Zapowiadane zmiany w OFE mogą ograniczyć poziom długu publicznego i poprawić kondycję sektora finansów publicznych

Przekazanie funduszy z OFE do III filara i Funduszu Rezerwy Demograficznej – nowa koncepcja Ministerstwa Rozwoju – oznacza likwidację II filara w obecnej formie. Na zmianie mogą zyskać IKE i IKZE, na których jak dotychczas odkładał pieniądze niewielki odsetek Polaków. Nie wiadomo jednak, jak miałby wyglądać transfer środków. Wyższe aktywa w Funduszu Rezerwy Demograficznej pozwolą ograniczyć poziom długu publicznego, może się również poprawić sytuacja sektora finansów publicznych.

– Propozycja premiera Mateusza Morawieckiego na temat OFE oznacza, że zniknie II filar. Zgromadzone w nim aktywa zostaną w większości przekazane do podmiotów działających w ramach III filaru do indywidualnych kont emerytalnych, natomiast częściowo zasilą Fundusz Rezerwy Demograficznej – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Marta Petka-Zagajewska, główna ekonomistka Raiffeisen Polbank.

Wedle oceny premiera Morawieckiego OFE się nie sprawdziły, wbrew zapowiedziom nie gwarantują wyższych emerytur, nie wpływają też na rozwój gospodarczy. Nowa koncepcja resortu rozwoju wskazuje, że ok. 35 mld zł, czyli 25 proc. aktywów, otwarte fundusze miałyby przekazać w formie gotówki do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Pozostałe środki mają trafić jako papiery wartościowe do III filara.

– To oznacza, że zdecydowanie większą popularnością będą się cieszyły formy oszczędzania w III filarze. Zostaną upowszechnione, co jest dobrą zmianą, ponieważ dotychczas ten filar cieszył się bardzo małym zainteresowaniem – wskazuje Petka-Zagajewska.

KNF podaje, że na koniec 2015 roku liczba indywidualnych kont emerytalnych (IKE) wyniosła ponad 858,7 tys. (wobec 824,5 tys. rok wcześniej), a wartość środków zgromadzonych na tych kontach sięgnęła 5,6 mld zł (5 mld zł w 2014 roku). Liczba indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) sięgnęła w tym czasie 597,6 tys. (528 tys. rok wcześniej), a wartość środków zgromadzonych na nich wyniosła blisko 622 mln zł (295,35 mln zł w 2014 roku).

– Wciąż jednak nie ma informacji, jak będzie wyglądał transfer tych środków, w jakiej formule się to dokona, co będzie ze składką obecnie przekazywaną do OFE, czy będzie automatycznie trafiała z powrotem do ZUS-u. Znaków zapytania jest całkiem sporo – zaznacza ekonomistka.

Obecnie emeryci mogą zdecydować, czy składki emerytalne będą ewidencjonowane na subkoncie w ZUS (4,38 proc.) i w części przekazywane do OFE (2,92 proc.), czy w całości znajdą się na subkoncie w ZUS (7,3 proc.). Niepewność związana z zapowiedziami likwidacji OFE może zdaniem Petki-Zagajewskiej sprawić, że część osób wykorzysta obecne okienko transferowe i już teraz zdecyduje przekazać całą składkę do ZUS, by żadna część środków nie trafiła do systemu rezerwy.

– Ta zmiana będzie także wpływała na kondycję finansów publicznych. Wyższe aktywa w Funduszu Rezerwy Demograficznej sprawiają, że poziom długu publicznego ulegnie ograniczeniu. Gdyby składki, które teraz co miesiąc przekazywane są do OFE, automatycznie zasilały ZUS, oznaczałoby to również mniejsze obciążenia dla budżetu z tytułu zasilania FUS. Pojawia się tylko pytanie, czy agencje ratingowe, oceniając politykę fiskalną rządu, będą to traktowały jako dobry kierunek i sposób na poprawianie kondycji sektora finansów publicznych – podkreśla ekonomistka Raiffeisen Polbank.

Z zapowiedzi ministerstwa wynika, że wszyscy pracownicy mają być automatycznie zapisywani do Pracowniczych Programów Kapitałowych, będą mogli jednak z nich wystąpić. Jak wskazuje ekspertka, przyszli emeryci nie muszą się liczyć z żadnymi trudnościami, przekazanie środków do III filaru czy uczestnictwo w PPK nie będzie wymagało z ich strony żadnych działań.

– To nie powinno budzić żadnych wątpliwości ze strony emerytów. Mogą się jednak zrodzić obawy, w jakim stopniu środki, które teraz np. zasilą Fundusz Rezerwy Emerytalnej będą w rzeczywistości wspierały ich emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego – wskazuje Marta Petka-Zagajewska.

Previous Moda na pomaganie – oby tak dalej!
Next Krajowa branża motoryzacyjna ze świetnymi wynikami

Może to Ci się spodoba

Gospodarka 0 Comments

Ropa – co wróży rynek terminowy?

Wydaje się, że wszystko sprzyja wzrostom na rynku ropy, a mimo tego ceny od początku roku spadły o 5,5%. Baryłka ropy Brent znowu niedługo może kosztować poniżej 100 dolarów. Czy

Gospodarka 0 Comments

Tylko jedna trzecia sprzętu elektrycznego podlega w Polsce recyklingowi

Mimo 10 lat działania systemu zbiórki zużytego sprzętu elektrycznego i elektrycznego Polska nadal nie spełnia warunków ustalonych przez Unię Europejską. Według danych Związku Pracodawców Branży Elektroodpadów Elektro-Odzysk, rocznie w Polsce wyrzuca się ok. 850

Gospodarka 1Comments

Komu pomoże bon stażowy?

Większość studentów lub młodych ludzi po ukończeniu szkoły ma ogromne kłopoty ze zdobyciem interesującej pracy. Zwykle przełożeni proponują niskie wynagrodzenie i nieciekawe warunki pracy. Czym charakteryzują się bony stażowe i

Gospodarka 0 Comments

Rynki będą bardzo uważnie obserwować najbliższe posunięcia NBP i Rady Polityki Pieniężnej

Po ogłoszeniu wyników referendum w Wielkiej Brytanii zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna sytuacja Polski skomplikowała się – uważa prof. Witold Orłowski, ekonomista. Jego zdaniem rynki będą bardzo uważnie obserwować najbliższe decyzje NBP

Gospodarka 0 Comments

W niektórych zawodach brakuje rąk do pracy

Według Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej bezrobocie w marcu spadło do 10 proc. To najniższy odczyt za trzeci miesiąc roku od 1991 r., gdy wyniosło 7,1 proc. Eksperci uważają, że jeżeli

Gospodarka 0 Comments

Od stycznia będzie można składać wnioski o dopłaty z MdM na 2017 rok

W styczniu wróci możliwość składania wniosków o dopłatę do kredytu z programu Mieszkanie dla Młodych na 2017 rok. W przyszłorocznej puli pozostało 186,5 mln zł. Eksperci prognozują, że pieniądze wyczerpią się już w pierwszym

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź