Dolar – kluczowe dane dopiero za tydzień

Dolar – kluczowe dane dopiero za tydzień

Janet Yellen przyznała na spotkaniu w piątek wieczorem, że podwyżka stóp procentowych w tym roku byłaby właściwym posunięciem, jeżeli gospodarka utrzyma dotychczasowe tempo wzrostu. Zaznaczyła, że spowolnienie z I kwartału było krótkoterminowe.

Naszym zdaniem: Szefowa FED powtarza to, co mówi mainstream analityków sugerując, że za chwilę w gospodarce pojawi się wyczekiwane odbicie po słabym I kwartale. Rynki próbują to dyskontować – lepsze dane nt. inflacji CPI w piątek nieco przesuwają oczekiwania na pierwszą podwyżkę stóp z grudnia na październik, ale wciąż jest to poniżej 50 proc. Niemniej kluczowe dane pojawią się dopiero w pierwszych dniach czerwca (indeksy ISM i dane z rynku pracy). W tym tygodniu informacji jest mniej, ale potencjalnymi punktami kalendarza mogą być jutrzejsze dane dotyczące indeksu zaufania konsumentów Conference Board we wtorek i piątkowy drugi odczyt PKB za I kwartał, oraz odczyty Chicago PMI.

Główne pytanie, które należy postawić, brzmi: Czy dolar utrzyma wyraźne tempo zwyżki rozpoczęte w ubiegły poniedziałek? Tu wiele może nie zależeć od danych z USA, ale od rozwoju wypadków wokół Grecji. Potencjalne bankructwo tego kraju nasili globalną awersję do ryzyka i zwyczajowo już umocni dolara. W krótkim okresie prawdopodobne jest jednak krótkie przesilenie i korekta.

1

Wykres dzienny EUR/USD

Układ techniczny wydaje się być niekorzystny, gdyż złamaliśmy ważną w średnim terminie strefę 1,1051-96. To może sugerować, że w perspektywie kilku tygodni będziemy dążyć w stronę marcowych minimów przy 1,05, a może nawet je naruszymy. W krótkim okresie możliwe jest jednak odreagowanie, gdyż przy 1,096-70 znajduje się też 50 proc. zniesienie dwumiesięcznej zwyżki. Niewykluczone, że będzie to klasyczny ruch powrotny i to bardziej w rejon 1,1030-51, gdzie przebiega też górne ograniczenie kilkudniowego kanału spadkowego. Nie bądźmy jednak zaskoczeni sytuacją, kiedy rynek spróbuje wykonać krótkoterminową woltę do 1,12.

Marek Rogalski
DM BOŚ

Previous Grecja będzie coraz bardziej ciążyć na euro
Next G4 FX: gdy pękają tamy

Może to Ci się spodoba

Komentarze rynkowe 0 Comments

Kłopoty portugalskiego sektora bankowego

Wczorajsza sesja rozpoczęła się od publikacji danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną Chin, gdzie bilans handlu zagranicznego spadł w ostatnim miesiącu z 35.92 mld dolarów do 31.60 mld dolarów. Słabsze od

Komentarze rynkowe 0 Comments

Amerykanie nie tracą wigoru

W USA przed czwartkową sesją gracze mieli niewesołe miny. Wstępny indeks PMI dla przemysłu chińskiego wyniósł w maju 49,6 pkt. (poprzednio 50,4 pkt.), co zaskoczyło rynki. Mocno traciły indeksy europejskie

Komentarze rynkowe 0 Comments

G4 FX: EUR/JPY dotarł do celu

Bardziej ze słabości euro niż z (spodziewanej) siły jena, ale tak czy siak EUR/JPY dotarł dziś rano do celu krótkiej pozycji – 129,10. Na EUR/USD i GBP/USD widać powrót popytu

Komentarze rynkowe 0 Comments

G4 FX: słabość USD kontynuowana

Pomimo braku istotnych wydarzeń w ciągu ostatniej doby rynek walutowy nie zamierzał pozostawać w marazmie i dostaliśmy szerokie odejście od USD, będące prawdopodobnie dyskontowaniem pesymizmu względem jutrzejszego odczytu PKB z

Komentarze rynkowe 0 Comments

Wzrosty na Wall Street

Środowa sesja została zdominowana przez informacje napływające zza Oceanu. Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, na wrześniowym posiedzeniu FOMC podjęto decyzję o ograniczeniu programu QE3 o kolejne 10 mld dolarów oraz zapowiedziano

Komentarze rynkowe 0 Comments

Skandi FX: SEK jest, sensu nie ma

EUR/SEK dziś rano zanurkował z 9,20 na 9,16 w reakcji na…. gołębie komentarze prezesa Riksbanku! Spore ryzyko towarzyszy posiedzeniu Riksbanku, które startuje o 13:00. Prezes Ingves niczym nie zaskoczył stwierdzając,

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź