Konsolidacji ciąg dalszy
W USA we wtorek nastroje powinny być już przed sesją nieco popsute przez spadające indeksy na europejskich giełdach. Nieco, bo przecież Amerykanie często (a właściwie najczęściej) lekceważą europejskie nastroje. Tak się stało i tym razem.
Tym razem mogła mieć wpływ na nastroje publikacja danych makro. Dowiedzieliśmy się, że październikowy indeks ISM dla usług wyniósł 55,4 pkt. (oczekiwano spadku z 54,4 na 54 pkt.). W USA usługi to już ponad osiemdziesiąt procent gospodarki, ale nadal rynek mocniej reaguje na indeks ISM dla przemysłu. Wzrost indeksu mimo częściowego paraliżu rządu musiał jednak nieco na rynek podziałać.
Na rynku akcji indeksy na początku sesji spadały, bo gracze wzorowali się na tym, co obserwowano w Europie. Jednak już po trzydziestu minutach zaczęło się mocniejsze kupowanie akcji i na 4 godziny przed końcem sesji rynek wszedł w marazm. Indeks S&P 500 utrzymywał się tuż pod poziomem neutralnym, a NASDAQ tuż nad nim. Do końca dnia nic się już na tej bardzo nudnej, kolejnej sesji konsolidacji, nie wydarzyło.
GPW rozpoczęła sesję wtorkową od wzrostu indeksów. Nasz rynek całkowicie lekceważył nastroje wyczekiwania panujące na innych giełdach europejskich. Nawet systematyczne osuwanie się indeksów we Francji czy w Niemczech przez dłuższy czas nie szkodziło bykom na GPW. WIG20 cały czas barwił się na zielono (w odróżnieniu od indeksów na innych giełdach europejskich). Po południu jednak też jednak już zszedł poniżej poziomu neutralnego.
Od tego momentu rynek wyglądał coraz gorzej. Pogłębiające się przed pobudką w USA spadki na innych giełdach europejskich coraz wyraźniej pogarszały nastroje w Warszawie. Na pół godziny przed rozpoczęciem sesji na Wall Street WIG20 i SWIG80 traciły już blisko jeden procent. Nieznacznie spadał MWIG40. Tak też się sesja zakończyła. Była to dalsza część (niegroźnej) korekty.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion
Może to Ci się spodoba
Putin kontratakuje
Zaostrzenie polityki gospodarczej Kremla wobec państw Zachodu przybiera na sile. Po rozszerzeniu sankcji na produkty mięsne importowane z Unii Europejskiej, rosyjskie media donoszą o możliwości wprowadzenia zakazu wykorzystywania przez państwowe
Poranny komentarz giełdowy – wzrostowe odreagowanie w Europie
Po wczorajszych spadkach, które wynikały z silnej przeceny europejskich banków dzisiaj mamy wzrostowe odreagowanie. Z kolei w USA sesja przebiegała spokojnie, co wynikało z braku ważnych danych makro w czasie
RPP obniży stopy procentowe
Podczas wczorajszej sesji uwagę inwestorów znad Wisły przyciągnęły wiadomości o bilansie handlu zagranicznego. Jak wynika z danych opublikowanych przez GUS, w pierwszym półroczu 2014 roku dynamika polskiego eksportu wyniosła 6.5%
Małe i średnie spółki kontynuują rajd
Dziś na naszym parkiecie należy się liczyć z możliwością lekkiej korekty ostatnich wzrostów. Część inwestorów może zechcieć zrealizować zyski, tym bardziej, że końcówka miesiąca może być nerwowa za sprawą zmian
Poranny komentarz giełdowy – Europa niepewna wobec Grecji
Azjatyckie indeksy rozpoczęły kolejny tydzień od wzrostów, z kolei w Europie tuż przed spotkaniem Eurogrupy inwestorzy wydają się być niezdecydowani nad tym jaki kierunek obrać. Giełda Papierów Wartościowych wygląda obecnie
Euro poniżej 1.28, a Kiwi poniżej 80 centów
Euro (EUR) spadło do swojego 14-miesięcznego minimum na poziomie 1.2763 w stosunku do dolara amerykańskiego (USD). Wspólna waluta obecnie znajduje się poniżej poziomu 1.28, ponieważ niemiecki indeks IFO spada bardziej
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to comment this post!