Pod dyktando danych makro i Chin

Pod dyktando danych makro i Chin

W USA wtorek na Wall Street już przed sesją zapowiadał się na dobry dla byków. W Europie indeksy szybko rosły, a z Chin dochodziły dobre informacje. Rano odbyła się konferencja Ludowego Banku Chin (LBCh).

Zapowiedziano podczas niej, że bank doprowadzi oprocentowanie na rynku międzybankowym do „rozsądnego” poziomu. Stwierdzono też, że ostatni duży wzrost stóp na rynku międzybankowym będzie stopniowo się zmniejszał. W ten sposób chiński „czarny łabędź” odpłynął tak szybko jak się pojawił. Widać to na wykresie Shanghai Composite – wpierw duży spadek, a zakończenie sesji prawie neutralne.

Pozostawała reakcja na publikowane we wtorek liczne raporty makro oraz na wypowiedzi ludzi z Fed. Dane zdecydowanie pomagały bykom (przy założeniu, że przestaną się bać ograniczenie QE przez Fed).

Raport o zamówieniach na dobra trwałego użytku pokazał, że w maju wartość zamówień wzrosła o 3,6 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 3 proc.). Szczególną wagę przypisuje się zamówieniom bez środków transportu – wzrosły o 0,7 proc. m/m (oczekiwano spadku o 0,1 proc.). Publikacja indeksu zaufania konsumentów Conference Board często wyraźnie wpływa na bieżące nastroje na rynkach. Indeks w czerwcu wyniósł 81,4 pkt. (oczekiwano, że spadnie z 76,2 do 75,5 pkt.).

Pojawiło się też kilka raportów w rynku nieruchomości. Kwietniowy indeksy cen domów podawany przez FHFA wzrósł o 0,7 proc. m/m (oczekiwano wzrostu o 1,2 proc.). Kwietniowy indeks Case-Schiller wzrósł o 12,1 proc. r/r (oczekiwano 10,7 proc.). Sprzedaż nowych domów w maju wzrosła o 2,1 proc. (oczekiwano wzrostu o 2 proc., ale dane z poprzedniego miesiąca zweryfikowano o prawie dwa procent w górę).

Rynek akcji nie bardzo wiedział, co zrobić z bardzo dobrymi danymi makro. Czy cieszyć się z rozwoju gospodarki, czy martwić tym, że zbliża się ograniczenie skupu aktywów. Te wątpliwości podsycał rynek obligacji. Tam rentowność zaczęła spadać, ale po publikacji raportów makro wzrosła. To hamowało zwyżki indeksów, ale jednak rosły po blisko jeden procent. W końcówce sesji byki usiłowały zrobić z tego coś więcej, ale im się to nie udało. Jednoprocentowa zwyżka po serii bardzo dobrych danych nie jest sukcesem byków.

GPW zareagowała we wtorek rano na zdecydowaną poprawę nastrojów na innych giełdach (wynik konferencji prasowej Ludowego Banku Chin) umiarkowanym optymizmem. WIG20 zyskiwał połowę wzrostu CAC-40 czy XETRA DAX. Potem było nawet gorzej, bo WIG20 osuwał się, mimo że na innych giełdach było spokojnie.

Dopiero po publikacji pierwszej części danych makro w USA indeks zaczął powoli pełznąć na północ. Im bliżej było do rozpoczęcia sesji w USA tym szybciej rósł WIG20. MWIG40 trzymał się blisko poziomu neutralnego. Zapowiadało się na zakończenie dnia półprocentową zwyżką WIG20, ale fixing zdusił ten wzrost praktycznie do zera. Warto jednak odnotować wzrost SWIG80 o 1,3 proc. Jak widać mniejsze spółki chcą kontynuować trend wzrostowy.

 

Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Xelion

Previous Analiza poranna Forex: S&P500
Next Rentowności dalej rosną

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Chiny: Obniżka stóp procentowych

Zaskakujący krok banku centralnego w Chinach przekłada się na wzrost cen surowców. Umacniają się surowce i waluty surowcowe. Rynki akcji odpowiadają zwyżkami. GPW odpowiada wyniesieniem WIG20 na sesyjne maksima. W

Komentarze rynkowe 0 Comments

Fed zmienia zasady gry

Nie ma ograniczenia programu skupu aktywów. Fed zaszokował rynki nie tylko nie dokonując żadnych zmian, ale dając do zrozumienia, iż wszystko, co było sygnalizowane w ciągu ostatnich kilku miesięcy, przestało

Komentarze rynkowe 0 Comments

Optymizm przed posiedzeniem FOMC

W poniedziałek w USA podejrzany, europejski optymizm wcale nie musiał być powielony, bo czekania na Fed mogło graczy nieco paraliżować. Jednak z zasady zmienności po piątkowym spadku bardzo prawdopodobne było

Komentarze rynkowe 0 Comments

Komentarz PLN: Mało ciekawy początek tygodnia na PLN

Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie polskiej waluty, która w dalszym ciągu oscyluje blisko bariery 4,00 PLN za euro. Złoty wyceniany jest przez rynek

Komentarze rynkowe 0 Comments

Rynek ma Krym w cenach

Początek notowań może przynieść spadek wartości indeksów, ale nie będzie to reakcja na wynik krymskiego referendum, lecz na słabe zachowanie Wall Street w piątek. Wyniki krymskiego referendum trudno uznać za

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wartość złotego współgra z sytuacją na rynkach globalnych – komentarz PLN

Wczoraj notowania polskiego złotego poruszały się pod dyktando rynku światowego. Notowania indeksu BOSSAPLN, odzwierciedlające wartość złotego względem głównych globalnych walut, poruszały się we wtorek niemal analogicznie z notowaniami eurodolara. Wykres

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź