Chińczycy nie pomogli rynkom akcji
Wtorek był w USA kolejnym dniem z prawie pustym kalendarium. Przed rozpoczęciem sesji na rynkach europejskich panował marazm i wyczekiwanie na informacje z Chin. Trudno w to uwierzyć, ale przecieków z plenum KPCh nie było. Docierające przed południem oficjalne informacje z zakończonego trzeciego plenum KPCh nie doprowadziły nawet do drgnięcia indeksów w Europie, które zresztą umiarkowanie spadły.
W USA też reakcji nie widziałem. Pewnie dlatego, że co prawda pogłoski o zwiększeniu roli rynku w Chinach potwierdziły się, ale konkretne reformy ma przygotować specjalny komitet, a ich skutki mają być widoczne do 2020 roku. Zbyt dużo czasu dla giełd, ale odnotować trzeba, że zamierzenia jak na Chiny są imponujące. Będzie to miało znaczenie, ale w nadchodzących latach, a nie miesiącach.
W skrócie (za Reutersem) główne punkty programu KPCh:
– Rynek ma odgrywać „decydującą” rolę w alokacji środków i surowców (będzie bardzo stopniowo liberalizowany rynek energii, ropy, gazu).
– Rezultaty reform mają być widoczne do 2020 roku.
– Partia powołała komitet do przeprowadzenia reform.
– Stosunki państwo – rynek muszą być uproszczone i wyklarowane.
– Przeprowadzone zostaną fiskalne i podatkowe reformy.
– Wprowadzony zostanie system ubezpieczeń społecznych.
– Rolnicy będą mieli więcej praw własności.
– Zwiększy się ilość stref wolnocłowych.
– Sektor firm państwowych pozostanie silny.
Na rynki finansowe wpływ miały przede wszystkim kolejne wypowiedzi ludzi z Fed. Dennis Lockhart, szef Fed z Atlanty nie wykluczył cięcia zakupów aktywów przez Fed już w grudniu. Podobna w tonie była wypowiedź Richarda Fishera, szefa Fed z Dallas. Najtrafniejsza była wypowiedź Narayana Kocherlakota, szefa Fed z Minneapolis. Powiedział, że rynki są zadziwione i zdezorientowane przez dyskusję o ograniczeniu zakupów przez Fed.
Ta tak zwana „rozmowa o cięciu zakupów” (tapering talk) rzeczywiście doprowadzała do dziwacznych ruchów cen aktywów. W piątek doskonałe dane z rynku pracy rynku nie wystraszyły, mimo że rentowność obligacji gwałtownie wzrosła. We wtorek nieco wystraszyły, mimo że rynek czekał już na czwartkowe przesłuchanie Janet Yellen. Rynek akcji rozpoczął dzień neutralnie, ale bardzo szybko indeksy usadowiły się nieco poniżej poziomu z poniedziałkowego zamknięcia. Tak się też ta kolejna, nudna sesja konsolidacji zakończyła.
Na GPW we wtorek sesja rozpoczęła się od wzrostu indeksów. Była to reakcja naszego rynku na to, co stało się na Wall Street w piątek (poniedziałek nie miał najmniejszego znaczenia). Zwyżka indeksów była jednak nieduża, bo hamowało obóz byków wyczekiwanie połączone z małymi spadkami indeksów obserwowane na innych giełdach.
Od południa (nadal w marazmie) indeksy zaczęły się osuwać i przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 testował już poziom neutralny. Jednak indeksy sektora mniejszych spółek, czyli MWIG40 i SWIG80 nadal rosły i zakończyły dzień zwyżkami. WIG20 kręcił się wokół poziomu neutralnego, ale przez fixing zakończył dzień kosmetycznym, nic nieznaczącym spadkiem. Była to klasyczna sesja wyczekiwania, ale to, że rynek nie był w stanie odbić po niepotrzebnym, piątkowym spadku jest sygnałem ostrzegającym, że korekta się jeszcze nie zakończyła.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion
Może to Ci się spodoba
Komentarz do rynku złotego
Poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie umocnienie polskiej waluty w ślad za wzrostami na rynku bazowym. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco 4,1158 PLN za euro, 3,1406 PLN wobec
Era wyższych stóp
Kontrakt na 6 miesięczny LIBOR w USD z datą wykonania 18 miesięcy był wczoraj notowany na poziomie 92 bp – najwyżej od kwietnia 2012. Rentowność 10-latki wynosiła 2,42%, 80 bp
Poranny komentarz walutowy – ważne dane z UK, decyzja odnośnie stóp w Kanadzie
Wczorajszy dzień na rynku walutowym miał kilka ciekawych wątków. Pierwszym z nich z pewnością było silne umocnienie funta powyższej niż oczekiwano inflacji w Wielkiej Brytanii. Rynek spodziewał się odczytu na
Na Książęcej niemal sielankowo
Trwający od dwóch dni rajd byków na naszym parkiecie ma szansę na kontynuację. Indeksy, a szczególnie WIG i mWIG40 wysyłają bardzo mocne sygnały, przekonujące do kupowania akcji. Odporność na negatywne
Złoty z większymi szansami na wzrost – Komentarz do rynku złotego
Zaskakująco lepsze dane nt. chińskiego indeksu PMI dla przemysłu liczonego przez Markit/HSBC, które poznaliśmy we wtorek w nocy, zdjęły pewien nawis ryzyka z rynków wschodzących. Wskaźnik odbił do 50,5 pkt.
G4 FX: Czy dotarliśmy już do szczytu?
Po szalonym handlu we wtorek EUR/USD uplasował się w przedziale 1,09-1,10. Dane makro z USA, mimo że ogólnie dobre, nie przekonały do końca do powrotu popytu na USD. Dziś w
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!