Transport może być bardziej ekologiczny dzięki paliwom alternatywnym

 

cc

W Polsce transport generuje blisko 12 proc. emisji gazów cieplarnianych. Jej ograniczenie jest trudniejsze niż w innych krajach Europy ze względu na dużą liczbę samochodów oraz średni wiek i zły stan techniczny pojazdów. Pomóc mogłoby wprowadzenie wyższych norm paliwowych i emisyjnych dla ciężarówek oraz wykorzystanie paliw alternatywnych w prywatnym i publicznym transporcie drogowym – wynika z ekspertyzy przygotowanej dla Koalicji Klimatycznej. Jednak ze względu na wysokie koszty konieczny jest wybór preferowanych źródeł energii, dla których rozwijane byłyby sieci zasilające.

W Komisji Europejskiej trwają prace nad dekarbonizacją sektora transportu oraz propozycją nowej Dyrektywy ESD o podzieleniu między państwa członkowskie zobowiązań, wynikających z założonej redukcji emisji o 30 proc. do 2030 roku w sektorach nieobjętych systemem EU ETS.

Istnieje potrzeba całościowego spojrzenia na transport drogowy pod względem źródeł energii (paliwa, gaz, czy energia elektryczna), jednocześnie biorąc pod uwagę, że są co najmniej trzy kategorie pojazdów. Pierwsza to samochody osobowe i inne poniżej 3,5 tony (w tym samochody dostawcze), samochody  ciężarowe powyżej 3,5 tony oraz autobusy. Polityka w stosunku do każdej z tych grup powinna być inna – przekonuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Wojciech Suchorzewski, specjalista z zakresu inżynierii ruchu i polityki transportowej z Politechniki Warszawskiej.

Za blisko 25 proc. emisji z transportu drogowego odpowiadają samochody ciężarowe, które stanowią zaledwie 3 proc. europejskiej floty pojazdów drogowych. Jak wskazuje prof. Suchorzewski, te pojazdy długo jeszcze będą zasilane olejem napędowym.

Największa lista alternatywnych opcji zasilań dotyczy samochodów osobowych, bardzo licznej grupy, zwłaszcza w Polsce. Nasz kraj znajduje się na liście rekordzistów Europy pod względem liczby samochodów osobowych na tysiąc mieszkańców, jest ich znacznie więcej niż np. we Francji, Danii czy Szwecji. Dodatkowo mamy bardzo duży udział samochodów używanych, importowanych – wskazuje ekspert.

Powodem wysokiej emisyjności (gazy cieplarniane i tzw. niskie emisje, które powodują m.in. smog) jest przede wszystkim wiek i stan techniczny pojazdów. Tylko przez pierwsze 6 miesięcy tego roku do Polski sprowadzono blisko 0,5 mln starych samochodów, ponad 16 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2015 roku.

Najnowsze opracowanie przygotowane przez prof. Suchorzewskiego dla Koalicji Klimatycznej „Jak ograniczyć emisję w transporcie drogowym” wskazuje, że możliwości jest kilka. To m.in. pojazdy elektryczne, hybrydowe, wykorzystujące LPG, LNG czy CNG, czy napędzane biopaliwami. Polski rząd planuje, żeby w ciągu dekady na drogach pojawił się milion samochodów elektrycznych. Jednak ekspert podkreśla, że konieczne jest uwzględnienie zróżnicowania rodzaju pojazdów, zakresu zastosowań oraz kosztów redukcji emisji.

Trzeba dokonać pewnych wyborów, które powinny brać pod uwagę, że nie można popierać wszystkich alternatywnych rozwiązań zasilania, bo będzie wówczas problem ze stworzeniem sieci zasilającej, w tym elektrycznej, które obejmowałyby cały kraj. Tym bardziej że Unia postawiła wymagania, że w perspektywie czasowej dla różnych kategorii pojazdów powinna być podobna odległość do punktów zasilania. Wszystkich systemów stworzyć się nie da, wobec tego trzeba się zdecydować na wybór preferowanych – analizuje prof. Suchorzewski.

W ubiegłym roku Warszawski Instytut Studiów Ekonomicznych oszacował koszty redukcji emisji z transportu. Najwyższy wskaźnik kosztu przypada właśnie na samochody elektryczne (226 euro na tonę). Najbardziej efektywna jest zaś poprawa efektywności paliwowej pojazdów zasilanych ON i paliwami gazowymi.

Dlatego uważam, że trzeba ostrożnie podchodzić do deklaracji typu milion samochodów elektrycznych do 2025 roku. To bardzo drogie rozwiązanie, zwłaszcza tak długo jak w Polsce nie przejdziemy w większym stopniu na produkcję energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii. Ponadto koszt samochodu elektrycznego jest też dużo wyższy – przekonuje ekspert Politechniki Warszawskiej.

Pojawiają się również pomysły szerszego wykorzystania alternatywnych paliw w transporcie publicznym, przede wszystkim gazu ziemnego i energii elektrycznej. W Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jednym z filarów wzrostu gospodarczego jest reindustrializacja, a jednym z jej ważnych elementów Plan Rozwoju Elektromobilności. Zakłada on stworzenia do 2025 roku silnego przemysłu autobusów elektrycznych. Jak jednak podkreśla Suchorzewski, nie musi to przełożyć się na ograniczenie emisji, a napędzane energią elektryczną autobusy są znacznie droższe od tradycyjnych.

Jeśli wszystkie pieniądze z budżetu miasta przeznaczone na zakup taboru autobusowego zostaną wydane na autobusy elektryczne, będzie mniej autobusów jeżdżących po ulicach. To oznacza spadek liczby pasażerów i jednocześnie wzrost liczby użytkowników samochodów. Dodatkowe auta wyemitują zaś znacznie więcej emisji niż miasto zredukuje, kupując elektrobusy – ostrzega prof. Wojciech Suchorzewski.

Previous Inwestorzy zagraniczni wrócą na polską giełdę, gdy wyjaśni się sprawa kredytów frankowych
Next Trwają prace nad propozycjami pomocy dla kredytobiorców walutowych

Może to Ci się spodoba

Wiadomości 0 Comments

Zmiana prawa ukróciła wyłudzenia VAT w handlu smartfonami i tabletami

Odwrócony VAT sprawdził się w walce z procederem wyłudzeń podatku na smartfonach, tabletach czy konsolach. Budżet mógł zyskać na tym w ciągu roku ok. 500 mln zł – szacują eksperci ZIPSEE „Cyfrowa Polska”

Wiadomości 0 Comments

Zaostrza się konkurencja na rynku telekomunikacyjnym

Na wartym prawie 40 mld zł rynku usług telekomunikacyjnych panuje ostra konkurencja. Operatorzy ze względu na podobne oferty muszą się wyróżniać jakością usług i poziomem obsługi. Klienci doceniają to, że aktywacja

Wiadomości 0 Comments

Gra oczekiwań

Środowe posiedzenie Fed to najbardziej wyczekiwane wydarzenie miesiąca. Amerykański bank centralny niemal na pewno nie zmieni parametrów polityki, ale sygnał który wyśle rynkom będzie niezmiernie istotny i zdecyduje o zamknięciu

Wiadomości 0 Comments

Joanna Chilarska chce mieć widok na łąkę, a nie inwestycję Amerykanów?

Amerykański Hillwood chce zainwestować w Regułach w Data Center. Powstaje hala, a w niej serwery i znając życie będą tu takie firmy jak np. Microsoft, Apple, Samsung, Intel, Sony, IBM

Wiadomości 0 Comments

E-handel przechodzi do mediów społecznościowych

Z mediów społecznościowych regularnie korzysta 63 proc. internautów. Ze względu na rosnący zasięg handel internetowy staje się coraz bardziej social. Ponad 40 proc. internautów polubiło i śledzi w serwisach społecznościowych ulubione marki,

Wiadomości 0 Comments

Dużo pracujesz – zadbaj o zdrowie swoich stawów zanim pojawią się ich trwałe choroby

Siedząca lub stojąca praca, mimo, że nie kojarzona z nadmiernym wysiłkiem, ma wpływ na stawy, postawę ciała i na kręgosłup. Pojawiające się od czasu do czasu bóle kręgosłupa, stawów barkowych,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź