iż złoty ma się umocnić o ok. 4% do euro w ciągu 12 miesięcy stając się równocześnie liderem wśród walut regionu. Z bardziej rynkowych danych obserwowaliśmy lekki ruch na rynku złotego po publikacji raportu ADP, który rozpatrywany był jako wstęp do piątkowych danych NFP. Impuls ten okazał się jednak niewystarczający do wyrwania złotego z marazmu, stąd najważniejszym wydarzeniem sesji wydają się dalsze spadki wyceny polskiego długu (rentowności 10YT – 4,589%).

W trakcie dzisiejszej sesji będziemy świadkami aukcji zamiany obligacji przeprowadzonej przez MF. Aukcje zamiany na ogół przyciągają mniejszą uwagę niż zwykłe oferty, jednak w tym przypadku warto śledzić wyniki przetargu z uwagi na dość nerwową sytuację na rynku polskiego długu i jego ścisłego powiązania z wyceną złotego. Szeroki rynek czeka aktualnie na dzisiejszą decyzję EBC w zakresie stóp procentowych (a dokładniej na późniejsze słowa Mario Draghiego) oraz obserwujemy powolne ustawianie się pod piątkowe publikacje z USA.

Z rynkowego punktu widzenia złoty w dalszym ciągu oscyluje blisko poziomu 4,20 PLN za euro. Wydaje się, iż dopiero piątkowy mocniejszy impuls będzie w stanie ewentualnie oddalić kurs od tej bariery, a zgodnie z prognozami co do NFP zakładać należy, że ruch ten odbędzie się na bazie osłabienia polskiej waluty. Analogiczny scenariusz obserwujemy na kwotowaniach USD/PLN, które oscylują tuż powyżej wsparcia na 3,077 PLN.

 

Konrad Ryczko
analityk DM BOŚ

Previous W USA dobre dane niewiele pomogły bykom
Next W Europie możliwa sesja na przeczekanie

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

G4 FX: to jest dzień dolara

W szalonym tempie odbywa się otwarcie wtorkowego handlu po długim weekendzie z USD jako wyraźnym zwycięzcą. Złamanie kluczowego oporu na USD/JPY otworzyło drogę do umocnienia dolara na innych crossach. Tempo,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wszystkie oczy skierowane na ECB

W środę uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęło expose Ewy Kopacz. Jak wynika z obliczeń ekonomistów, koszty realizacji działań zapowiedzianych przez premier Kopacz, mogą jednak sięgnąć nawet 135 mld złotych. Tymczasem,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Poranny komentarz giełdowy – Chiny i referenda

Przed nami całkiem ciekawy tydzień. Przynajmniej jeśli chodzi o listę publikowanych danych makro. W USA poznamy dane o sprzedaży, produkcji i inflacji, sprzedaż i produkcja zostaną opublikowane także w Chinach,

Komentarze rynkowe 0 Comments

Dane w USA

Pierwszy, w tym tygodniu, raport z rynku pracy w USA nie przynosi niespodzianek. Dane ADP pokazały wzrost miejsc pracy w sektorze prywatnym o 213 tys., przy prognozie na poziomie 209

Komentarze rynkowe 0 Comments

Odreagowanie po zwyżce na złotym – komentarz PLN

Notowania polskiego złotego wciąż poruszają się pod dyktando sytuacji na globalnym rynku. Wczorajsze osłabienie amerykańskiego dolara i umocnienie walut rynków wschodzących było sygnałem, że globalni inwestorzy mają apetyt na ryzyko.

Komentarze rynkowe 0 Comments

Bardzo dobre dane ze Stanów i gołębi Mario

Pomimo iż większość inwestorów oczekiwała wczoraj wiele po komunikacie Banku Anglii i konferencji prezesa EBC, to te wydarzenia wbrew pozorom nie miały tak silnego wpływu na rynki, jak publikowane także

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź